Najtrudniejsze zadanie czeka spółki, które będą wchodzić w skład grupy spółek. Przepisy regulujące funkcjonowanie holdingów zakładają bowiem znacząco inne zasady ładu korporacyjnego niż w przypadku spółek, które nie wchodzą w skład grupy spółek, nawet tych, które faktycznie tworzą struktury holdingowe. Konieczne więc będzie dostosowanie wewnętrznych regulacji korporacyjnych do tych nowych zasad i procedur. Co więcej, w niektórych przypadkach ustawodawca pozostawił wspólnikom (akcjonariuszom) większą lub mniejszą swobodę w zakresie przyjęcia poszczególnych elementów kodeksowego modelu funkcjonowania grupy spółekNależy więc rozważyć, jakie rozwiązanie będzie w danym przypadku odpowiadało ich interesom.

Czytaj więcej: Grupa spółek – definicja i praktyczne problemy holdingów - komentarz praktyczny >>>

 

 

Zmiany wewnętrznych regulaminów

Jednym z głównych i jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych elementów konstrukcji prawnej grupy spółek, przyjętej przez polskiego ustawodawcę, jest instytucja wiążącego polecenia. Polecenia takie spółka dominująca będzie mogła wydawać spółce zależnej uczestniczącej w grupie spółek. Jakkolwiek nowe przepisy określają zasady wydawania wiążących poleceń oraz odmowy ich wykonania, to przyznają spółkom pewną swobodę w tym zakresie, przewidując, że umowa albo statut spółki zależnej uczestniczącej w grupie spółek może przewidywać dodatkowe przesłanki odmowy wykonania wiążącego polecenia. Jednak skuteczne przyjęcie uchwały o zmianie umowy albo statutu w tym zakresie wymaga odkupienia przez spółkę dominującą udziałów albo akcji tych wspólników albo akcjonariuszy spółki zależnej, którzy nie zgadzają się na zmianę, w trybie określonym w art. 21 ze zn. 4  par. 4 k.s.h.

Czytaj też: Wiążące polecenia w ramach grupy spółek - komentarz praktyczny >>>

Uprawnienia mniejszościowych akcjonariuszy 

Radzie nadzorczej spółki dominującej przyznano z kolei uprawnienie do sprawowania nadzoru nad realizacją interesu grupy spółek przez spółkę zależną uczestniczącą w grupie spółek. Jednak umowa albo status spółki dominującej lub spółki zależnej może tę kwestię regulować odmiennie. Ponownie więc wspólnikom (akcjonariuszom) spółek przyznano możliwość modyfikacji (a w tym przypadku nawet wyłączenia) jednego z kodeksowych elementów modelu funkcjonowania grupy spółek.

W celu ochrony wspólników i akcjonariuszy mniejszościowych spółki zależnej uczestniczącej w grupie spółek ustawodawca przewidział możliwość żądania przez nich wyznaczenia firmy audytorskiej w celu zbadania rachunkowości oraz działalności grupy spółek. Umowa albo statut spółki zależnej może jednak przewidywać ograniczenie zakresu badania tylko do tej spółki oraz jej stosunków z pozostałymi spółkami uczestniczącymi w grupie spółek.

Wymienione rozwiązania, to tylko niektóre z elementów modelu funkcjonowania grupy spółek, które należy uwzględnić na etapie wejścia do takiej struktury. Zakres działań, które należy podjąć lub przynajmniej rozważyć w przypadku spółek, które będą uczestniczyć w grupie spółek, jest oczywiście znacznie szerszy.

Czytaj też: Zasady odpowiedzialności cywilnej w grupie spółek >>>

 

Większa rola rad nadzorczych

Jednak przepisy noweli obejmują nie tylko regulacje dotyczące grup spółek. Sporo nowości dotyczy także chociażby trybu pracy i uprawnień rady nadzorczej oraz – aczkolwiek w mniejszym stopniu – zarządu.

Przede wszystkim pozycja rady nadzorczej ulegnie wzmocnieniu. Jedną z dalej idących zmian w tym zakresie jest przyznanie radzie nadzorczej uprawnienia do ustanowienia doradcy rady nadzorczej. Jego zadaniem ma być zbadanie określonej sprawy dotyczącej działalności spółki lub jej majątku. Ma on więc pełnić rolę quasi-audytora spółki, a rezultaty jego prac mogą ułatwić sprawowanie nadzoru nad spółką. Oczywiście powołanie doradcy rady nadzorczej wiąże się z dodatkowymi kosztami dla spółki. Dlatego warto mieć na względzie, że wspólnicy (akcjonariusze) mają wpływ na to, czy rada będzie dysponować takim uprawnieniem. W przypadku spółki z o.o. możliwość ustanowienia doradcy rady nadzorczej uzależniono od tego, czy umowa spółki na to pozwala. Natomiast statut spółki akcyjnej i umowa prostej spółki akcyjnej mogą wprost wyłączyć bądź ograniczyć uprawnienie rady nadzorczej do zawierania umów z doradcą rady nadzorczej. W praktyce zatem to do wspólników (akcjonariuszy) będzie należała decyzja, czy i na jakich zasadach pozwolą organowi nadzoru na korzystanie z tego uprawnienia. Już teraz należy się nad tym zastanowić.

Czytaj więcej: Odpowiedzialność karna członków zarządu i rady nadzorczej w grupach spółek >>>

Rozszerzone zostały także uprawnienia informacyjne rady nadzorczej. Organ ten będzie mógł żądać także posiadanych przez organ lub osobę obowiązaną informacji, sprawozdań lub wyjaśnienia dotyczących spółek zależnych oraz spółek powiązanych. Jednocześnie rozszerzono katalog osób zobowiązanych do przekazywania radzie nadzorczej informacji, dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień. Natomiast uchybienia w tym zakresie zostały objęte sankcjami karnymi. Często więc podejście nie tylko zarządów, ale także prokurentów i pracowników spółki, do współpracy z radą nadzorczą, będzie musiało się zmienić. Rada nadzorcza została ponadto zobowiązana do sporządzania i przedstawiania corocznego sprawozdania z działalności.

Czytaj więcej: Grupy spółek w podatku od towarów i usług >>>

 

 

Zmiany techniczno-organizacyjne

Warto też pamiętać o licznych zmianach o charakterze techniczno-organizacyjnym, dotyczących np. trybu zwoływania posiedzeń rady nadzorczej i protokołowania jej uchwał. Także w tym zakresie w niektórych przypadkach ustawodawca dopuścił modyfikację lub uzupełnienie zasad kodeksowych. Przykładowo umowa lub statut spółki może przyznawać określone uprawnienia związane z organizacją rady nadzorczej i sposobem wykonywania przez nią czynności również innym jej członkom niż przewodniczący.

W toku dostosowywania umów, statutów i innych dokumentów korporacyjnych do nowych, może się pojawić wiele wątpliwości interpretacyjnych. W niektórych przypadkach mogą się także ujawnić sprzeczności interesów poszczególnych wspólników (akcjonariuszy). Proces dostosowawczy nie zawsze będzie więc łatwy. Tym bardziej należy rozpocząć go z wyprzedzeniem, szczególnie że do wejścia w życie nowych przepisach pozostało niewiele czasu.

Autor: Grzegorz Keler, adwokat, doktor nauk prawnych, associate w Kancelarii SPCG.