To nie wszystkie istotne zmiany.  Wprowadzany ma zostać również przepis, zgodnie z którym adwokata obowiązuje zakaz współpracy z podmiotami pozyskującymi klientów z naruszeniem prawa, zasad współżycia społecznego lub w sposób sprzeczny z godnością zawodu.

Przegłosowana uchwała wchodzi w życie z chwilą podjęcia. Czas jest tu ważny choćby dlatego, że w połowie lutego Komisja Europejska zdecydowała o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Malcie, Polsce i Słowenii z powodu sprzecznego z dyrektywą usługową całkowitego zakazu reklamy działalności przedstawicieli zawodów prawniczych. W przypadku Polski chodzi właśnie o adwokatów, radcy prawni ze swoimi zakazami zdążyli się już uporać. 

Czytaj: 
Zakaz adwokackiej "reklamy" do likwidacji, ale będą etyczne ograniczenia>>

Ile reklamy w informacji handlowej - adwokaci coraz bliżej zmiany w swojej etyce​>>

Adwokat z prawem do informacji handlowej 

Do uchwały nie wprowadzono zmian ponad te uwzględnione na etapie konsultacji. Mimo wątpliwości pozostawiono m.in. definicję informacji handlowej. I tak adwokat będzie uprawniony do posługiwania się (wcześniejsza wersja brzmiała "korzystania z") informacją handlową z zastrzeżeniem, że taka informacja będzie zgodna z zasadami niniejszego "Zbioru". Informacja handlowa oznaczać będzie każdą formę komunikacji, mającej na celu promowanie bezpośrednio lub pośrednio usług lub wizerunku adwokata, ale - co istotne - nie może uchybiać zasadom etyki lub godności zawodu. 

Zobacz w LEX: Zarządzanie cenami dla prawników – wstęp do ustalania i analizy cen >>>

Doprecyzowano też, że w szczególności adwokata obowiązuje zakaz korzystania z informacji handlowej:

  •     uchybiającej godności innych osób;
  •     naruszającej tajemnicę adwokacką;
  •     naruszającej zasadę lojalności i koleżeństwa;
  •     porównawczej, nierzetelnej, podstępnej, nieprawdziwej, natarczywej lub niestosownej;
  •     stwarzającej nieuzasadnione oczekiwanie co do wyników świadczonej pomocy prawnej ( w tym punkcie wycofano się z propozycji by było to "choćby prawdopodobieństwo wywołania oczekiwania co do wyników świadczonej pomocy prawnej")
  •     powołującej się na znajomości lub wpływy;
  •     zawierającej treści ocenne;
  •     wprowadzającej w błąd lub wyzyskującej taki błąd;
  •     nadużywającej zaufania, wykorzystującej łatwowierność, przymusowe położenie, brak wiedzy lub doświadczenia odbiorcy;
  •     odwołującej się do emocji lub uczuć;
  •     zawierającej treści lub odesłania nielicujące z wykonywaniem zawodu adwokata;
  •     umieszczanej w niestosownym lub nieodpowiednim miejscu”.

 

Zobacz w LEX: Wizerunek kancelarii prawnej - jak mu pomóc? >>  

Polecać innych można, ale trzymając się zasad etyki

Zgodnie uchwałą, adwokat nie będzie mógł promować produktów lub usług osób trzecich, jeżeli uchybiałoby to zasadom etyki lub godności zawodu. Ten przepis został zmieniony podczas konsultacji, wcześniejsza wersja zakładała, że adwokat nie może promować jakiegokolwiek produktu lub usługi osób trzecich.

Sprawdź w LEX: Narzędzia marketingu prawnika w internecie - jak dać się zauważyć? >>>

Jak wyjaśniają autorzy zmian, celem jest zapewnienie, by adwokaci nie podejmowali działań promocyjnych na rzecz osób trzecich, które mogłyby m.in. wpłynąć na ich niezależność, a przede wszystkim takich, które naruszałyby interesy klientów. I chodzi o: 

  • umieszczanie reklam osób trzecich w materiałach adwokata (np. ulotki, broszury, strony www. kancelarii),
  • polecenie klientom usług osób trzecich w zamian za korzyści finansowe (akwizycja na rzecz osób trzecich).

- Omawiany przepis nie stoi na przeszkodzie temu, aby adwokat umieszczał np. na swojej stronie internetowej informacje o składzie osobowym kancelarii. Osoby te nie muszą być adwokatami, radcami prawnymi lub prawnikami. Mogą to być np. specjaliści IT, księgowi, tłumacze czy asystenci administracyjni, jak i inne osoby wspierające kancelarię w realizacji usług na rzecz klientów. Warto także zauważyć, że współpraca adwokatów z zewnętrznymi profesjonalistami w celu lepszej obsługi klientów (np. współpraca z biegłymi rewidentami, notariuszami czy psychologami) także nie jest zakazana. Co oczywiste, nie może ona również naruszać zasad etyki zawodowej, w szczególności wpływać na niezależność adwokata i naruszać interesów klientów - wskazano w uzasadnieniu.

Sprawdź w LEX: Jak założyć własną kancelarię prawną krok po kroku >>>

Dodano, że adwokat może polecać usługi osób trzecich, gdy jest to uzasadnione potrzebami klienta i służy jego interesom. - Jednak polecając taką usługę, powinien kierować się wyłącznie interesem klienta i potrzebami konkretnej sprawy. Za naruszenie zasad etyki należy jednak uznać np. polecanie osób trzecich z uwagi na osobiste korzyści (np. finansowe) - dodano. 

Naruszenia trzeba będzie natychmiast usunąć  

Zgodnie z przyjętymi zmianami, informacja handlowa musi być wyraźnie oznaczona jako pochodząca od adwokata i umożliwiająca jednoznacznie jego identyfikację. Co więcej, adwokat będzie odpowiedzialny także za to, co w jego imieniu opublikowane zostanie przez osoby trzecie. 

Z kolei jeśli taka informacja, opublikowana przez adwokata, w jego imieniu lub na jego rzecz, będzie niezgodna z zasadami etyki, będzie on musiał niezwłocznie podjąć wszelkie działania by usunąć niezgodności. Dodatkowo nie można będzie można składać bezpośrednich propozycji świadczenia pomocy prawnej za pośrednictwem osób trzecich, które otrzymują za to wynagrodzenie.

 

Szykują się  szkolenia

- Żadnych zmian nie było, uchwała przeszła z uwagami, które zostały uwzględnione po konsultacjach - mówi Przemysław Stęchły, przewodniczący zespołu ds. opracowania zmian w Zbiorze Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. - Ja nie ukrywam, że bardzo się cieszę, że się udało. To było duże wyzwanie, sporo pracy, mamy świadomość, że zmiana jest istotna, że środowisko będzie musiało się nowej rzeczywistości trochę nauczyć. Zresztą kwestia tego, że koleżankom i kolegom trzeba dać trochę czasu na wdrożenie się, też została poruszona. Może np. być tak, że ktoś ma stronę internetową, która jest zgodna z obecnymi uregulowaniami, a teraz będzie wymagała zmiany. Jestem przekonany, że pion dyscyplinarny będzie początkowo nastawiony na wskazówki, a nie na traktowanie każdej niezgodności jako deliktu - zresztą ja sam, jako sędzia wyższego sądu dyscyplinarnego, nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej - dodaje.

Zaznacza również, że dyskutowano też o szkoleniach. - Będą przygotowane szerokie szkolenia dla adwokatów, aplikantów żeby wszystkich do zmienionych przepisów wdrożyć. Chodzi również o to, by nie utracić wypracowanego przez lata etosu, który jest dla nas ważny. Nasza informacja handlowa nie może być taka jak reklama powszechnych produktów - wskazuje.

Zmiany obowiązują "od teraz" 

Przemysław Rosati, prezes NRA podkreśla, że uchwała wchodzi w życie z chwilą podjęcia. - Jesteśmy w UE od prawie 20 lat, dyrektywa usługowa obowiązuje nas od 2006 roku i na jej podstawie mamy powinność określonego zachowania. Sama zmiana nie oznacza, że Adwokatura wprowadza coś rewolucyjnego, jedynie dostosowuje przepisy do powszechnie obowiązującego i wiążącego również nas prawa - zaznacza. 

- To istotny krok w dostosowywaniu Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu - z jednej strony, do regulacji prawa powszechnie obowiązującego, mam tu na myśli dyrektywy unijne, z drugiej strony  - do oczekiwań współczesności i rzeczywistości łączącej się z wykonywaniem zawodu przez adwokatów - dodaje. Zaznacza również, że NRA, znosząc całkowite zakazy reklamy, wprowadza ograniczenia co do sposobu konstruowania takiej treści. 

Prezes przypomina, że wprowadzony jest równocześnie zakaz współpracy z kancelariami odszkodowawczymi. - Dziś w dużej mierze na barkach pionu dyscyplinarnego leży to, w jaki sposób te normy będą egzekwowane w odniesieniu do adwokatów, którzy chcieliby podejmować współpracę z firmami odszkodowawczymi, które jak wiemy, głównie z informacji medialnych pozyskują klientów często w sposób nie licujący z godnością zawodu - podsumowuje. 

 

Kierunek, ale przepisy muszą być respektowane

Joanna Parafianowicz, adwokatka (Kancelaria Adwokacka Joanna Parafianowicz) przyznaje, że adwokaci jako przedsiębiorcy, nie mogą być traktowani inaczej niż Unia Europejska by sobie tego życzyła. 

- Choć generalnie uważam, że reklama taka, jak ją rozumiemy - czyli banner, przekaz wizualny w autobusie czy inna treść, której adresat nie oczekiwał ale została do niego nadana - to nie jest coś, czego prawnikowi potrzeba, aby stworzyć pełną szacunku atmosferę wokół swojego nazwiska. Choć wiem, że w tej branży z powodzeniem można działać bez korzystania z reklamy, rozumiem nie tylko to, że świat może mieć na ten temat nieco odmienne zdanie, ale nade wszystko, ograniczenia muszą być zgodne z prawem, a przedsiębiorcy niezależnie od zawodu powinni mieć zbliżone zasady jego wykonywania. Z tego względu, skoro w całej Unii Europejskiej reklama jest dopuszczalna w w granicach określonych specyfiką zawodów prawniczych, nie widzę powodu, by u nas miał obowiązywać zakaz na zasadzie „nie, bo nie”. Ważne jest aby ograniczenia były uzasadnione i zrozumiałe - mówi. 

Czytaj w LEX: Król Małgorzata, Wojtczak Sylwia - Dwugłos w sprawie dopuszczalności sporządzenia przez radcę prawnego opinii o naruszeniu przez innego radcę prawnego zasad etyki zawodowej >>

Dodaje, że jeżeli są zakazy i coś ma być dozwolone, to musi to być jasne i czytelne. - Niestety mam wrażenie, że pewne reguły sformułowane w  naszym kodeksie etyki nie są dziś zrozumiałe dla adwokatów, niezależnie od wieku. Choć być może w niektórych miejscach język kodeksu jest nieco archaiczny, to wyrażone w nim zasady są nadal aktualne. Nie wątpię zatem, że nawet jeśli tzw. reklama zostanie dopuszczona nie może być mowy o przekazie porównawczym (najlepszy na rynku, najskuteczniejszy, najbardziej kompetentny) nachalnym niczym reklamy środków czystości, nieeleganckiej rodem z amerykańskiego rynku rozwodowego, takiej która ma uderzać w godność profesji i podrywać zaufanie do zawodu. Wierzę, że reklama czegokolwiek by nie dotyczyła, może być albo inspirująca, pobudzająca wyobraźnię albo wulgarna i nie pozostawiająca pola na niedopowiedzenia - mówi. 

Zobacz w LEX: Cyberbezpieczeństwo kancelarii prawnych >>

Zaznacza równocześnie, że ma duże zaufanie do kierującego pracami nad obecnymi zmianami w Kodeksie profesora adwokata  Piotra Piesiewicza. - Wierzę, że jest to osoba, która była w stanie pogodzić dwa żywioły i zbieranej strony, tak sformułować nowe przepisy aby nie wypaczyły reguł wpisanych w istotę zawodu adwokata będąc równocześnie w pełni zgodne z wymogami współczesnej legislacji. Pan mecenas jest wybornym znawcą regulacji europejskich w tym zakresie, autorem obszernego studium na temat prawnych i etycznych aspektów reklamy adwokackiej więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na owoc pracy jego zespołu. Myślę jednak, że tak jak to miało miejsce w ostatnich latach tak też i nowe reguły mogą pozostać jedynie pięknymi słowami jeśli środowisko nie dostrzeże, że zasady etyki to nasz dekalog a stanie na straży zasad to wspólny wysiłek, a nie tylko przykry obowiązek rzecznika dyscyplinarnego - podsumowuje Joanna Parafianowicz. 

Czytaj też: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >>>