Obowiązujące przepisy kodeksu postępowania cywilnego, w przypadku publikacji ogłoszenia o wszczęciu postępowania o uznanie za zmarłego przewidują, że takie ogłoszenie „umieszcza się w piśmie poczytnym na całym obszarze Państwa i podaje publicznie do wiadomości w miejscu ostatniego zamieszkania zaginionego, w sposób na tym obszarze przyjęty”. Sąd może zarządzić zamieszczenie ogłoszenia także w innych czasopismach oraz podać je do publicznej wiadomości również w inny sposób, jaki uzna za odpowiedni. Podobnie - w przypadku poszukiwania spadkobierców - przepis nakazuje umieszczenie ogłoszenia „w piśmie poczytnym na całym obszarze Państwa”.

Zobacz wzór dokumentu: Wniosek o uznanie za zmarłego >

Zobacz procedurę w LEX: Postępowanie w sprawach o uznanie za zmarłego >

Publikację w dzienniku ogólnopolskim i w dzienniku poczytnym dla siedziby przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego nakazują też przepisy dotyczące ogłoszenia postanowienia o wszczęciu egzekucji. Również w przypadku ogłoszenia o wszczęciu egzekucji ze statku morskiego, komornik ma obowiązek umieścić w dzienniku poczytnym w danej miejscowości.

Czytaj: Bieżuński Paweł, Egzekucja ze statków morskich >

Ma się to zmienić.

Komisja: Trudno uznać jaka prasa jest poczytna

Zdaniem posłów Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji, aktualne przepisy przewidujące publikowanie ogłoszeń w postępowaniu cywilnym w różnego rodzaju dziennikach czy pismach „poczytnych na całym obszarze Państwa” lub „poczytnych na terenie określonej miejscowości” nie odpowiadają postępującym przemianom społecznym. A te mają m.in. polegać na coraz mniejszym znaczeniu tradycyjnej prasy. Ponadto – jak uzasadniają posłowie- w przypadku wielu miejscowości trudno jest wskazać jakikolwiek dziennik, który byłby w niej „poczytny”.

Komisja zaproponowała więc zmianę przepisów tak, aby to Monitor Sądowy i Gospodarczy był wskazany jako podstawowe miejsca publikowania obligatoryjnych ogłoszeń w postępowaniu cywilnym. Uzasadniła, że MSiG jest ogólnokrajowym dziennikiem urzędowym przeznaczonym do zamieszczania obwieszczeń lub ogłoszeń i jako taki powinien stanowić podstawowe miejsce ich publikacji również w postępowaniu cywilnym. Dostęp do treści Monitora Sądowego i Gospodarczego za pośrednictwem internetu jest bezpłatny, dzięki czemu osoby zainteresowane publikowanymi w nim treściami nie muszą ponosić żadnych kosztów, chcąc się z nimi zapoznać.

Przeczytaj także: RPO po raz kolejny wystąpił do ministra kultury w sprawie wydawania prasy przez samorząd

Ustawa deregulacyjna stawia na Monitor

W efekcie, takie zmiany znalazły w uchwalonej przez Sejm 26 stycznia ustawie o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych, która nowelizuje m.in. przepisy kodeksu postępowania cywilnego (ustawa trafiła do Senatu).

Pozostawiono komornikowi możliwość zamieszczenia obwieszczenia o licytacji, jeżeli wartość ruchomości objętych jednym obwieszczeniem o licytacji, została oszacowana na kwotę wyższą niż pięć tysięcy złotych, także w dzienniku lub czasopiśmie poczytnym w danej miejscowości. Komornik może, na wniosek i koszt strony, zarządzić ogłoszenie również w inny wskazany przez nią sposób, w szczególności w dzienniku poczytnym w danej miejscowości. W przypadkach innych ogłoszeń wymaganych przez Kodeks postępowania cywilnego, nowe przepisy pozostawią do uznania sądu czy skorzysta z możliwości zamieszczenia ogłoszenia w prasie.

Sprawdź: Falkowski Bartłomiej, Świtkowski Marcin, Podstawowe błędy przy wypełnianiu wniosków egzekucyjnych >

Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawcom Prasy wskazuje, że w podobny sposób tłumaczono zmianę przepisów, które nakazywały samorządom zamieszczać ogłoszenia, komunikaty i przetargi w prasie i czasopismach. Argumentację, którą przytoczyli posłowie, nowelizując przepisy deregulacyjne, uważa, za absolutnie nieprawdziwą.

- Dla dużej części społeczeństwa prasa jest podstawowym źródłem informacji, zarówno w wersji drukowej jak i cyfrowej, o czym chyba panowie posłowie zapomnieli. Poza tym, prasa jest dystrybuowana na różnych nośnikach. I pytanie podstawowe - jaki jest zasięg Monitora Sądowego i Gospodarczego poza niektórymi kancelariami prawnymi. Uważam, że nowo uchwalone regulacje osłabiają prawa obywateli do informacji. A od ustawodawcy oczekiwałbym raczej wsparcia dla prasy, niż osłabiania jej takimi  przepisami. Wszyscy na świecie podkreślają bowiem znaczenie prasy regionalnej i lokalnej dla mieszkańców. Niedostrzeganie tego przez władzę jest zdumiewające i świadczy o braku właściwej oceny – mówi prezes Marek Frąckowiak.

 

Ogłoszenie w cenie regulowanej

Ustawa deregulacyjna wprowadza też zmiany w ustawie o wydawaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego. Wskazuje, że maksymalna opłata za zamieszczenie ogłoszenia  i obwieszczenia w MSiG, nie będzie mogła być wyższa niż 20 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (czyli obecnie 698 zł brutto). Zdaniem posłów, koszt publikacji ogłoszenia będzie w bardzo wielu przypadkach niższy, niż opublikowanie go w prasie.

Nieco szersze zmiany dotyczą publikowania ogłoszeń o zezwoleniu na złożenie przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego, w którym dodatkowo obligatoryjne będzie zamieszczenie go na stronie internetowej sądu. Natomiast ogłoszenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym będzie obligatoryjne w tym przypadki tylko wtedy, gdy wartość przedmiotu świadczenia składanego do depozytu sądowego będzie przekraczać 5000 złotych.

 

Wójt ma urządzić czytelnię

Autorzy zmian uzasadniają, że po nowelizacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym publikowana będzie większa liczba ogłoszeń i obwieszczeń, konieczne jest więc rozszerzenie  katalogu podmiotów, na których ciążyć będzie obowiązek nieodpłatnego zapewnienia obywatelom możliwości przeglądania Monitora Sądowego i Gospodarczego.

Dziś taki obowiązek mają prezesi sądów rejonowych. Nowelizacja rozszerzy go także na organy wykonawcze jednostek samorządu terytorialnego, czyli m.in. wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta. Posłowie uważają, że dla samorządowców nie powinno być to problemem, ani dodatkowym kosztem, bo już teraz mają obowiązek zapewnienia obywatelom możliwości nieodpłatnego przeglądania m.in. Dziennika Ustaw. Pozwoli to natomiast bezpłatnie uzyskać dostęp do treści publikowanych w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.

- To groteskowe rozwiązanie. Żeby z czegoś korzystać trzeba wiedzieć, że takie coś jest, a świadomość, że istnieje Monitor Sądowy i Gospodarczy jest w społeczeństwie słaba. Wątpię, aby przeciętni obywatele wiedzieli o takim publikatorze – komentuje Leszek Świątalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP.
Za kuriozalny uznaje obowiązek zapewnienia dostępu do Monitora, skoro jest on dostępny w internecie. – Ale jeśli już taka osoba się trafi i przyjdzie do urzędu, to krzesło i dostęp do komputera dostanie – kwituje.  

Czytaj też:

Karciarz Mateusz, Ustawowy cel zmniejszenia zużycia energii elektrycznej przez JST >

Rudol Kamil, Tymczasowy profil zaufany z perspektywy jednostek samorządu terytorialnego >

Nosarzewski Łukasz, Ustalanie opłat za ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego >