Sezon lęgowy ptaków właśnie dobiega końca.
Koszenie pomaga biebrzańskiej przyrodzie - zwłaszcza rzadkim gatunkom ptaków wodno-błotnych, które potrzebują do życia terenów otwartych. Popularyzacji takiego koszenia służą mistrzostwa w koszeniu łąk bagiennych dla przyrody "Biebrzańskie sianokosy", które w tym roku odbędą się 9 września. Będzie to 16. edycja tej imprezy.
Po raz pierwszy mistrzostwa będą rozegrane w Szuszalewie w Górnym Basenie Biebrzy w gminie Dąbrowa Białostocka. Rok 2017 jest w Biebrzańskim PN Rokiem Górnej Biebrzy. Dotychczas najlepsi kosiarze rywalizowali na Bagnie Ławki przy tzw. carskiej szosie w gminie Trzcianne.
Dyrektor Biebrzańskiego PN Andrzej Grygoruk powiedział, że dobrze jest zmienić miejsce organizacji imprezy, która odbywa się już od lat, a parkowi zależy także na integracji mieszkańców w innych rejonach parku i dlatego sianokosy odbędą się w Szuszalewie.
"To święto tych, którzy od stuleci kosząc biebrzańskie łąki sprzyjają przyrodniczemu bogactwu, w szczególności rzadkim gatunkom ptaków i roślinności. Impreza promuje czynną ochronę bagien, rolnictwo przyjazne przyrodzie, walory turystyczne i krajoznawcze Biebrzańskiego Parku Narodowego oraz biznes oparty o działalność rolniczą zgodną z potrzebami ochrony przyrody" - podaje park na swojej stronie internetowej. Kosiarze będą tradycyjną kosą kosić 60 metrów bagiennej łąki na czas.
Biebrzański PN dzierżawi różnym podmiotom ok. 6,3 tys. łąk na gruntach należących do Skarbu Państwa. Nie wiadomo ile łąk uda się wykosić, bo miejscami utrudnia to stojąca woda, co uniemożliwia koszenie. Dyrektor Grygoruk mówi, że jeżeli w tym roku koszenie nie będzie możliwie, będzie przeprowadzone dopiero wtedy, gdy umożliwią to warunki. Ile łąk da się skosić będzie wiadomo w pierwszym kwartale 2018 r.
Biebrzański PN jest największym polskim parkiem narodowym. Zajmuje powierzchnię ok. 59 tys. h. Znajduje się na terenie 14 gmin. Jest ostoją m.in. łosia, chroni jedne z najcenniejszych w Europie obszarów bagiennych. (PAP)