Dane z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań pokazują, że w Polsce jest ponad 5,5 mln budynków mieszkalnych, z których większość (ok. 90%) stanowią domy jednorodzinne. Mieszka w nich ponad 50% Polaków. W efekcie udział gospodarstw domowych w zużyciu energii w Polsce jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej, a 70% tej energii jest konsumowane na cele ogrzewania. Najwięcej takich budynków powstało na wsiach, jeszcze w latach 1945–1970. Wraz z wiekiem zwiększa się ich zapotrzebowanie na energię, które może być nawet 2,5 razy większe niż w nowym budownictwie. Co więcej tylko połowa gospodarstw, w których występują złe warunki, ma środki finansowe na dokonanie modernizacji i podniesienie jakości swoich domów. Dlatego potrzebne są działania na szczeblu państwowym i stworzenie takiej oferty finansowo-kredytowej, która zachęci obywateli do remontów i modernizacji.

Do 2015 roku nie było w Polsce żadnego programu skierowanego do właścicieli budynków jednorodzinnych, którzy chcieliby przeprowadzić modernizację czy termodynamizację swoich domów. Główną barierą są możliwości finansowe i fakt, że problem przez długi czas był niezauważony i niedoceniany.

Modernizacja i termodynamizacja budynków jest istotna o tyle, że problem ubóstwa energetycznego dotyka coraz więcej osób. Ponad sześć milionów Polaków zalega z rachunkami za energię, a według Eurostatu blisko dziewięć milionów deklaruje, że nie jest w stanie ponosić kosztów ogrzewania swoich domów zimą, żeby zapewnić sobie komfort cieplny. Najgorsza sytuacja dotyczy Podkarpacia i Podlasia.

Innym problemem jest zanieczyszczenie powietrza: budynki jednorodzinne o niskim standardzie energetycznym i grzewczym są w 40% odpowiedzialne za złą jakość powietrza i problem smogu w Polsce.

Źródło: Newseria, stan z 9.10.2017 r.

Serwis Budowlany
Artykuł pochodzi z programu Serwis Budowlany
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami