Chodzi o rządową nowelizację ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw - potocznie nazywana "lex knebel". Teoretycznie cele przyświecające uchwaleniu ustawy miały być słuszne. Przepisy miały służyć wdrożeniu unijnej dyrektywy, zgodnie z którą państwo członkowskie w wyjątkowych okolicznościach może zwolnić daną inwestycję ze stosowania przepisów dyrektywy, co oznacza brak konieczności uzyskania decyzji środowiskowej, przeprowadzenie uproszczonej oceny środowiskowej na etapie decyzji inwestycyjnej. 

Zobacz procedurę w LEX: Ustalenie rodzajów decyzji administracyjnych, przed których uzyskaniem następuje wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji planowanego przedsięwzięcia >

- Do katalogu inwestycji strategicznych dodane zostaną: linie tramwajowe i metro, tereny lotnisk użytku publicznego, a także związane z wydobywaniem kopalin i węglowodorów ze złóż, obiekty szczególnie ważne dla obronności lub bezpieczeństwa państwa. Dla takich inwestycji nie będzie wymagana zgodność z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nowelizacja ma również usunąć wątpliwości co do wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a także przyspieszyć sprawy prowadzone przez regionalne dyrekcje ochrony środowiska - wskazywano w uzasadnieniu. 

Zobacz procedurę w LEX: Uzgadnianie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego >

Czytaj też: Lex knebel na finiszu w Sejmie, strategiczne inwestycje wbrew woli mieszkańców
Nowe prawo pozbawi obywateli wpływu na wiele inwestycji

Kontrowersyjne zmiany 

Problem jednak w tym, że - jak wskazywali eksperci - ustawa będzie wykorzystywana jako pretekst, by ograniczyć partycypację obywateli i samorządów w procesach dotyczących inwestycji budowalnych. Obawy wzbudziła definicja "strategicznych inwestycji", które można rozumieć bardzo szeroko. 

- Takie inwestycje będzie można realizować nie tylko wbrew woli jednostek samorządu, ale również wbrew zapisom istniejących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, co słusznie może budzić obawy ze strony obywateli czy organizacji społecznych - wskazywała w wypowiedzi dla Prawo.pl Joanna Maj, radczyni prawna w Pracowni Prawa Gospodarczego – Drogoń, Sośniak-Jagielińska, Radcy Prawni. 

Zobacz procedurę w LEX: Wydanie decyzji lokalizacyjnej >

Senat odrzucił ustawę w całości, ale Sejm odrzucił senatorskie weto. Teraz ustawa została podpisana przez prezydenta.