Starosta W. odmówił zobowiązania właścicieli nieruchomości do jej udostępnienia. Jak podał organ, inwestor w uzasadnieniu wniosku wskazał, iż na  tej działce przebiega linia energetyczna SN 15 kV, a zły stan techniczny posadowionych urządzeń energetycznych wymaga wymiany przewodów, słupów oraz izolatorów. Trasa remontowanej linii pozostałaby bez zmian.

Wojewoda w  styczniu 2018 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

Czytaj w LEX: Prawo do terenu a ograniczenie sposobu korzystania i udostępnienie nieruchomości przy inwestycjach elektroenergetycznych >>>

To nie remont lecz nowa sieć

Organ odwoławczy wyjaśnił, że za remont uważane są tylko takie roboty budowlane, które są wykonywane w istniejącym obiekcie budowlanym i ich celem jest odtworzenie stanu pierwotnego, a więc takiego, który istniał w danym obiekcie budowlanym. Wobec tego remontem nie będą roboty budowlane polegające na rozbiórce obiektu budowlanego i budowie nowego obiektu, nawet z wykorzystaniem materiałów budowlanych pozyskanych z obiektu rozebranego w tym samym miejscu i odpowiadającego gabarytami obiektowi pierwotnemu.

Zdaniem wojewody remont nie może, tak jak w tej sprawie, przebiegać na odcinku 36 km, w tym na montażu 327 nowych słupów z jednoczesną wymianą przewodów i polegać na całkowitej lub częściowej rozbiórce obiektu, a następnie jego wznoszeniu od nowa. Zdaniem wojewody w rozpatrywanym przypadku powstanie nowa substancja, co nie spełnia przesłanek definicji remontu.

Skargę na tę decyzję złożył inwestor zarzucając naruszenie m.in:


Czasowe ograniczenie prawa własności

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy oddalił skargę. Jak wskazał Sąd I instancji art. 124b ustawy o gospodarce nieruchomościami przewiduje szczególny przypadek czasowego ograniczenia wykonywania prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego do nieruchomości na podstawie decyzji administracyjnej, stanowiący postać wywłaszczenia. Okoliczność, że mamy do czynienia z ograniczeniem prawa własności determinuje ścieśniającą wykładnię tego przepisu.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, że w celu określenia definicji "remontu" należy odwołać się do art. 3 pkt 8 prawa budowlanego. Zgodnie z tym przepisem, przez remont należy rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych, niż użyto w stanie pierwotnym.

Biorąc to pod uwagę sąd I instancji stwierdził, że jeżeli w wyniku wykonywanych robót budowlanych nastąpi zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem parametrów charakterystycznych dla kształtu całego obiektu budowlanego, takich jak jego kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość lub liczba kondygnacji, będziemy mieli do czynienia z przebudową. Jeżeli zaś wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegać będzie na odtworzeniu stanu pierwotnego, nie będąc bieżącą konserwacją, będzie to remont.

Skargę kasacyjną złożył inwestor.

Sprawdź inne orzeczenia:

 

Uzasadniona skarga kasacyjna

Naczelny Sąd Administracyjny 1 lipca br. uchylił wyrok WSA i wcześniejsze decyzje.

Uznał, że sąd pierwszej instancji nie dostrzegł, że wojewoda pominął powszechnie znany fakt, że o tym, jaki prąd będzie płynął linią SN-15 kV, decydują parametry stacji transformatorowych. Transformator pozwala bowiem uzyskiwać pożądane wartości napięcia i natężenia prądu w obwodzie wtórnym, a wszelkie wątpliwości w tej materii nie mają oparcia w zebranym materiale dowodowym. Z wniosku i załączonej mapy nie wynika, by na działce objętej wnioskiem istniała stacja transformatorowa.

NSA zgodził się również ze stanowiskiem, że planowanie prac remontowych (remontu kapitalnego) w stosunku do całej linii, nie oznacza jednoczesnego demontażu całej linii przesyłowej (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnym z 24 stycznia 2020 r., sygn. akt I OSK 1603/18). Wymiana starych słupów i linii przesyłowych następuje zazwyczaj etapowo – na wybranym fragmencie całej linii.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że skoro planowane przez inwestora prace na działce mają dotyczyć części linii SN-15 kV i polegać będą na wymianie przewodów oraz izolatorów, a nie zmienią się parametry techniczne i użytkowe linii oraz jej przebieg, to oznacza, że mamy w rozpoznawanej sprawie do czynienia z remontem tej linii.

Według NSA sąd pierwszej instancji niezasadnie pominął, co uszło uwadze także organom obu instancji, kwestię polepszenia warunków eksploatacyjnych, niezawodności i dyspozycyjności, zmniejszenia awaryjności.

NSA orzekł, że inwestor miał rację bo jako przedsiębiorstwo przesyłowe i właściciel urządzeń jest ustawowo zobligowany do dostarczania energii elektrycznej oraz do zapewnienia właściwych parametrów przesyłanej energii i parametrów sieci dystrybucyjnej.

Sygnatura akt I OSK 867/19 - wyrok NSA z 1 lipca 2022 r.