Zarzuty o stosowanie praktyk umożliwiających firmom drastyczne obniżenie zobowiązań podatkowych sformułowano w raporcie opublikowanym przez frakcję Zielonych na forum Parlamentu Europejskiego zaledwie tydzień temu. Dokument przygotowany przez Tommaso Faccio, wykładowcę na Uniwersytecie w Nottingham, zarzuca Malcie pomoc firmom w uniknięciu zapłacenia łącznie 14 mld euro podatków, które miały zasilić budżety poszczególnych krajów Unii. W raporcie wyliczono, że w tym małym wyspiarskim kraju liczącym zaledwie 445 tys. mieszkańców zarejestrowanych jest 74 tys. spółek, co daje średnią jednej spółki na sześciu mieszkańców. Autor raportu wskazuje także, że Malta mogłaby spełniać warunki pozwalające zaliczyć ją do grona rajów podatkowych wg definicji UE, gdyby tylko kryteria oceny były jednolite zarówno dla krajów członkowskich, jak i państw trzecich. Wskazano także na powszechną, ale szkodliwą praktykę obniżania oficjalnej wysokości podatku dochodowego (35 proc.) do efektywnej stawki 5 proc., zwłaszcza dla firm trudniących się handlem. Krytycy raportu pytają natomiast, dla kogo w rzeczywistości szkodliwa jest taka praktyka? Na pewno nie dla Malty i prowadzących tam biznes firm.
| Dowiedz się więcej z książki | |
![]() |
Podatek dochodowy od osób prawnych. Komentarz
|









