Przy wjeździe do państw UE i EFTA nie musimy posiadać dodatkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wielostronne porozumienie, w którym uczestniczy także Polska, daje domniemanie, że kierowcy z tych państw mają ważne ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawarte w kraju, w którym pojazd został zarejestrowany, o czym świadczy ważna tablica rejestracyjna. Za granicą powinniśmy posiadać przy sobie dokument potwierdzający ważność posiadanej polisy.

Czytaj też: Wichura uszkodziła dom lub samochód - polisa pomoże usunąć szkody>>

Czytaj w LEX: Polski i brytyjski model umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych >>>

Zielona Karta albo polisa graniczna

W wielu innych państwach, stanowiących popularny cel podróży turystycznych, potrzebna jest Zielona Karta. Zielona Karta jest wymagana przy wjeździe do większości pozostałych krajów europejskich, a także Iranu, Izraela, Maroka i Tunezji. Dokument wydaje ubezpieczyciel, u którego wykupiliśmy obowiązkowe ubezpieczenie OC pojazdu. Niektóre zakłady ubezpieczeń wliczają koszt wydania Zielonej Karty w cenę standardowej polisy, u innych trzeba zapłacić dodatkowo.

W krajach, które nie przystąpiły do systemu Zielonej Karty, trzeba wykupić ubezpieczenie na granicy. Polisę tę wykupujemy przy przekraczaniu granicy, jeśli zapomnieliśmy o zabraniu Zielonej Karty, albo zamierzamy podróżować po kraju spoza systemu Zielonej Karty. Przed podróżą samochodem za granicę lepiej zatem sprawdzić zasady związane z ubezpieczeniem pojazdu w krajach tranzytowych i docelowych.

Sprawdź też: Charakter roszczenia Zakładu Ubezpieczeń o zwrot odszkodowania wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC - linia orzecznicza w LEX >>>

 

AC nie wszędzie pomoże

Nie każda polisa AC działa za granicą. - Żeby autocasco działało poza granicami kraju, trzeba kupić pełny pakiet. Dodatkowo przy likwidacji szkody z AC, w niektórych wariantach likwidacja może być możliwa tylko w Polsce, więc będzie trzeba najpierw ściągnąć samochód do kraju – mówi  Daniel Bartosiewicz, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w rankomat.pl.

 

 

Nawet jeśli polisa AC działa za granicą, to w niektórych krajach ochrona jest wyłączona

Mając autocasco, możemy naprawić za granicą pojazd na koszt ubezpieczyciela do pewnej kwoty, która jest określona w umowie ubezpieczenia. Prowizoryczna naprawa samochodu za granicą pozwoli nam kontynuować dalszą podróż i nie spowoduje konieczności powrotu do Polski,  a po powrocie z wakacji auto zostanie ostatecznie naprawione według wariantu likwidacji szkód, który mamy wykupiony.

Czytaj też: OC także od zepsutego auta niewycofanego z ruchu. Omówienie wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-383/19 (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) >>>

Assistance za granicą zyskuje na znaczeniu

Wakacje to czas, w którym częściej niż w pozostałych miesiącach potrzebujemy pomocy na drodze w związku z problemami z samochodem. Potwierdzają to również statystyki Mondial Assistance, firmy, która w imieniu ubezpieczycieli organizuje usługi assistance posiadaczom polis ubezpieczeniowych. - W okresie czerwiec-wrzesień 2021 odnotowaliśmy średnio 40 proc. więcej połączeń z centrum alarmowym niż w miesiącach nie-wakacyjnych. Zgłoszenia zdarzają się o każdej porze dnia i nocy, również w weekendy i dni świąteczne gdy ruch na drogach bywa wyjątkowo duży – podaje Piotr Ruszowski, prezes Mondial Assistance.

Dodaje, że w tym letnim okresie ubiegłego roku ponad 62 proc. interwencji na terenie Polski dotyczyło awarii samochodu. Pomocy po wypadku udzielono w 29 proc. zgłoszeń.

- W miesiącach letnich częściej potrzebna jest organizacja transportu dla pasażerów. Szczególnie jeśli w samochodzie są dzieci, rodzice przekonują się o zaletach takiego serwisu w pakiecie assistance. Klienci częściej wybierają również usługę kontynuacji podróży – w razie awarii samochodu chcą dojechać na miejsce planowanego wypoczynku i tam poczekać na naprawę auta. To bardzo wygodne rozwiązanie, które minimalizuje przykre skutki awarii samochodu w trakcie urlopu – mówi Piotr Ruszowski.

Jeśli nie mamy assistance komunikacyjnego lub ma ono ograniczony podstawowy zakres i zapewnia pomoc tylko na trenie Polski, a chcemy zapewnić sobie pomoc w razie problemów z samochodem, to warto sprawdzić, czy takiej możliwości nie ma  pakiecie ubezpieczenia podróżnego.

 

- Takie assistance komunikacyjne czasami można dokupić do polisy turystycznej jako opcję dodatkową. Działa więc dokładnie w takim okresie, na jaki kupujemy ubezpieczenie podróżne. Może zapewniać pomoc w razie wypadku, awarii czy kradzieży pojazdu w czasie podróży, zarówno za granicą, jak i na terytorium Polski  – mówi Ludmiła Opałko, z Mondial Assistance.

Po kolizji trzeba spisać oświadczenie w języku, który się zna

Postępowanie po stłuczce lub wypadku na zagranicznych drogach zależy od przepisów obowiązujących w kraju, w którym zdarzenie miało miejsce. W większości państw UE w przypadku zwykłej kolizji, w której nie został poszkodowany człowiek, nie trzeba wzywać policji. Wystarczy, że uczestnicy zdarzenia spiszą wspólne zgłoszenie szkody. Policję należy wezwać wtedy, gdy w wypadku ktoś ucierpiał, są poważne szkody materialne albo pojawiła się wyraźna różnica zdań w interpretacji zdarzenia.

Czytaj też: Odpowiedzialność z ubezpieczenia OC za szkody wywołane ruchem tzw. pojazdów specjalnych. Glosa do wyroku SN z dnia 4 września 2020 r., II CSK 749/181 >>>

Jeśli kolizję spowodował inny kierowca, trzeba zebrać niezbędne dane o stłuczce oraz sprawcy. Sprawca kolizji powinien podać numer rejestracyjny pojazdu, dane właściciela, kraj rejestracji, nazwę ubezpieczyciela, nr polisy i dane osoby kierującej autem. Mając wszystkie dane poszkodowany powinien zgłosić się bezpośrednio do ubezpieczyciela sprawcy lub do korespondenta tej firmy w Polsce. Informacje o wszystkich przedstawicielach zagranicznych ubezpieczycieli można otrzymać w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym lub Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, który może także prowadzić sprawę, jeśli dana firma nie ma w Polsce swojego reprezentanta.

Jeżeli do stłuczki doszło z winy polskiego kierowcy, powinien on udostępnić poszkodowanemu swoje dane osobowe, podać informacje o samochodzie i jego właścicielu, jeśli jest nim ktoś inny niż sprawca szkody, a także nazwie ubezpieczyciela i numerze polisy OC lub Zielonej Karty. Likwidacją szkody zajmie się w kraju zdarzenia korespondent towarzystwa, w którym sprawca posiada wykupioną polisę OC lub Zieloną Kartę. Proces dochodzenia do odszkodowania odbywa się bez udziału polskiego kierowcy.