Dotychczasowy rozwój polskiej wynalazczości wskazuje, że postęp techniczny dokonany w ciągu ostatnich stu lat nie byłby możliwy bez ustawowej ochrony własności intelektualnej - mówiła Alicja Adamczak, prezes Urzędu Patentowego RP podczas konferencji "100 lat ochrony własności przemysłowej w Polsce".
W tym czasie Urząd Patentowy udzielił ponad 220 tys. patentów na wynalazki, zarejestrował ponad 60 tys. wzorów użytkowych, 23 tys. wzorów przemysłowych oraz około 300 tys. znaków towarowych. Łącznie wpłynęło ponad 1,2 mln zgłoszeń.

Obecnie Urząd Patentowy RP zapewnia ochronę prawną obejmującą wszystkie kategorie przedmiotów własności przemysłowej: wynalazki, znaki towarowe, wzory użytkowe, wzory przemysłowe, wzory użytkowe, topografie układów scalonych oraz oznaczenia geograficzne.  Co patenują Polacy?  W ubigełym roku najwięcej zgłoszeń dotyczyło inżynierii lądowej i biotechnologii, znacznie mniej telekomunikacji, nanotechnologii czy technologii komputerowej.

Prezez Adamczak zauważyła, że układy scalnone głównie sprowadzamy z zagranicy, choć w ostatnim roku wpłyneło 17 zgłoszeń. - Może to początek rozwoju tej dziedziny naszej działalności - mówiła prezes Adamczak. Podkreśliła też, że  coraz więcej polskich firm opracowuje nowe innowacyjne, oryginalne leki.
- Dlatego pogląd, że Polska to kraj leków generycznych, traci już na aktualności. 

Dla wzrostu polskiej innowacyjności kluczowe jest, aby w jak najszerszym stopniu sam rynek stanowił źródło inspiracji i pomysłów dla prac B+R. Konieczne jest wspieranie umiędzynarodowienia ochrony na rozwiązania, które mogą być przedmiotem działań eksportowych. Przykładem takiej inicjatywy jest powołanie, przy udziale Polski, Wyszehradzkiego Instytutu Patentowego umożliwiającego uzyskanie istotnych ułatwień proceduralnych w 152 krajach świata, z którego działalności skorzystało już 109 polskich podmiotów zgłaszających wnioski.

Patronem konferencji było Wydawnictwo Woters Kluwer.

jol