Samorządowcy, w odpowiedzi na apel Pawła Szefernakera, wiceministra w MSWiA, żeby nie nawoływali „do działań niezgodnych z prawem” i groźnych w epidemii, wydali oświadczenie. Podkreślili w nim, że nie są odpowiedzialni za obecność ludzi na ulicach miast.

Podczas środowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, pełnomocnik rządu ds. współpracy z samorządem podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, samorządowcy nie powinni nawoływać do działań niezgodnych z prawem.

Oświadczenie samorządowców

Samorządowcy w oświadczeniu przypomnieli, że na zakończenie obrad Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, jej współprzewodniczący ze strony rządowej, wiceminister Paweł Szefernaker zaapelował do „włodarzy samorządów” o powstrzymanie się od nawoływania do udziału w trwających protestach społecznych, co – jego zdaniem – niektóry samorządowcy robią, a co jest niezgodne z prawem.

„Ponieważ Pan Minister nie dał Stronie Samorządowej szansy na odniesienie się do tej wypowiedzi, zamykając natychmiast po swoim apelu obrady, pragniemy oświadczyć: Jak sam Minister zauważył, na ulicach naszych miast i gmin odbywają się masowe, spontaniczne protesty społeczne. Ich przyczyną jest decyzja podjęta przez Trybunał Konstytucyjny, a nie czyjakolwiek inspiracja. Samorządowcy nie są odpowiedzialni za obecność ludzi na ulicach swoich miast, natomiast dokładają wielu starań, w ramach swoich kompetencji, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. Próba ich oskarżenia o inspirowanie protestów jest niedopuszczalną insynuacją.” – czytamy w oświadczeniu.

Pod oświadczeniem podpisali się Andrzej Porawski - sekretarz strony samorządowej Komisji Wspólnej i Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, współprzewodniczący ze strony samorządowej Komisji.