Dokładnie 22 maja 2024 r. grupa posłów skierowała do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej interpelację nr 2940. Zawarła w niej siedem pytań, m.in. o dalsze działania w obszarze rynku franczyzy oraz plany ewentualnego wznowienia prac nad projektem ustawy o franczyzie (prowadzonych jeszcze za poprzednich rządów) lub zainicjowanie prac nad nowym projektem dotyczącym tej problematyki.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu, do tej pory nie odpowiedziała. Dwunastokrotnie prosiła natomiast o przedłużenie terminu odpowiedzi.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Habryn-Chojnacka Ewa, Umowa franchisingu>
Jest potrzeba, nie ma projektu
- Prace nad uregulowaniem franczyzy przypominają mi budowę w Polsce elektrowni atomowej. Od lat wiemy, że jest to potrzebne, rozmawiamy na ten temat, ale efektów wciąż nie ma – mówi prof. Rafał Adamus, radca prawny, wykładowca w Katedrze Prawa Gospodarczego i Finansowego Uniwersytetu Opolskiego. Dodaje jednak, że wbrew temu, co może sugerować brak odpowiedzi na interpelację, MRPiPS wykazuje zainteresowanie tematem.
Zdaje się to potwierdzać Małgorzata Baranowska, wiceszefowa resortu, która w ubiegłym tygodniu zabrała głos w Sejmie na posiedzeniu podkomisji stałej do spraw rynku pracy.
- Zasadnym byłoby uregulowanie umowy franczyzowej na gruncie przepisów prawa cywilnego – stwierdziła wiceminister.
Mówiła m.in. o potrzebie zwiększenia autonomii franczyzobiorcy jako przedsiębiorcy, wspieraniu go w zarządzaniu relacjami pracowniczymi, minimalizacji „ewentualnych nierówności mogących wystąpić w relacji franczyzobiorca-franczyzodawca”. Z wypowiedzi wynika, że resort „pozostaje otwarty na dalszy dialog” oraz „deklaruje swoją współpracę i gotowość”, natomiast „prace będą wymagały współpracy wielu resortów”.
- Kwestie umów franczyzowych regulowane są przepisami Kodeksu cywilnego, a za ewentualne zmiany legislacyjne w tym zakresie odpowiada Minister Sprawiedliwości. Ewentualne decyzje dotyczące prac, pozostają w gestii Ministra Sprawiedliwości - czytamy w odpowiedzi Wydziału Prasowego i Wsparcia Rzecznika MRPiPS na pytanie Prawo.pl.
- Osobiście uważam, że powinno je koordynować Ministerstwo Sprawiedliwości, franczyza nie jest bowiem pracą. Ponieważ uregulowanie umowy franczyzy dotyczy materii prawa cywilnego, powinna się wypowiedzieć Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego – mówi Prawo.pl prof. Adamus.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Czech Tomasz, Stosowanie przepisów dotyczących konsumenta do osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą>
Cena promocyjna: 152.09 zł
|Cena regularna: 169 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 67.6 zł
Patofranczyza bulwersuje ajentów
Wspomniane już posiedzenie sejmowej podkomisji pokazało, że temat regulacji rynku franczyzy jest bardzo aktualny. Przekonywali o tym w nierzadko emocjonalnych wystąpieniach przedstawiciele środowiska franczyzobiorców. Powtarzały się wypowiedzi o „dzikiej franczyzie” i „patologiach”.
- Olbrzymie dysproporcje w umowach, brak regulacji, brak zasad powodują, że franczyzobiorcy stają się zakładnikami w swoich biznesach. Traktowanie franczyzobiorców przedmiotowo, drakońskie kary umowne, nakłanianie ludzi do otwierania sklepów w niedziele niehandlowe: to tylko niektóre przykłady z ogromnej niesprawiedliwości – wyliczała Agnieszka Nowak, prezes Stowarzyszenia Ajentów i Franczyzobiorców.
- Franczyzobiorcy, formalnie będący przedsiębiorcami, funkcjonują jak pracownicy etatowi, pozbawieni jednak podstawowych praw pracowniczych i ochrony – wtórował jej Jan Sikora, przedsiębiorca i franczyzobiorca. - Franczyzobiorcy stają się przymusowymi wykonawcami polityki korporacyjnej, bez wpływu na asortyment, ceny, godziny otwarcia czy decyzje o promocjach. Zamiast tworzyć stabilne miejsca pracy, franczyza w Polsce staje się narzędziem do obchodzenia prawa – dodał.
W wystąpieniach powtarzał się też wątek podatkowy: to franczyzobiorca odpowiada za rozliczenia VAT, po zakończonej nieudanej współpracy często pozostaje więc z długami nie tylko w stosunku do sieci franczyzowej, ale też urzędu skarbowego. Traci na tym budżet państwa.
- Umowa franczyzy jako forma umowy nienazwanej nie została szczegółowo uregulowana przez ustawodawcę, ani w ustawie Kodeks cywilny, ani w żadnym innym akcie rangi ustawowej – mówiła Natalia Majchrzak-Smoczyńska, adwokat reprezentująca franczyzobiorców w sporach z franczyzodawcami. - Dla wyeliminowania pozycji dominującej jednej ze stron konieczna jest ingerencja ustawodawcy, która będzie wprowadzała obowiązek zawierania w tego typu umowie tzw. essentialia negotii, zwłaszcza w aspekcie rozliczeń finansowych, jasnego określania zasad i warunków wynagradzania oraz zasad zabezpieczania umów – wyliczała.
- Ustawodawca zapomniał w wielu aspektach relacje pomiędzy franczyzobiorcą a franczyzodawcą uregulować. Ta regulacja jest w związku z tym wymagana i to mówię z pewnością stuprocentową. Natomiast w jakim zakresie - to już jest kwestia odpowiedniej debaty – mówił prof. Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej.
Czytaj także: We franczyzie rządzi silniejszy
Samoregulacja i deregulacja
- W tej sprawie ścierają się interesy dwóch stron. Środowisko franczyzobiorców opowiada się za jak najpilniejszym uregulowaniem franczyzy. Z drugiej strony środowisko franczyzodawców jest bardziej zachowawcze i na pewno nie zaakceptowałoby najdalej idących i systemowo dyskusyjnych postulatów drugiej strony, takich jak wprowadzenie do franczyzy niektórych standardów ochrony z umowy o pracę – mówi prof. Adamus.
Problem dostrzega Agnieszka Majewska, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, która postanowiła reaktywować powołany jeszcze za kadencji jej poprzednika zespół roboczy ds. franczyzy. Posiedzenie odbędzie się 30 maja br. - W agendzie znalazły się dwa punkty: podsumowanie dotychczasowych działań zespołu i rozstrzygnięcie czy projekt Ministerstwa Sprawiedliwości z 2023 r. może być podstawą do prac obecnego rządu przy ustawie franczyzowej – zapowiada Dagmara Rybicka z biura rzecznika MŚP.
Ze wcześniejszych zapowiedzi wynika, że rzecznik MŚP chce rozpocząć prace nad kodeksem etyki franczyzy.
- Byłaby to już trzecia tego typu regulacja – komentuje prof. Adamus.- Mamy Europejski Kodeks Etyki Franczyzy przyjęty przez Europejską Federację Franczyzy, a także Kodeks dobrych praktyk dla rynku franczyzy. Problemem jest to, że nie każdy zainteresowany podmiot do tych samoregulacji przystępuje. Obawiam się też, że nadmiar tego typu regulacji spowoduje chaos interpretacyjny – dodaje.
I ten wątek był poruszany na niedawnym posiedzeniu podkomisji.
- Pozorne działania w postaci dobrowolnego kodeksu dobrych praktyk nic nie wniosły – stwierdziła Agnieszka Nowak, prezes Stowarzyszenia Ajentów i Franczyzobiorców.
Do Kodeksu dobrych praktyk dla rynku franczyzy odwołał się natomiast Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu. - Nie wiem, czy istnieje tak duża samoregulacja w jakimkolwiek innym obszarze w Polsce – stwierdził. I przekonywał, że ustawowa regulacja franczyzy jest przeciwna aktualnym trendom. - Dzieje się w tej chwili inicjatywa SprawdzaMY, w Sejmie jest kolejny pakiet deregulacyjny, a tutaj mówimy o kolejnej regulacji – podsumował.
- Zdaję sobie sprawę, że uregulowanie kolejnej dziedziny to wychodzenie trochę na przekór obecnym tendencjom deregulacyjnym. Być może gdy opadną emocje związane z kampanią wyborczą, nastanie lepszy klimat do dyskusji na ten temat – podsumowuje prof. Adamus.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.













