Pierwszy grudnia 2021 roku będzie niezwykle istotną datą dla dłużników, wierzycieli, doradców restrukturyzacyjnych oraz wszystkich uczestników obrotu gospodarczego. Od tego dnia wprowadzony zostanie Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ) – nieznany dotąd naszemu systemowi prawnemu w pełni elektroniczny, bezpłatny, jawny i powszechnie dostępny rejestr, w którym będzie można odnaleźć informacje o dłużnikach (na podobnych zasadach jak dzisiaj informacje o spółkach w Krajowym Rejestrze Sądowym).

Ponadto, praktycznie pełnej elektronizacji ulegnie postępowanie upadłościowe oraz restrukturyzacyjne dzięki implementowaniu systemu teleinformatycznego dedykowanego obsłudze tych postępowań. Również uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu (tzw. covidówka) – w nieco zmienionym kształcie - na stałe zagości w ustawie Prawo restrukturyzacyjne. Kierunek zmian należy ocenić jak najbardziej pozytywnie, aczkolwiek nie bez szczypty krytyki.

Czytaj też: Uproszczona restrukturyzacja to też pole do nadużyć>>
 

Z rejestru wiele będzie można dowiedzieć się o kontrahencie 

KRZ w projektowanym kształcie zmieni reguły gry w obrocie gospodarczym dając jej uczestnikom szeroką wiedzę o kontrahencie i jego sytuacji gospodarczej. W KRZ znajdziemy informację o prowadzeniu wobec przedsiębiorcy postępowania restrukturyzacyjnego (np. przyspieszonego postępowania układowego, postępowania sanacyjnego itp.) czy o ogłoszeniu upadłości (w tym upadłości konsumenckiej) z podaniem sygnatury sprawy, osoby sędziego-komisarza, a nawet informację o samym złożeniu wniosku restrukturyzacyjnego, o ogłoszenie upadłości albo wszczęciu postępowania o zatwierdzenie układu. Nowelę w tym zakresie należy ocenić bardzo pozytywnie, albowiem stanowi odpowiedź na zgłaszane dzisiaj zapotrzebowanie rynku na informację o sytuacji kontrahenta – od 1 grudnia 2021 roku zamiast dzwonić do sądu bądź szukać informacji w MSiG wystarczające będzie odwiedzenie strony KRZ.

Zobacz procedurę w LEX: Przebieg uproszczonego postępowania restukturyzacyjnego >

Rejestr zapewni również dostęp do informacji o osobach, wobec których egzekucja została umorzona z uwagi na bezskuteczność (brak majątku) oraz o osobach fizycznych niepłacących alimentów. W KRZ znajdziemy np. imię, nazwisko, PESEL, a nawet sygnaturę akt komorniczych. W zakresie tych danych ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie dość długiego terminu ujawniania danych. Dane upadłego konsumenta, który wykonał orzeczony plan spłat będą ujawnione w KRZ przez okres aż 3 lat po wykonaniu planu (spłacie wszystkich długów). Tak długi czas (w połączeniu z ujawnieniem wcześniej informacji o złożeniu wniosku o upadłość przez konsumenta oraz informacji o orzeczeniu planu spłaty maksymalnym wymiarze – może to być nawet 11 lat) wydaje się być nadmiernie stygmatyzujący biorąc pod uwagę, że upadły konsument spłacił swoje długi (dla porównania w razie skazania na karę ograniczenia wolności za prowadzenie samochodu przez nietrzeźwego kierowcę – okres ujawnienia w krajowym rejestrze karnym jest taki sam). Wystarczający wydawałby się termin 6-miesiączy (na wzór podobnego terminu w prawie karnym dotyczącego zarządzenia wykonania kary warunkowo zawieszonej).

Czytaj w LEX: Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne - co się zmieni  >

 

Podobnie w przypadku niealimenciarzy – nawet po spłacie całości alimentów w postępowaniu egzekucyjnym – informacja (imię, nazwisko, PESEL, o prowadzeniu egzekucji) będzie ujawniana przez okres aż 7 lat. O ile w pełni uzasadniona jest intencja ustawodawcy, żeby w przez powszechność informacji niejako karać osoby niepłacące alimentów, o tyle brakuje w nowej regulacji możliwości (na kształt prawa karnego) wcześniejszego zatarcia wpisu – tj. usunięcia danych (niejednokrotnie niealimentacja wynikać może z bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej dłużnika alimentacyjnego).

2021  to rok informatyzacji postępowania cywilnego

Ten rok to bez wątpienia rok informatyzacji postępowania cywilnego. Po wprowadzeniu z dniem 1 lipca Portalu Rejestrów Sądowych obsługujących sprawy rejestrowe, od 1 grudnia 2021 roku zagości w procedurze cywilnej system teleinformatyczny dedykowany obsłudze postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych (dalej: System). W założeniu System będzie dostępny dla wszystkich w Internecie (po założeniu konta) i – co ważne – obowiązkowy (np. w sprawach wszczętych po 1 grudnia 2021 roku zgłoszenia wierzytelności będą mogły być składane tylko przez System – papierowe co do zasady będą nieskuteczne). Ustawodawca nie zapomniał jednak o szczególnej grupie osób, które często podlegać mogą wykluczeniu prawnemu z uwagi na stopień skomplikowania procedur, tj. wierzycieli-pracowników, uprawnionych z tytułu alimentów itp., którzy nadal będą mogli składać dokumenty w papierze, a nawet ustnie w biurze podawczym sądu.

Dodatkowo, akta nowych spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych będą prowadzone w Systemie i udostępniane użytkownikom (np. wierzyciel będzie mógł „wejść” do akt sprawy w przedmiocie ogłoszenia upadłości). Takie rozwiązania mogą stanowić remedium na obecne obciążenie wydziałów upadłościowo-restrukturyzacyjnych, a w szczególności pracowników sekretariatów, co powinno znacznie przyspieszyć rozpoznawanie spraw. W Systemie znajdziemy informacje o wpływach i wydatkach masy upadłości, o stanie majątku masy (spis inwentarza), o terminach zgromadzeń wierzycieli. Przez System wierzyciel odda również głos w przedmiocie układu (koniec z kartą do głosowania przesyłaną przez doradcę restrukturyzacyjnego).

 

Weź udział w szkoleniu: Nowe postępowanie o zatwierdzenie układu  >

 

Mocniejsza pozycja wierzyciela 

Nowelizacja wzmacnia (chciałoby się rzecz – wreszcie) pozycję wierzycieli, którzy zyskują nowe uprawnienia w postaci np. zgłaszania zarzutów co do sprawozdań rachunkowych zarządcy, zgłaszania zastrzeżeń przeciwko zatwierdzonemu układowi (w taki sytuacji sąd będzie mógł zobowiązać zarządcę do przedłożenia opisu i oszacowania przedsiębiorstwa). Niestety wzrost uprawnień (w szczególności w zakresie zaskarżania czynności) może przyczynić się do przedłużenia postępowania (w szczególności w razie opisu i oszacowania przedsiębiorstwa na końcowym etapie restrukturyzacji).

Ostatnią bardzo ważną zmianą (a właściwie pakietem zmian) jest wprowadzenie uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu z Tarczy 4.0. do ustawy Prawo restrukturyzacyjne, co zapewni jednolitość postępowań restrukturyzacyjnych. Ustawodawca zdecydował się na usunięcie członu „uproszczone” z tego postępowania – od 1 grudnia będzie to po prostu postępowanie o zatwierdzenie układu (PZU). Uproszczone postępowanie o zatwierdzeniu układu (tzw. covidówka) zrewolucjonizowało sferę restrukturyzacji i bezprecedensowo zawojowało rynek doby pandemii. W ramach nowego PZU ustawodawca – na bazie dotychczasowych - doświadczeń zdecydował się jednak na zmianę kształtu tej instytucji. PZU nadal przebiegać będzie w podobny sposób (umowa z doradcą restrukturyzacyjnym, obwieszczenie o dniu układowym już nie w MSiG lecz w KRZ)

Obecnie mankamentem jest dostęp do informacji o tym postępowaniu. W nowelizacji ustawodawca słusznie nakłada na nadzorcę układu powinność prowadzenia akt elektronicznych oraz obowiązek udostępniania ich (wierzycielom) przez minimum 4 godziny w ciągu dnia w biurze nadzorcy.

Dziś z „covidówki” można skorzystać tylko jeden raz. Nowelizacja przewiduje, że z PZU będzie można skorzystać 1 raz na 10 lat. Wydaje się, że jest to nadal podejście zbyt rygorystyczne, biorąc pod uwagę obecną zmienność życia gospodarczego oraz występowanie krótkich (co 3, 4 lata) cykli koniunkturalnych. Stąd aż 10-letni odstęp czasu należy uznać za nietrafny i niedopasowany gospodarczo – wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłoby skrócenie tego okresu do 3 lat przy jednoczesnym uzależnieniu możliwości skorzystania ponownie z PZU pod warunkiem wykonania w całości poprzedniego układu przyjętego w ramach PZU.

Ustawodawca zdecydował się również na wprowadzenie skargi dłużnika do sądu na odmowę dokonania przez doradcę restrukturyzacyjnego obwieszczenia w KRZ (zamiast w MSiG) o ustaleniu dnia układowego (wszczęcie PZU) na kształt skargi na odmowę dokonania czynności notarialnej. Wydaje się, że dłużnicy nie będą korzystać z tej ścieżki i ten przepis pozostanie martwy, z uwagi na to, że dłużnik nadal posiadać będzie swobodę wyboru innego doradcy restrukturyzacyjnego bądź skorzystania z innych postępowań restrukturyzacyjnych (jeśli otwarcie PZU jest po prostu niedopuszczalne).

W ramach nowego PZU dłużnik nadal będzie korzystał z zakazu prowadzenia wobec niego egzekucji przez wierzycieli oraz z zakazu wypowiadania umów dzierżawy i najmu przez wierzyciela (wynajmującego), umów kredytu, leasingów itp. Co ciekawe, ustawodawca zdecydował się na usunięcie z nowego PZU moratorium na spłatę długów przez dłużnika (w ramach „covidówki” od dnia ogłoszenia w MSiG dłużnik ma zakaz płacenia długów objętych układem z mocy prawa). Tę zmianę należy ocenić raczej negatywnie – oczywiście z jednej strony dłużnik zyska swobodę kształtowania kręgu wierzyciel (np. będzie mógł spłacić „małych” wierzycieli i mieć w ten sposób wpływ na kworum podczas głosowania nad układem), aczkolwiek z drugiej strony stwarza to ryzyko wywierania presji przez wierzycieli na dłużnika, żeby jednak zapłacił bez układu (co może uczynić nowe PZU ponownie małoatrakcyjnym postępowaniem).

Mimo kilku ryzyk związanych z nowymi regulacjami, całościowo nowe rozwiązania należy ocenić bardzo pozytywnie. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem sądy, doradcy restrukturyzacyjni, a przede wszystkim rynek będą mogli skorzystać z nowych rozwiązań elektronicznych. Według informacji uzyskanej z Ministerstwa Sprawiedliwości – prace trwają.

Autor: Łukasz Lewandowski adwokat, doradca restrukturyzacyjny, dyrektor Działu Procesowego i Obsługi Transakcyjnej 
DSK Depa Szmit Kuźmiak Jackowski