Reklama, w której zachęcano do zakupu hot-doga lub panini za 1 zł przy zakupie paczki papierosów, była widoczna dla konsumentów w aplikacji Żappka. 

- W istocie rzeczy jest to promocja/reklama papierosów. Z uwagi na ograniczenia reklamy takich produktów i powszechnie znaną szkodliwość dla zdrowia reklama tego rodzaju narusza zasady etyki i dobre praktyki rynkowe. Reklama ta w artykułach prasowych jest odbierana co najmniej jako kontrowersyjna - wskazano w uzasadnieniu skargi, która została skierowana do Komisji Etyki Reklamy przez dra Piotra Cybulę. 

Sieć sklepów Żabka wskazywała, że nie można uznać, że reklama była dostępna publicznie - wyświetlano ją bowiem jedynie w samej aplikacji. Tam z kolei była dostępna osobna "strefa tytoniowa", w której publikowano spersonalizowane oferty skierowane do osób pełnoletnich, które dokonywały w sieci zakupów wyrobów tytoniowych, zaakceptowały regulamin strefy tytoniowej, a także wyraziły zgodę na otrzymywanie reklam. W stanowisku podkreślono więc, że ofertę kierowano do wąskiego grona osób - niemniej jednak, po fali krytyki w mediach, reklama i tak została wycofana. 

Czytaj też: Zakaz reklamy aptek i ich działalności - jest pozew do TSUE​ >>

 

Nowość

Nie tylko konkretny przepis 

Ostatecznie Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy uznał jednak, że doszło do naruszenia zasad etyki. Przede wszystkim, pomimo widoczności ogłoszenia jedynie w aplikacji, uznano, że jest to bez wątpliwości reklama. W uzasadnieniu decyzji zaznaczono też, że choć kodeks etyki nie zakazuje bezpośrednio promowania wyrobów tytoniowych, trzeba mieć na uwadze również to, że jest to produkt wrażliwy z punktu widzenia konsumenta, który wpływa na jego zdrowie

Sprawdź w LEX: Czy pracodawca musi zgadzać się na palenie przez pracowników w czasie pracy? >

- Należy zwrócić uwagę, że w rzeczonej reklamie cena promocyjna oferowana jest za hot-doga lub panini w sytuacji zakupy papierosów. W ocenie Zespołu Orzekającego, oferowanie w obniżonej cenie produktu zupełnie niezwiązanego z paleniem tytoniu (w tym przypadku – produktu spożywczego) stanowi dodatkową zachętę do palenia poprzez odwołanie się do innych potrzeb niż sam głód nikotynowy. Tego typu zabieg może dodatkowo zachęcać konsumentów do skorzystania z oferty zakupu papierosów, nawet w sytuacji, w której nie byliby oni w danym momencie zdeterminowani do zapalenia papierosa - podkreślono w uzasadnienia. 

Dlatego komisja uznała, że reklama nie została wykonana z należytą starannością, zgodnie z dobrymi obyczajami i w poczuciu odpowiedzialności społecznej - i uwzględniła skargę. 

Czytaj też w LEX: Balwicka-Szczyrba Małgorzata, Balwicki Łukasz, Ochrona dzieci przed biernym paleniem wyrobów tytoniowych w świetle regulacji prawnych >