Przepisy o obligatoryjnym split paymencie wejdą w życie już 1 września br. Dzielenie płatności będzie obowiązkowe w przypadku transakcji powyżej 15 tys. złotych, dotyczących sprzedaży 150 towarów i usług. Problem jednak w tym, że projektowane przepisy są złe - eksperci wskazują, że powinny zostać poprawione.

Przepisy do zmiany

Zdaniem Arkadiusza Łagowskiego, doradcy podatkowego, partnera w Martini i Wspólnicy, projekt przepisów powinien zostać poprawiony. Zawiera zbyt wiele niedoróbek. Ekspert podkreśla, że dobrym rozwiązaniem byłoby odejście od PKWiU. Zamiast tego, lepsze byłoby stosowanie obowiązkowego split paymentu do robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych, bez względu na PKWIU. Mniej byłoby sporów o klasyfikację statystyczną. Rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie zapowiadanych wcześniej wiążących informacji stawkowych. Miały one zostać wprowadzone razem z nową matrycą stawek. Póki co, projekt utknął jednak w Sejmie.

Zobacz: Matryca stawek VAT i Wiążąca Informacja Stawkowa - zmiany oczekiwane przez rynek >

Zobacz komentarz: Obowiązkowy split payment >>

Zmiany w płatnościach

- Z rachunku VAT powinno być także możliwe płacenie podatku od nieruchomości, a nie - jak to proponuje rząd – składek ZUS, PIT, CIT, akcyzy i należności celnych). Należałoby także umożliwić przelew środków między kontami VAT tego samego podatnika w różnych bankach – podkreśla Łagowski. Dodaje również, że trzeba zrezygnować z karania za brak wzmianki "odwrotne obciążenie" na fakturze. Kara w postaci 100-proc. sankcji jest niewspółmierna. Jeśli natomiast chodzi o zbiorcze przelewy, warto doprecyzować, że chodzi o miesiąc kalendarzowy.

Sprawdź: Co powinien zawierać komunikat przelewu w mechanizmie split payment? >

Jak jednak podkreśla Agnieszka Bieńkowska, partner w Gekko Taxens, z postulatem płacenia podatku od nieruchomości może być o tyle problem, że podatek ten stanowi dochód jednostek samorządu terytorialnego, a nie – jak pozostałe należności – dochód budżetu państwa. Choć oczywiście z punktu widzenia podatników rozwiązanie takie byłoby na pewno wskazane.

Nowe zapisy na fakturach i kary

Jeśli z przepisów będzie wynikał obowiązek zastosowania split paymentu, wystawca faktury będzie musiał umieścić na niej dopisek o treści „mechanizm podzielonej płatności”. Podmiot dokonujący zapłaty będzie musiał dokonać płatności w ten sposób. Za niedotrzymanie tych obowiązków będą grozić surowe konsekwencje. Zgodnie z projektowanymi przepisami, w przypadku stwierdzenia, że podatnik wystawił fakturę bez informacji o podzielonej płatności, organy podatkowe ustalą dodatkowe zobowiązanie podatkowe w wysokości odpowiadającej 100 proc. kwoty podatku wykazanego na tej fakturze.

Sprawdź: Czy w systemie split payment można jednym przelewem ująć płatności z kilku tytułów? >

 

Kary także dla wpłacającego

Nowe przepisy przewidują również nakładanie kar na podmioty, które – mimo obowiązku – będą dokonywały płatności z pominięciem split paymentu. Będzie je określał kodeks karny skarbowy. Nowelizacja zakłada, że podatnik, który dokonuje płatności kwoty należności wynikającej z faktury z pominięciem mechanizmu podzielonej płatności, będzie podlegał karze grzywny do 720 stawek dziennych (maksymalnie nawet 21,6 mln zł). Dodatkowo, taka płatność nie będzie mogła być kosztem uzyskania przychodu.

Sprawdź: Split payment w księgach rachunkowych >

Do obowiązku stosowania split paymentu krytycznie podchodzi Marek Bytof, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii K18 Warszawska Praktyka Podatkowa. Jego zdaniem, mechanizm podzielonej płatności jest na siłę wciśnięty w architektoniczną bryłę podatku od wartości dodanej. - Powoduje to, że cała konstrukcja trzeszczy jeszcze bardziej niż dotychczas. Trzeba pamiętać, że twórcy VAT systemowo posadowili ten podatek na fundamencie w postaci zasady neutralności opodatkowania - tłumaczy Bytof. Zwraca uwagę, że split payment natomiast istotnie ją narusza, bo negatywnie działa na płynność finansową przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich. M.in. z tego powodu furory nie zrobił dobrowolny split payment. Problem płynnościowy pozostanie aktualny, mimo planowanych w tym zakresie udogodnień. - Generalnie wydaje się, że im mniejszy biznes, tym większy problem ze split paymentem i tylko pytanie, czy w dłuższej perspektywie nie ucierpi na tym zasada wolnej konkurencji - podsumowuje ekspert.

Zobacz również: Biała lista podatników VAT ma wpłynąć na staranność przedsiębiorców >>

 


Gdzie obowiązkowy split payment?

Wykaz towarów i usług, do których trzeba będzie stosować split paymant będzie określony w nowym załączniku do ustawy o VAT. Będzie to załącznik nr 15. Z projektu wynika, że obowiązkiem stosowania split paymentu zostanie objęta sprzedaż m.in.:

  • węgla,
  • prętów ze stali,
  • rur,
  • srebra, złota i ołowiu,
  • komputerów,
  • aparatów fotograficznych,
  • akumulatorów,
  • odpadów szklanych,
  • surowców wtórnych,
  • usług robót budowlanych,
  • usług malarskich,
  • usług szklarskich.

Sprawdź: Czy w przypadku faktur korygujących, jeśli faktura zostanie opłacona w mechanizmie podzielonej płatności, należy dokonać przelewu również z wykorzystaniem tego mechanizmu? >

Agnieszka Bieńkowska zwraca uwagę, że uważna lektura projektowanego załącznika nr 15 pokazuje, że obowiązkowy split payment dotyczyć będzie nie tylko towarów i usług znajdujących się w obecnie obowiązujących załącznikach nr 11, 13 i 14 do ustawy, ale także towary nie objęte dotychczas odwrotnym obciążeniem, czy przepisami o odpowiedzialności solidarnej, przykładowo całkiem sporą grupę części zamiennych i wyposażenia do samochodów i motocykli. 

Przeczytaj: Projektowane zmiany w VAT w 2019 r. >