Choć rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie jednostkowych stawek opłat za usługi wodne przewiduje preferencje dla producentów napojów spożywczych i leków, to stanowisko Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie nie do końca je uwzględnia. Okazuje się, że Wody Polskie każą płacić więcej tym firmom, które wodę czerpią z wodociągów. 
Czytaj również: Może być problem z wyliczaniem opłat za usługi wodne >>

Stanowisko Wód Polskich

Wody Polskie stoją na stanowisku, że art. 274 pkt 4 Prawa wodnego, jest objęty wyłącznie pobór wód dokonywany przez przedsiębiorstwa wodociągowo – kanalizacyjne do celów zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi, czyli wodę przeznaczoną do picia, przygotowywania żywności lub innych celów domowych. Natomiast zaopatrzenie w wodę podmiotów publicznych oraz podmiotów prowadzących działalność gospodarczą nie odpowiada celowi poboru wód określonemu w art. 274 pkt 4 Prawa wodnego. Tak napisał Jarosław Czarnecki, zastępca prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie do dyrektorów Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej oraz Zarządów Zlewni. Z tego stanowiska wynika więc, że  przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne są zobowiązane uiszczać opłaty zmienne w dwóch wysokościach: za wodę pobieraną przez gospodarstwa domowe (art. 274 pkt 4 Prawa wodnego) oraz za całą resztę (art. 274 pkt 2 Prawa wodnego). Tyle, że wspomniany art. 274 pkt. 2 uzależnia maksymalną wysokość jednostkowych stawek od 35 celów przeznaczenia wody. Wymienia produkcję m.in.: metali tekstyliów, odzieży, papieru, a także napojów i artykułów spożywczych oraz leków.  Zgodnie zaś z rozporządzeniem w tej sprawie określającym wysokość stawek firmy spożywcze i farmaceutyczne płacą mniej. Według najnowszego stanowiska Wód Polskich, w przypadku wody dostarczanej wodociągiem, takie wyodrębnienie nie jest prawidłowe, choć finalnie woda ta wykorzystywana jest przez różnych przedsiębiorców (do różnych celów). Wody Polskie nakazują jednak określać ją jako wodę wyłącznie do celu poboru, uzdatnia i dostarczania wody (zgodnie z profilem działalności firmy wodociągowo-kanalizacyjnej).

 


 

Dwie stawki opłat

Co to oznacza w praktyce dla producentów artykułów spożywczych i farmaceutyków?  -Taka wykładnia przepisów doprowadza do sytuacji, w której producenci napojów czy artykułów spożywczych pobierający wodę z własnego ujęcia płacą niższą opłatę  (9 gr / 1 m3) niż w przypadku wody dostarczanej z sieci wodociągowej (11 gr / 1 m3). W tym drugim przypadku opłatę za usługi wodne uiszcza się w ramach taryfowej ceny za wodę– tłumaczy Mateusz Faron z Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy. – Trudno zgodzić się z taką koncepcją. Z jednej bowiem strony Wody Polskie nakazują przyjąć cel poboru wód powiązany z działalnością firmy wodociągowej i nie wiązać go ze sposobem jej wykorzystania przez finalnego odbiorcę usług, z drugiej, płynnie przechodzą do określenia celu poboru wody właśnie na podstawie tego, do czego wodę zużywają finalni odbiorcy (gospodarstwa domowe). Co więcej, opłaty za usługi wodne powinny być instrumentem służącym rzeczywistemu zwrotowi kosztów środowiskowych. Jak się zaś wydaje, fakt poboru wody z sieci, a nie ujęcia własnego, przez producentów artykułów spożywczy i farmaceutyków nie stanowi podstawy do zróżnicowania opłat – podkreśla Mateusz Faron.

Teoretycznie przedsiębiorcom nie grożą podwyżki do 2020 r. Do tego roku bowiem obowiązują ustalone na początku roku taryfy. Firmy wodociągowe mogą jednak skarżyć do sądów informacje o opłatach -  Wody Polskie wydadzą je po uzyskaniu oświadczeń od podmiotów zobowiązanych do uiszczania opłat. Te mają obowiązek złożenia ich po raz pierwszy do 30 stycznia 2019 r. Zdaniem Mateusza Farona reklamacje i wielomiesięczne spory sądowe są wysoce prawdopodobne. Gdyby sądy utrzymały pogląd Wód Polskich,  to otworzy się możliwość zmiany polityki taryfowej przyjętej w 2018 r. na 3 lata. W taryfach ustalanych na kolejny okres, gdy stanowisko Wód Polskich nie ulegnie zmianie, część taryfowych opłat za wodę może jednak wzrosnąć.

 

 

Jak było do końca 2017 roku, jak ma być

Opłaty za usługi wodne dzielą się na stałe i zmienne. Te pierwsze płaci każdy podmiot świadczący usługi wodne za to, iż zgodnie z posiadanym pozwoleniem wodnoprawnym może pobrać określoną ilość wody, odprowadzić określoną ilość ścieków albo wód opadowych i roztopowych. Opłaty zmienne  są naliczane za rzeczywiste korzystanie ze środowiska. Przed 1 stycznia 2018 r. były one wyliczane na podstawie przepisów Prawo ochrony środowiska. Wówczas istniały trzy cele poboru: na potrzeby socjalno-bytowe, produkcyjne (farmaceutyczno-spożywcze) oraz inne.  I wówczas wszyscy producenci napojów i leków korzystali z preferencyjnej stawki. Obecnie celów jest ponad dwunastokrotnie więcej, ale wspomniane już rozporządzenie w sprawie opłat określa preferencyjną stawkę dla producentów napojów spożywczych i leków. Stanowisko Wód Polskich powoduje jednak, że nie dotyczy ona tych, którzy korzystają z wody wodociągowej.

Czytaj w SIP LEX:
Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie o ustalanie opłaty za pobór zwrotny wód >>
Analiza: Pozwolenie wodnoprawne – uzyskanie, wygaśnięcie, cofnięcie i ograniczenie >>