Jednak, aby termiczne przekształcanie odpadów nie stało w sprzeczności z Gospodarką o Obiegu Zamkniętym i nie hamowało recyklingu odpadów, jego udział w przetwarzaniu  odpadów komunalnych nie może przekroczyć 30 proc. w stosunku do wytworzonych odpadów komunalnych. Takie zakłady powinny też wykorzystywać odpady, które nie nadają się do ponownego użycia czy recyklingu.

Za budową spalarni są samorządowcy, zdaniem których jest to metoda zagospodarowania frakcji energetycznej (RDF), której nie ma obecnie jak zagospodarować, bo nie można jej w obecnym stanie prawnym magazynować, ani składować. Frakcję tę widzą też jako źródło ciepła i energii elektrycznej.

Tymczasem przeciwko spalarniom są eksperci, według których są one przeżytkiem, odwróceniem hierarchii postępowania z odpadami (o czym niżej) a także wynikiem działania lobby gospodarczego. Podkreślają, że do 2050 roku mamy wyeliminować wszystkie źródła CO2, więc także spalarnie odpadów. Dodatkowo, Unia Europejska wykluczyła ich budowę z finansowania w przyszłej perspektywie.

Wiceminister klimatu Ireneusz Zyska podkreśla w odpowiedzi na interpelację poselską, że w ostatnich latach pomimo dostępności różnych form dofinansowania ze środków publicznych krajowych i środków UE w wysokości 1,3 mld euro w obecnej perspektywie finansowej, nie powstała w Polsce wystarczająca liczba instalacji do termicznego przekształcania odpadów. Wyjaśnia, że gospodarka odpadami w  Polsce powinna być oparta przede wszystkim na  realizacji ustanowionej w  przepisach europejskich hierarchii sposobów postępowania z odpadami oraz gospodarce o obiegu zamkniętym.

 

Daria Danecka, Wojciech Radecki

Sprawdź  

Hierarchia postępowania z odpadami

Wiceminister podkreśla, że w pierwszej kolejności należy zapobiegać powstawaniu odpadów. Odpady, których powstaniu nie udało się zapobiec, powinny zostać odpowiednio zagospodarowane, w szczególności przez przygotowanie do ponownego użycia lub recykling. W dalszej kolejności wskazywane są inne procesy odzysku, w tym termiczne przekształcanie z odzyskiem energii.

Unieszkodliwianie (np. składowanie) jest najmniej preferowanym kierunkiem zagospodarowania odpadów. Dlatego zgodnie z europejską hierarchią sposobów postępowania z odpadami, termiczne przekształcanie odpadów z odzyskiem energii można umiejscowić jako metodę alternatywną dla unieszkodliwiania odpadów przez składowanie i uzupełnienie systemu gospodarki odpadami  komunalnymi.

Czytaj też: Płacimy za śmieci coraz więcej - przez zmiany prawa i rosnące koszty energii

Spalarnie muszą być na liście ministra klimatu

Rozporządzenie określające (zgodnie z art. 35b ust. 4 ustawy o odpadach) listę instalacji przeznaczonych do termicznego przekształcania odpadów komunalnych lub odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych zostanie po raz pierwszy wydane do 31 lipca 2020 r.

Będzie tam podział na instalacje istniejące, planowane do modernizacji, planowane do rozbudowy w zakresie zwiększenia mocy przerobowych i planowane do budowy. Minister wskaże też dla każdej instalacji moc przerobową istniejącą oraz moc przerobową planowaną, maksymalne terminy realizacji modernizacji, rozbudowy albo budowy oraz podmiot prowadzący instalację lub wskazany do prowadzenia instalacji.  

Nie ma na liście spalarni, nie będzie decyzji i pozwoleń

Jak odpowiada na interpelację poselską Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu, jeżeli instalacja nie zostanie ujęta na liście, odmawia się wydania dla tej instalacji decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, pozwolenia na budowę, pozwolenia zintegrowanego lub zezwolenia  na przetwarzanie odpadów w tej instalacji.

Wiceszef resortu podkreśla, że ważne jest, aby spalanie odpadów prowadzone były w specjalnie do tego celu przystosowanych instalacjach (spalarniach lub współspalarniach odpadów) z zachowaniem obowiązujących w tym zakresie przepisów, które mają przede wszystkim na celu ograniczenie negatywnego wpływu takiej działalności na środowisko.

Paliwa alternatywne RDF

Poseł Tadeusz Szymański zadał pytanie o paliwa alternatywne RDF, w związku z tym, że brakuje wystarczających możliwości technicznych przetworzenia tego odpadu. Spytał ministra, czy przewiduje możliwość stałego wyłączenia paliwa alternatywnego (odpadu o kodzie 19 12 10) z katalogu odpadów i uznania go za paliwo do celów energetycznych.

Minister Ozdoba wyjaśnia, że paliwa alternatywne tzw. RDF należy traktować jako odpady, gdyż w przeciwnym razie ich wykorzystanie na cele energetyczne mogłoby się odbywać w instalacjach, które nie zagwarantują bezpiecznego dla środowiska przetworzenia materiałów czy substancji zawartych w ww. paliwach alternatywnych.

Wykorzystanie na cele energetyczne paliw alternatywnych (RDF) powinno mieć miejsce wyłącznie w przypadku klasyfikowania ich jako  odpady i odbywać się w spalarniach odpadów lub współspalarniach odpadów, w tym w spełniających wymagania dla współspalania odpadów ciepłowniach czy cementowniach.

Odpady wracają jako energia

Na Śląsku elektrociepłownia Fortum w Zabrzu wykorzystuje frakcję odpadów, która nie nadaje się do ponownego użycia czy recyklingu. Krzysztof Karolczyk, kierownik ds. rozwoju projektów z Fortum Power and Heat Polska Sp. z o.o. podkreśla, że elektrociepłownia skupia się na odzysku energii, która w postaci ciepła „wraca” do mieszkańców. - Wykorzystujemy frakcję nadsitową odpadów, która stanowi ogromny problem na polskim rynku – dodaje.

Jakub Bator, członek Zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego S.A., dyrektor Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Krakowie ocenia, że trzy lata funkcjonowania pokazały, że zakład jest potrzebny, bo zaspokaja potrzeby w zakresie energii elektrycznej i cieplnej. - Po drugie w instalacji tej przetwarzamy odpad, który w przeciwnym razie znalazłby się na składowisku – dodaje.

Lista spalarni może być uzupełniania, są konieczne

Wiceminister Ozdoba podkreśla, że aktualizacja listy następować będzie w drodze zmiany rozporządzenia. W zależności od potrzeb - np. wykreślenia z listy, zamknięcia czy uruchomienia nowej instalacji, rozporządzenie będzie aktualizowane.

Tymczasem władze województwa śląskiego nie są zachwycone liczbą propozycji spalarni zgłaszanych w województwie – wpłynęło 16 zgłoszeń. Marszałkowie województw przesyłają ministrowi przed powstaniem listy zweryfikowane regionalne listy instalacji do termicznego przekształcania odpadów istniejące i planowane. Tym bardziej że w obowiązującym Planie gospodarki odpadami dla województwa śląskiego na lata 2016-2022 wskazano już osiem takich instalacji w ramach planowanych do realizacji, z których do tej pory powstała tylko jedna.

Izabela Domogała, członek Zarządu Województwa Śląskiego, przypomniała, że region na tle innych odznacza się najwyższym w kraju poziomem recyklingu odpadów komunalnych, wynoszącym 42 proc. przy udziale termicznego przekształcania odpadów nieprzekraczającym 10 proc. - Zależność jest następująca, im większy poziom recyklingu, tym mniejsza konieczność termicznego przetwarzania odpadów – zaznacza.

Janusz Koper, zastępca prezydenta Rybnika i przewodniczący Regionalnej Rady ds. Energii, powołanej z inicjatywy Śląskiego Związku Gmin i Powiatów w 2013 roku, podkreślił, że samorządowcy od dawna dostrzegają trudności w zagospodarowaniu frakcji nadsitowej odpadów (pre-RDF), której zgodnie z polskimi przepisami nie można już składować. - Dlatego niezbędne jest podjęcie inicjatywy, która w systemowy sposób rozwiązałaby ten problem – mówi.

Czytaj też: Spalarnie odpadów – przeżytek czy jedyne wyjście? Jest luka w prawie>>

Zgodnie z art. 35b ust. 1 ustawy o  odpadach udział masy termicznie przekształcanych odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych  na terenie kraju  w  stosunku  do  masy wytworzonych odpadów komunalnych na terenie kraju nie może przekraczać 30 proc. Dotychczas udział ten wynikał z celów określonych w Krajowym planie gospodarki odpadami (Kpgo 2022).

Czytaj w LEX: Termiczne przekształcanie odpadów >

Komisja Europejska 30 stycznia br. zatwierdziła dwie inwestycje mające na celu poprawę gospodarki odpadami w Polsce poprzez przekształcenie odpadów w energię. Prawie 63 miliony euro z obecnej perspektywy z Funduszu Spójności z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zostanie przeznaczone na budowę zakładu termicznego przetwarzania odpadów komunalnych w Gdańsku, a 40 milionów euro z tego samego funduszu na budowę podobnej elektrociepłowni w Olsztynie.

 

Daria Danecka, Wojciech Radecki

Sprawdź