Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp
Bieżąca sytuacja rynkowa pozwala przypuszczać, że rok 2016 będzie równie korzystny i stabilny, co rok 2015. Trudno jednak oczekiwać, że uda się utrzymać dynamikę wzrostu. Już rok 2014 wydawał się rekordowym pod względem sprzedaży, a okazuje się, że w 2015 roku wyniki prawdopodobnie będą wyższe średnio o 15-20 proc. Obecny stan jest ściśle związany z wysokością stóp procentowych, dostępnością kredytów oraz w niewielkim stopniu, ze wsparciem programu MdM. Niekorzystna zmiana jednego z wyżej wymienionych czynników może mieć negatywny wpływ na popyt.
Rynek wydaje się być w stanie równowagi. Określa to tzw. wskaźnik wyprzedaży, obrazujący ilość kwartałów potrzebnych do wyprzedania dostępnej na rynku oferty przy uwzględnieniu średniej sprzedaży z ostatniego roku. Dla największych miast, wg różnych analiz wynosi on średnio 4,0-4,8 Q. Wartości powyżej 5 kwartałów mogą oznaczać stopniowe nasycenie rynku, a w konsekwencji ograniczenie podaży. Warto przypomnieć, że w trudnym dla branży okresie wskaźnik ten oscylował w okolicach 8,5.

LC Corp w 2016 roku planuje utrzymanie wysokiego, ale jednocześnie stabilnego poziomu sprzedaży. Warunki rynkowe są ciągle sprzyjające i chcemy je skutecznie wykorzystać, m.in. poprzez wprowadzenie do sprzedaży kolejnych nowych inwestycji w Warszawie, Wrocławiu oraz Gdańsku.

Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska
Zakładamy, że najbliższe półrocze to czas stabilizacji, nie spodziewamy się znaczących wahań cen. Jednak jeśli obserwowany już teraz trend rosnącej podaży mieszkań utrzyma się, nie wykluczałbym korekt, a nawet lekkiego osłabienia na rynku w tym czasie, jednak raczej w odniesieniu do słabszych jakościowo projektów w bardziej peryferyjnych lokalizacjach. Nie przewiduję zagrożenia dla dynamiki sprzedaży, jeśli chodzi o nasze portfolio projektów. Biorąc pod uwagę kolejną podwyżkę wymaganego wkładu własnego, wydaje mi się, że tym razem rynek jest już przygotowany i reaguje mniej gwałtownie niż rok wcześniej.

Wioletta Kleniewska, dyrektor marketingu i sprzedaży w Polnord
W 2016 roku liczymy na sprzedaż mieszkań co najmniej zbliżoną do ubiegłorocznej. W planach Polnordu znajdują się atrakcyjne projekty, które czekają na uruchomienie. Sytuacja rynkowa sprzyja zarówno nam, jak i naszym klientom. Przyszły rok przyniesie zmiany dotyczące m.in. warunków udzielania kredytów, czy też limitów w ramach programu MdM. Z drugiej jednak strony spodziewamy się, że nowo powołany rząd będzie aktywnie wspierał popyt. Ewentualna kolejna obniżka stóp procentowych zmniejszy koszty finansowania zakupu mieszkania, stanowiąc dodatkową zachętę dla klientów. Spodziewamy się, że rok 2016 będzie dla branży deweloperskiej podobny do bieżącego.

Marcin Liberski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Atlas Estates
Na rynku mieszkaniowym utrzymuje się bardzo dobra koniunktura, która powinna mieć kontynuację także w 2016 roku. Wysoki popyt na nowe mieszkania ma związek ze stabilnym wzrostem gospodarczym i niskim stopami procentowymi, które zachęcają Polaków do zaciągania kredytów hipotecznych. Oznaczają one też, że oprocentowanie lokat jest mało atrakcyjne, dlatego wiele osób woli inwestować w mieszkania niż trzymać pieniądze w banku. Co prawda, od 1 stycznia 2016 roku udział własny w kredycie hipotecznym wzrośnie do 15 proc. i z tego powodu sprzedaż w pierwszych miesiącach tego roku zmniejszy się, ale później będzie można spodziewać się ponownie zwiększonego zainteresowania zakupem nowych mieszkań.

Iwona Chmielewska, wicedyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Monday Development
Liczymy na to, że ten rok będzie pod względem sprzedaży równie dobry jak poprzedni. O ile nie dojdzie do jakiś znaczących wstrząsów na rynku, duży popyt na mieszkania powinien się utrzymać. Czynnikiem stymulującym rynek nieruchomości jest niewątpliwe rządowy program dopłat Mieszkanie dla młodych, który będzie miał duże znaczenie również w tym roku. Czynnikiem budzącym obawy jest trudna sytuacja w polityce światowej, zagrożenia związane z atakami terrorystycznymi i wprowadzane w związku z nimi zmiany zasad funkcjonowania Unii Europejskiej, możliwość eskalacji nastrojów nacjonalistycznych, itp. To niesie za sobą pewien wzrost niepewności, natomiast na razie nastroje te nie mają bezpośredniego wpływu na poczucie bezpieczeństwa Polaków.

Poza tymi, niezależnymi od nas czynnikami, duże znaczenie dla sprzedaży ma również jakość oferty. I tu jesteśmy spokojni. Mamy inwestycje w bardzo ciekawych lokalizacjach, w których oferujemy dobrej jakości mieszkania w atrakcyjnych cenach. Podobnie będzie w przygotowywanych obecnie projektach. Stąd z optymizmem wchodzimy w ten rok.

Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych w ECO-Classic
Prognozujemy, że 2016 rok pod względem sprzedaży powinien być nieznacznie gorszy od mijającego, o ile sytuacji nie pogorszą w sposób znaczący działania obecnego rządu. Jak wiemy, ingerencja władzy w gospodarkę nigdy nie kończy się dobrze. Sam program MdM nie wystarczy do wsparcia budownictwa. Z rządowej pomocy, w zależności od miasta, korzysta tylko od 15-20 proc. kupujących. W tym roku dostęp do kredytów jest utrudniony, ponieważ poza zwiększeniem wkładu własnego, banki zmniejszą akcję kredytową i podniosą marże kredytów hipotecznych, obawiając się podatku bankowego.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu oraz dyrektor pionu marketingu i sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Rok 2015 był bez wątpienia bardzo dobry dla branży, natomiast rok 2016 w nieruchomościach będzie okresem kontynuacji tego, co obserwujemy obecnie. Przewidujemy nadal utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe, które pozytywnie przekładają się na oprocentowanie kredytów mieszkaniowych oraz możliwość zakupu mieszkania w ramach rządowego programu MdM. Czynnikiem stymulującym popyt będzie także atrakcyjna cena oferowanych przez deweloperów nieruchomości.

Katarzyna Pietrzak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Victoria Dom S.A.
Zakładamy, iż pod względem sprzedaży ten rok będzie równie dobry, jak miniony. Nasze inwestycje są tak przygotowane, aby każdemu klientowi przypadły do gustu. Posiadamy mieszkania przygotowane dla osób ubiegających się o dofinansowanie w ramach programu MdM jak i dla tych, które kupują swoje kolejne mieszkanie. Dla klientów poszukujących segmentów mamy osiedla domów z zielonymi działkami.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Home Invest
Sprzedaż w tym roku może być nieco słabsza w porównaniu do minionego roku, ale nadal powinna utrzymywać się na satysfakcjonującym poziomie. Będzie to uzależnione m.in. od podwyższenia wkładu własnego do kredytu z 10 do 15 proc. Prognozowany jest również wzrost stóp procentowych, co będzie skutkowało droższymi kredytami na mieszkania i spadkiem zdolności kredytowej pewnej grupy nabywców. Poza tym, program MdM nie będzie miał już tak dużego wpływu na rynek pierwotny, ponieważ obejmuje teraz także rynek wtórny.

Paulina Mudryk, reprezentująca WAN S.A.
Mamy nadzieję, że 2016 rok będzie tak samo dobry albo lepszy od poprzedniego. Sprzedaż będzie uzależniona głównie od dostępności kredytów mieszkaniowych.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service
Nie wiemy, co przyniesie nam rok 2016, jednak przewidujemy, że passa z 2015 roku będzie miała swoją kontynuację. W naszej ofercie obecnie znajdują się nieruchomości skierowane do wszystkich grup klientów. Planujemy trzy kolejne inwestycje. Specjalizujemy się zarówno w inwestycjach o podwyższonym standardzie, jak i tych budżetowych oraz energooszczędnych. W tym roku również chcemy przygotować interesujące programy, wspierające sprzedaż, a także akcje promocyjne.

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.
Miniony rok był bardzo dobry dla rynku mieszkaniowego. W Grupie Archicom, już na początku listopada tamtego roku wyrównaliśmy rekordową sprzedaż mieszkań z 2014 roku. Na koniec listopada sprzedaż wyniosła już 571 mieszkań. Oznacza to, że rok 2015 będzie najlepszy pod względem sprzedaży w całej historii Archicom. Poza sprzyjającą sytuacją gospodarczą i niskimi stopami procentowymi, dobre wyniki sprzedaży są możliwe dzięki bardzo dobremu produktowi. Dzięki integracji w ramach grupy biura projektowego i ekip wykonawczych kontrolujemy cały proces powstawania mieszkań. Spodziewamy się utrzymania trendów rynkowych w 206 roku. Mamy duży bank ziemi i kilka projektów gotowych do szybkiego uruchomienia. Jesteśmy gotowi na kolejny bardzo dobry rok.

Marcin Zaremba-Śmietański, członek zarządu operacyjnego w Grupie Deweloperskiej GEO
Patrząc globalnie. rok 2016 z pewnością nie będzie lepszy od obecnego. Oczywiście poszczególni deweloperzy mogą osiągnąć w tym roku lepsze wyniki niż w roku 2015, ale to już indywidualnie zależy od ich oferty i przyjętej strategii działań. Mówiąc o rynku jako całości należy zauważyć, że wszystkie czynniki wzrostu i obecnego boomu zostały już w dużym stopniu „skonsumowane”.

W 2016 roku nie powinna wzrosnąć liczba klientów inwestycyjnych, ponieważ oni już w dużej części zmienili strukturę swojego portfela. W przypadku klientów poszukujących mieszkań dla siebie, także nie przewidujemy wzrostów. Pula osób zainteresowanych zakupem mieszkania będzie systematycznie spadać, w miarę jak realizować będą oni swoje zakupy, a dopływ nowych klientów nie zrównoważy tego zjawiska. Poza tym należy pamiętać o wzroście minimalnego wkładu własnego przy kredytach hipotecznych i zauważyć, że nic nie wskazuje, aby ceny mieszkań zaczęły nagle maleć.

Marta Ulbrych, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Neocity Polska
W naszej ocenie popyt nie spadnie, ale o poziomie sprzedaży decydować będą dobre projekty. Rynek jest mocno nasycony i klienci mają w czym wybierać. Liczy się lokalizacja i cena, a dobrych lokalizacji w Warszawie zaczyna powoli brakować. Wygrają ci deweloperzy, którzy mają inwestycje w atrakcyjnych, dobrze skomunikowanych miejscach.


(Kamil Niedźwiedzki, Dompress.pl)