Sejmowa Komisja ds. petycji rozpatrzyła 7 czerwca 2022 r. odpowiedzi Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Zdrowia na dezyderaty 176 i 240, dotyczące uregulowania w przepisach ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy problematyki wypalenia zawodowego. Komisja wystosowała do obu resortów dezyderaty w odpowiedzi na petycję (BKSP-144-IX-349/21).

Czytaj też: Wypalenie zawodowe - Kwestionariusz Wypalenia Zawodowego (MBI-GS) >>>

Jej autorami są przedstawiciele organizacji pozarządowych. W petycji powołują się na badanie „Wyzwania i zagrożenia w pracy NGO i nieformalnych ruchach społecznych” zrealizowanego w 2020 r. w Instytucie Psychologii Uniwersytetu SWPS. 43 proc. z przebadanych 918 pracowników organizacji pozarządowych przyznało, że czuje się zestresowana bardzo lub ekstremalnie. Tylko 25 proc. osób odczuwa stres w małym stopniu lub wcale. Tymczasem przedłużający się stres jest jednym z podstawowych czynników, które sprzyjają wypaleniu zawodowemu. W okresie ostatnich 7 tygodni przed badaniem, ok. 44 proc. uczestników czuło wyczerpanie fizyczne często lub bardzo często, z czego 8 proc. niemal codziennie. 38 proc. badanych czuło się wypalonych często lub bardzo często, w tym 9 proc. codziennie.

Czytaj również: Co czwarty Polak czuje się wypalony zawodowo>>
Czytaj też: Równowaga praca-życie prywatne a zjawisko wypalenia zawodowego i downshiftingu >>>

Komisje pojednawcze obowiązkowe u pracodawcy

Dlatego składający petycję proponują m.in. zmienić art. 244 par. 1 Kodeksu pracy, aby powoływanie komisji pojednawczych było obowiązkowe, a nie fakultatywne jak obecnie. Są one powoływane wspólnie przez pracodawcę i organizację związkową lub za zgodą pracowników, gdy nie ma związków zawodowych. Jednak w opinii Wojciecha Zgliczyńskiego, specjalisty ds. spraw społecznych w Biurze Analiz Sejmowych, nie jest jasne, jaki jest związek między sporami o roszczenia pracownicze ze stosunku pracy a wypaleniem zawodowym.

Wnioskujący o zmianę K.p. chcieliby także, aby dodać do niego przepisy o konieczności wykonania badań lekarskich w przypadku wypalenia zawodowego. Inne postulaty to obowiązek dbania o dobrostan psychiczny pracowników, poprzez jednolite procedury i zasady reagowania na sytuacje kryzysowe u danego pracodawcy. Powinien on też mieć możliwość powołania mediatora, a szkolenia BHP powinny zostać rozszerzone o kwestie zdrowia psychicznego.

Czytaj też: Wypalenie zawodowe pracowników ochrony zdrowia z perspektywy osoby zarządzającej jednostką ochrony zdrowia >>>

 


Będą zmiany w szkoleniach BHP

- Jesteśmy na etapie prac nad nowym rozporządzeniem w zakresie szkoleń BHP, które byłoby zdecydowanie bardziej nowoczesne niż to z 2004 r. (rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy – red.) – podkreślił Marcin Stanecki, dyrektor Departamentu Prawa Pracy w MRiPS. Przypomniał, że toczą się także prace nad implementacją dwóch dyrektyw unijnych m.in. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów. – Te zapisy będą propracownicze, korzystne, co też być może pozwoli uniknąć wypalenia – podkreślił.

Czytaj: Jest dyrektywa, ale w Polsce przepisy o work-life balance jeszcze nie gotowe>>

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił z kolei, że lekarz przeprowadzający profilaktyczne okresowe badanie pracownika może je poszerzyć o dodatkowe badania konsultacyjne u specjalistów, w zależności od wskazań. Może także wyznaczyć krótszy okres następnego badania.

Sprawdź: TEST: Czy grozi Ci wypalenie zawodowe? >>>

 


Wypalenie zawodowe nie jest chorobą

- Zatem cytowane przepisy obejmują w swym zakresie także problem wypalenia zawodowego i pozwalają na jego zdiagnozowanie – odpowiada wiceminister Kraska. Podkreślił, że lekarz może udzielić jedynie porady, ale nie usunie źródła problemu.

Światowa Organizacja Zdrowia zwraca szczególną uwagę na problem wypalenia zawodowego, definiując je jako syndrom wynikający z przewlekłego stresu związanego z pracą objawiający się „uczuciem wyczerpania lub wyczerpania energii, zwiększonym dystansem psychicznym do pracy lub poczuciem negatywizmu lub cynizmu i zmniejszoną efektywnością zawodową”. Jak zauważa wiceminister zdrowia, wypalenie zawodowe może mieć wpływ na zdrowie, ale samo w sobie nie jest klasyfikowane przez WHO jako stan chorobowy lub zaburzenie psychiczne. Jak informuje, WHO rozpocznie wkrótce opracowywanie opartych na dowodach wytycznych dotyczących dobrego samopoczucia psychicznego w miejscu pracy.

Sejmowa komisja przyjęła odpowiedzi obu ministerstw i nie opowiedziała się za zmianami legislacyjnymi proponowanymi w petycji.