Anna Kamińska z Generalnego Inspektoratu Sanitarnego odpowiadając na pytanie dotyczące odpadów powstających w miejscach kwarantanny, poinformowała, że kwarantanna oznacza odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych. - Wobec powyższego, odpady powstające w związku z kwarantanną w ramach zapobiegania CIVID-19 traktuje się jak odpady komunalne. Należy wskazać, że osoby przebywające w miejscu swojego zamieszkania chorują na różne choroby zakaźne, np. grypę, i z tego powodu odpady komunalne nie są zaliczane do medycznych odpadów o właściwościach zakaźnych - pisze Justyna Mieszalska.

Czytaj również: Niebezpieczne odpady z wirusem - branża domaga się zmian >>
 

 

Wojewoda kujawsko-pomorski ma inne zdanie

Jak jednak podaje PAP, ale także toruński oddział Gazety Wyborczej, wojewoda kujawsko-pomorski w wydanej 16 marca instrukcji dotyczącej sposobu zabezpieczania i odbioru odpadów z miejsc kwarantanny wskazał, aby odpady z miejsc kwarantanny pakować w czerwone worki przeznaczone dla odpadów medycznych. Zgodnie z tym dokumentem, za dostawę takich worków do miejsc kwarantanny mieliby odpowiadać wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast. Instrukcja wyjaśnia też, że w przypadku braku worków medycznych mogą być one zastąpione przez worki na gruz, które należy umieścić w zwykłych workach na odpady, ale obowiązkowo w kolorze czerwonym. W instrukcji czytamy ponadto, że odbiór takich odpadów z miejsc kwarantanny musi być realizowany przez zakłady utylizacji odpadów medycznych. 

Kto ma rację

Pozostaje pytanie, kto ma rację, skoro art. 25 ustawy o przeciwdziałaniu koronawirusowi  doprecyzował, że miejsce kwarantanny to odrębny obiekt budowlany czasowego pobytu osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie, w którym prowadzi się kwarantannę. Zapytaliśmy GIS jak ma się ich zalecenie do przepisów i czekamy na odpowiedź. Branża odpadowa postuluje, aby odpady z miejsc kwarantanny trafiały bezpośrednio na składowisko lub spalarni, bez konieczności ich segregowania. Jednocześnie jednak w resorcie trwają prace nad doprecyzowaniem przepisów. Te z miejsc kwarantanny mają być traktowane inaczej. Wojewoda ma mieć możliwość odstąpienia od rygorystycznych przepisów dotyczących utylizacji, transportu czy też innego gospodarowania odpadami w trakcie trwania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego.