lub zaloguj się Zaloguj się!
Kolejne odmowy szefa KAS - co dalej z fundacją rodzinną?

lub zaloguj się Zaloguj się!
Wydaje się, że szef KAS nie rozumie celu i konstrukcji prawnej fundacji rodzinnej ani reżimu jej opodatkowania. Może to sprawić, że tam, gdzie powinny być wydawane opinie zabezpieczające, szef KAS będzie odmawiał ich wydania. Groźne jest przede wszystkim sztywne założenie, że jeśli doszło do (szybkiego) zbycia majątku po jego wniesieniu do fundacji, to automatycznie ma zastosowanie klauzula przeciw unikaniu opodatkowania - pisze Michał Kwaśniewski, partner w Quidea.
Negatywnie oceniam postawę ustawodawcy wobec fundacji rodzinnych. Zmiana reguł gry nastąpiła już październiku 2023 r., kiedy zlikwidowano preferencje dotyczące nieruchomości rolnych. Apogeum „braku rozsądku” było stanowisko Ministerstwa Finansów, zgodnie z którym celem powołania części fundacji była wyłącznie „optymalizacja podatkowa”, w konsekwencji czego należy dokonać „uszczelniających” zmian, zwłaszcza w przepisach podatkowych. Finalnie nie weszły one jednak w życie - pisze Piotr Aleksiejuk, radca prawny.
Szef Krajowej Administracji Skarbowej odmówił wydania opinii zabezpieczającej w sprawie fundacji rodzinnej. Chodzi o sytuację, w której założyciele wnieśli do niej udziały w spółce z o.o. i sprzedali po dwóch miesiącach, co pozwoliło zmniejszyć obciążenia podatkowe z 23 proc. do 15 proc. Według szefa KAS celem tych działań nie była sukcesja, tylko korzyść podatkowa. Eksperci oceniają, że przy tak sformułowanym wniosku założycieli szefowi KAS trudno było wydać inne rozstrzygnięcie, a wnioskodawcy zaszkodzili nie tylko sobie, ale i innym.