Po problemach Europejskiego Centrum Odszkodowań EuCO z przekazywaniem klientom wyegzekwowanych przez tę firmę od ubezpieczycieli odszkodowań oraz wszczęciu restrukturyzacji, ze zdwojoną intensywnością wrócił temat uregulowania działalności pośredników odszkodowawczych. Swoje propozycje ma Ministerstwo Sprawiedliwości oraz NRA. 

Czytaj: Czy klienci EuCO odzyskają pieniądze? Kłopotliwa restrukturyzacja dla ofiar wypadków>>
Czytaj w LEX: Zmiany w realizacji nadzoru nad rynkiem finansowym w propozycji ustawy usuwania bariera dla sektora finansowego >>>

Dwa modele prowadzenia działalności

Jak wskazuje Kamil Szpyt, radca prawny z kancelarii Dybała Janusz Szpyt i Partnerzy Kancelaria Radców Prawnych, jeżeli chodzi o potencjalne sposoby uregulowania działalności tzw. kancelarii odszkodowawczych, to istnieją dwa podstawowe modele w tym zakresie, z którymi można spotkać się w innych państwach europejskich:

  • ograniczenie się wyłącznie do uregulowania sytuacji doradców odszkodowawczych,
  • kompleksowa regulacja statusu wszystkich poza korporacyjnych podmiotów świadczących usługi prawne.

Ku pierwszemu z nich skłania się Ministerstwo Sprawiedliwości, natomiast propozycję kompleksowego unormowanie można znaleźć w projekcie ustawy o szczególnych zasadach prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu pomocy prawnej stanowiącej załącznik do uchwały nr 65/2022 Naczelnej Rady Adwokackiej z 10 września 2022 r. w sprawie złożenia w interesie publicznym petycji dotyczącej inicjatywy ustawodawczej o szczególnych zasadach prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu pomocy prawnej.

Czytaj w LEX: Polski i brytyjski model umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych >>>

Czytaj w LEX: Dopuszczalność sądowej modyfikacji sumy gwarancyjnej w ubezpieczeniu OC po jej wyczerpaniu >>>

 

 

Dwa różne projekty

Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało projekt ustawy, która ma uregulować usługi świadczone przez tzw. kancelarie odszkodowawcze i 17 października skierowało go do Zespołu ds. Programowania Prac Rządu w KPRM, by uzyskać wpis do Wykazu Prac Legislacyjnych Rady Ministrów. Po tym wpisie skieruje projekt do uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych.

Ministerialny projekt przewiduje wprowadzenie podwyższonych standardów dla działalności kancelarii odszkodowawczych, w tym wymóg posiadania wyższego wykształcenia prawniczego oraz niekaralności przez osoby prowadzące taką działalność, członków zarządu (w przypadku osób prawnych) oraz osób, które obsługują klientów. Przewiduje też wprowadzenie pewnych ograniczeń co do reklamy oraz akwizycji klientów, w szczególności nie będzie mogło odbywać się to na terenie szpitali i innych budynków użyteczności publicznej. Rozwiązany ma też być problem przetrzymywania przez kancelarie odszkodowawcze pieniędzy należnych klientom.

Projekt zakłada model podzielonej płatności przez podmiot zobowiązany, tj. miałby on przekazywać jedną część należnych środków bezpośrednio na rzecz pokrzywdzonego, a drugą - na rzecz kancelarii odszkodowawczej w wysokości uzgodnionej z pokrzywdzonym, stanowiącej wynagrodzenie za świadczoną usługę. Wysokość wynagrodzenia firmy odszkodowawczej ma być ograniczona.

Z kolei projekt autorstwa NRA, który trafił do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, zakłada wprowadzenie zasady, że pomoc prawna w Polsce (doradztwo prawne, reprezentacja przed sądami, prokuratorami i w komisariatach policji, a także np. wobec zakładów ubezpieczeń) powinna być wykonywana przez profesjonalistów, tj. adwokatów i radców prawnych.

- W przypadku świadczenia pomocy prawnej nie ma miejsca na rozwiązania, które są półśrodkami. Pomoc prawna powinna być świadczona wyłącznie przez profesjonalistów: adwokatów, radców prawnych i prawników zagranicznych. Obywatele mają prawo czuć się bezpieczni, gdy korzystają z pomocy prawnej, tu nie ma miejsca na eksperymenty. Adwokaci i radcowie prawni gwarantują poczucie bezpieczeństwa, rzetelne i profesjonalne świadczenie pomocy prawnej, posiadają wykształcenie prawnicze, ukończoną aplikację, zdany państwowy egzamin, mają obowiązek przestrzegania tajemnicy zawodowej i obowiązek posiadania ubezpieczenia OC, gdyby doszło do błędów w prowadzeniu sprawy. Beneficjent otrzyma pomoc, która ma odpowiedni standard – tłumaczy Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

Sprawdź też: Czy koszty sporządzenia opinii prywatnej mogą zostać uwzględnione w ramach odszkodowania - LINIA ORZECZNICZA w LEX >>>

Czytaj w LEX: Interes społeczny a przymus w ubezpieczeniach rolnych i ekologicznych >>>

 

Ochrona klientów firm odszkodowawczych jest koniecznością. Co do tego, że trzeba uregulować branżę odszkodowawczą, zgodni są niemal wszyscy. Powstaje jednak pytanie, jak to zrobić.

- Niektóre sprawy ubezpieczeniowe są na tyle trudne, że poszkodowani potrzebują pomocy profesjonalisty. Ważne jednak jest to, by klienci podejmowali decyzję co do wyboru pośrednika świadomie i by mogli liczyć na wsparcie profesjonalnych podmiotów, których relacje z klientami są uregulowane przepisami prawa - mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Na problem z firmami odszkodowawczymi zwrócił też uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, który zwrócił się w tej sprawie do ministra sprawiedliwości po informacje i wyraził opinię, że należy niezwłocznie powrócić do prac legislacyjnych mających na celu kompleksowe uregulowanie działalności firm odszkodowawczych, które świadczą usługi w zakresie dochodzenia roszczeń od ubezpieczycieli na rzecz poszkodowanych, co pozwoli zabezpieczyć interesy i zwiększyć zakres ochrony osób z nich korzystających.

Projekt NRA budzi kontrowersje. Tymczasem NRA uważa, że firmy odszkodowawcze w obecnym kształcie w ogóle nie mają racji bytu.

- Na obecnym etapiekancelarię prawną” (a nie tylko „kancelarię odszkodowawczą”) może założyć każda osoba, nawet nieposiadająca wykształcenia prawniczego. W efekcie rodzi to spore zagrożenia dla konsumentów, zazwyczaj nieświadomych, że osoba która prowadzi ich sprawę, zamiast pięcioletnich studiów i trzyletniej aplikacji, ma np. ukończoną jedynie szkołę średnią a wiedzy prawniczej poszukuje w Internecie „na bieżąco”. I to niejednokrotnie ich działalność obarczona jest większym ryzykiem wszelkiego rodzaju nadużyć i niedociągnięć niż w przypadku samych kancelarii odszkodowawczych, które na etapie postępowania sądowego wspierane są już przez profesjonalnych pełnomocników, którzy często są w stanie „wyprowadzić na prostą” ewentualne uchybienia mające miejsce w postępowaniu likwidacyjnym – uważa Kamil Szpyt.

Czytaj w LEX: Czy obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej rolnika obejmuje szkody wyrządzone przez psa >>>

Dla firm odszkodowawczych pomysły adwokatów są zagrożeniem, więc stanowczo przeciwko nim protestują. - Z poszczególnych propozycji zawartych w projekcie NRA wyłania się obraz braku zrozumienia potrzeb osób będących odbiorcami usług, w tym świadczonych przez doradców odszkodowawczych – pisze Polska Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych.

Prezes NRA odpiera zarzuty, podkreślając wagę tego, że pomoc powinna być na odpowiednim poziomie, gdyż w przeciwnym wypadku może zaszkodzić klientom. - Na etapie sądowym firmy odszkodowawcze korzystają z pomocy adwokatów i radców prawnych, ale równie ważny jest etap przedsądowy, gdzie mogą zapaść decyzje niekorzystne dla klienta i także wtedy powinien reprezentować go profesjonalista, a nie osoba, która może nawet nie mieć matury – tłumaczy Przemysław Rosati.

Pośrednicy odszkodowawczy podnoszą, że w projekcie NRA całkowicie pominięto skutki społeczne związane z pozbawieniem osób poszkodowanych szybkiej i przystępnej cenowo, bo opartej na modelu suceess fee pomocy, koncentrując się wyłącznie na zapewnieniu wybranym zawodom prawniczym wyłączności na rynku usług prawnych i pokrewnych. - Nasza organizacja przyjmuje kolejną próbę wyeliminowania z rynku doradców odszkodowawczych jako dążenie nie do poprawy jakości świadczonych usług i troskę o konsumentów, ale przejaw ochrony interesów wybranej grupy zawodowej poprzez ograniczenie konkurencji na rynku – uważa PIDiPO.

To, czy kancelarie odszkodowawcze stanowią konkurencję dla adwokatów i radców prawnych zależy od tego, co rozumiemy przez pojęcie „konkurencyjność”. - Jeżeli łatwiejsze czy szybsze dotarcie do potencjalnych klientów -  to niejednokrotnie tak. Wynika to z faktu, że profesjonalni pełnomocnicy związani są określonymi zasadami etyki zawodowej. Dlatego w ich przypadku nie dochodzi do – już legendarnego – nagabywania klientów na cmentarzach czy szpitalnych łóżkach. Natomiast jeżeli chodzi o jakość świadczonych usług, to nie. – mówi Kamil Szpyt.

Czytaj w LEX: Odszkodowanie w VAT na przykładach >>>

Czytaj w LEX: Odszkodowania a koszty uzyskania przychodów w podatku dochodowym od osób prawnych >>>

Przystępność cenowa modelu success fee jest jednak dyskusyjna. Jeśli firma odszkodowawcza pobiera za swoje usług – czasem polegające tyko na prostym wezwaniu ubezpieczyciela do zapłaty – 30 proc. odszkodowania uzyskanego dla klienta, to pozostała część nie wystarczy na rekompensatę szkody.

- Mitem jest to, że prowadzenie spraw przez adwokatów i radców prawnych jest droższe niż przez firmy odszkodowawcze. W przypadku firm odszkodowawczych zdarza się, że success fee wynosi nawet 60 proc., a kilkadziesiąt tysięcy złotych za sprawę o zadośćuczynienie nie jest rzadkością. Stawki profesjonalnych prawników są niższe i klient nie musi wykładać z góry wysokiej kwoty za pomoc prawną, ale płaci część za podjęcie sprawy, a resztę po zakończeniu w postaci success fee – wyjaśnia Przemysław Rosati.

Wszystko zależy od uzgodnień pomiędzy adwokatem a klientem. - Od 17 lat, czyli od czasu otwarcia zawodu adwokata, adwokatów mamy w Polsce wystarczająco dużo, a ich stawki nie są wygórowane. Rynek to w sposób naturalny uregulował – podkreśla Rosati.

Mec. Szpyt sceptycznie ocenia szanse wprowadzenia propozycji NRA, ale uważa, że ustawodawca mógłby sięgnąć przynajmniej po rozwiązanie „pośrednie: ograniczenie możliwości świadczenia usług prawnych jedynie do prawników korporacyjnych oraz absolwentów studiów prawniczych, przy jednoczesnym nałożeniu na tych ostatnich dodatkowych obowiązków, np. wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz wprowadzenia obostrzeń w zakresie prowadzonej reklamy.

-  Należałoby również zastrzec termin „kancelaria” wyłącznie dla profesjonalnych pełnomocników – prawnicy niekorporacyjni mogliby prowadzić jedynie „biura doradztwa prawnego”. To pozwoliłoby klientom już na samym początku zorientować się z jakiego rodzaju podmiotem mają do czynienia i dokonać świadomego wyboru – wskazuje Kamil Szpyt.