W 2015 r. przeprowadzono kontrolę w lokalu znajdującym się na stacji paliw, w jej trakcie wykryto automaty do gier. W 2017 r. naczelnik urzędu celno-skarbowego wymierzył za to solidarnie wspólnikom byłej spółki cywilnej karę pieniężną za urządzanie gier poza kasynem. Dyrektor izby administracji skarbowej utrzymał w mocy sporną decyzje. Wspólnicy złożyli skargę, w której zarzucili, że w 2016 r. doszło do przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną, więc to ona powinna być adresatem decyzji. Podkreślili też, że nigdy nie urządzali gier na automatach poza kasynem gry, a spółka była jedynie operatorem. Ponadto wskazywali, że jeden ze wspólników został uniewinniony przez sąd powszechny od zarzutu popełnienia przestępstwa nielegalnego urządzania gier hazardowych.

Przekształcenie bez wpływu na delikt administracyjny

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie, który wskazał, że z uwagi na brak zdolności prawnej, zwłaszcza na gruncie przepisów ustawy o grach hazardowych, spółka cywilna nie była stroną. Postępowania były od początku prowadzone w stosunku do osób fizycznych – wspólników spółki cywilnej i zakończyły się wymierzeniem im solidarnie kar pieniężnych. Sąd podkreślił, że w tej sytuacji przekształcenie spółki cywilnej w spółkę jawną pozostawało bez wpływu na stronę procesową rozpatrywanych spraw. Ponadto zgodnie z art. 26 §5 ustawy Kodeks spółek handlowych nie można wywodzić przejścia odpowiedzialności za delikt administracyjny na nowo powstały podmiot. Sprzeciwia się temu nie tylko cywilnoprawny charakter wskazanego przepisu, ale także fakt, że odpowiedzialność tego rodzaju nie spoczywała na spółce cywilnej.

 


Wspólnicy nie wyłączyli swojej odpowiedzialności

Czynności wykonywane przez wspólników stanowiły istotny element mechanizmu organizowania gier na automatach. Na podstawie umowy świadczyli swoje usługi na rzecz innej spółki, która odpowiadała za logistyczną stronę przedsięwzięcia. Ich rola polegała na dystrybucji urządzeń i zapewnieniu im sprawnego działania, więc bez ich udziału proces urządzania gier nie byłby możliwy. Niemniej jednak zakres ich obowiązków nie ograniczał się do samego świadczenia usług serwisowych. WSA podkreślił, że działanie na zlecenie innej spółki nie pozwala na wyłączenie ich odpowiedzialności. Szczególnie, że z zawartej umowy wynikało, że mieli pełną świadomość co do tego, że aktywnie uczestniczą w nielegalnym przedsięwzięciu. Natomiast czynności wykonywali za wynagrodzeniem ryczałtowym, liczonym od każdego aktywnego w danym miesiącu automatu, w kwocie 200 zł brutto. Ponadto podnoszona przez wspólników kwestia zależności od innej spółki nie mogła stanowić okoliczności wyłączającej odpowiedzialność za delikt administracyjny. Sąd wskazał, że ocenie podlegał bowiem ich faktyczny udział w całym przedsięwzięciu urządzania gier na automatach poza kasynem gry, a nie wzajemne zależności, które wynikały z uregulowań prawa cywilnego.

Czytaj także: NSA: Ograniczanie dostępności gier hazardowych nie narusza wolności gospodarczej >>>

Wyrok uniewinniający był bez znaczenia

WSA uznał też, że bez znaczenia była okoliczność uniewinnienia jednego ze wspólników od zarzutu popełnienia przestępstwa nielegalnego urządzania gier hazardowych z art. 107 §1 ustawy Kodeks karny skarbowy. Wynika to głównie z tego, że zasady odpowiedzialności karnej i administracyjnej są oparte na zupełnie innych regułach. Sąd wskazał, że odpowiedzialność administracyjna ma charakter zobiektywizowany i jest niezależna zarówno od ustalenia winy, jak i wykazania spełnienia określonych przesłanek, składających się na stronę podmiotową czynu. Natomiast w przypadku odpowiedzialności karnej elementy te są niezwykle istotne.

Ponadto z kopii wyroków wynikało, że powodem uniewinnienia nie było wykluczenie zrealizowania przez niego znamion czynu zabronionego, tylko uznanie, że wspólnik działał w warunkach usprawiedliwionego błędu co do karalności swojego czynu. Tymczasem zasady odpowiedzialności administracyjnej nie uwzględniają działania w ramach błędu. Dlatego też wyłączenie odpowiedzialności karnej nie pozwala na stwierdzenie, że wspólnicy nie powinni odpowiadać na podstawie przepisów ustawy o grach hazardowych. Sąd zwrócił też uwagę, że zgodnie z art. 11 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, sąd administracyjny wiążą jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Natomiast powoływane wyroki nie były skazujące, więc nie można ich uznać wiążące na gruncie rozpoznawanej sprawy. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie oddalił skargi. 

Wyrok WSA w Rzeszowie z 11 lutego 2020 r., sygn. akt II SA/Rz 1014/19