Nad propozycjami zmiany przepisów, opracowanych przez wszystkie organizacje samorządowe, pracują już zespoły problemowe Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).

- 5 lutego, na posiedzeniu plenarnym Komisji, chcemy te propozycje omawiać punkt po punkcie. Chcemy usłyszeć, które propozycje rząd będzie realizował i w jakim terminie. Jeśli usłyszmy, że nie będzie realizował, to chcemy wiedzieć dlaczego – mówi Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej KWRiST.

 

Wójt płaci i chce zarządzać oświatą

Samorządowcy chcą przede wszystkim zmian, które pozwolą im realnie prowadzić politykę oświatową, zwłaszcza w zakresie kształtowania sieci szkolnej w obwodzie. Problem nieustannie się pogłębia w małych miasteczkach i gminach miejsko-wiejskich, z powodu kryzysu demograficznego. Dziś samorządy muszą finansować szkoły, gdzie w klasie uczy się kilkoro uczniów, jeśli kurator nie zgodzi się na ich likwidację.

- Najwyższy czas ograniczyć marnotrawstwo publicznego grosza, którego brakuje. Po pierwsze, prowadzenie szkoły z jednym lub dwoma oddziałami robi krzywdę tym dzieciom, bo nie służy ich rozwojowi. Po drugie, to ogromne koszty. Nie znam państwa na świecie, które pozwoliłoby sobie na takie rozwiązania. Uważam też, że należy zmienić Kartę Nauczyciela, aby dostosować ją do wymogów dzisiejszych czasów – mówi Stanisław Jastrzębski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP, wójt gminy Długosidło.

- Ruchy samorządów w kwestii racjonalizacji sieci szkół są blokowane równie mocno, także przez nową ekipę rządzącą – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

Samorządowcy proponują więc usunięcie zapisów mówiących o tym, że likwidacja szkoły prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego musi być pozytywnie zaopiniowana przez kuratora oświaty, natomiast w przypadku szkół prowadzonych przez inne osoby prawne ich likwidacja może nastąpić za zgodą organu, który udzielił zezwolenia na jej założenie. Chcą też wprowadzenia przepisów gwarantujących możliwość kierowania szkołą osobom niebędącym nauczycielami, powołanym na stanowisko dyrektora przez organ prowadzący.  Marek Wójcik zastrzega jednocześnie, że kwestia finansowania oświaty w gminach wymaga głębszych zmian i samorządowcy takie propozycje przygotowują. Przeczytaj także: Reforma finansów samorządów może rozbić się o wydatki na oświatę.

 

Chcesz zapisać ten artykuł i wrócić do niego w przyszłości? Skorzystaj z nowych możliwości na Moje Prawo.pl

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>

Bez kadencji i z większym zakresem autonomii

Kluczową kwestią jest dla samorządowców nowelizacja Kodeksu wyborczego i odwrót od dwukadencyjności. Uzasadniają, że ostatnie wybory samorządowe nie potwierdziły, że doszło do „zabetonowania” lokalnych scen politycznych. Wyborcy wymienili ponad 40 proc. włodarzy.

- Kto z dobrym zawodem, wykształcony zdecyduje się na ryzyko bycia włodarzem w gminie czy mieście, ze świadomością, że po maksymalnie dwóch kadencjach będzie musiał szukać roboty. Obecny stan doprowadzi do tego, że na te stanowiska trafią przypadkowi ludzie. Mieszkańcy są już tak wyedukowani, że najlepiej wiedzą, czy dany kandydat sprostał ich oczekiwaniom i prowadzi gminę w dobrym kierunku. Niech więc polityka nie przeszkadza mieszkańcom – przekonuje Stanisław Jastrzębski.

Samorządowcy uważają, że oprócz usunięcia przepisów wprowadzających ograniczenie liczby kadencji organu wykonaw­cze­go gminy, niezbędna jest zmiana w liczebności stałych obwodów głosowania, które powinny wynosić od 500 do 4000 mieszkańców (dziś od 200 do 4000).

Proponują też zniesienie ograniczeń w zakresie liczby zastępców wójta (burmistrza, prezy­denta miasta). Wskazują, że odnoszenie liczby zastępców do liczby mieszkańców gminy liczonych według kryteriów GUS jest niezasadne. Z jednej strony, faktyczna liczba mieszkańców gminy może być zaniżona nawet o kilkadziesiąt procent, a z drugiej strony - sama liczba mieszkańców nie oddaje skali potrzeb w zatrudnianiu takich osób, bo nie uwzględnia np. warunków społecznych i gospodarczych gminy. W tej kwestii włodarze powinni mieć autonomię.

Kolejny postulat dotyczy uchylania art. 4a ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Przepis ten zakazuje zatrudnienie wójta (burmistrza, prezydenta miasta) w spółkach z udziałem Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego albo wykonywania przez niego innych czynności w takich spółkach. Samorządowcy chcą, aby wójt, burmistrz lub prezydent miasta miał możliwość sprawowania bezpośred­niego nadzoru nad spółkami gminnymi.

Dla usprawnienia działalności administracji samorządowej samorządowcy proponują dodanie w ustawie o pracownikach samorządowych zapisów traktujących o możliwości po­twierdzania swojej tożsamości przez tych pracowników za pośrednict­wem:

  1. profilu zaufanego,
  2. podpisu zaufanego,
  3. profilu osobistego,
  4. profilu mObywatel.

Zobacz w LEX: Zakaz zatrudnienia lub wykonywania innych zajęć w spółkach prawa handlowego. Nowy art. 4a w ustawie antykorupcyjnej > >

Kim jest mieszkaniec i jak go zliczyć?

Pakiet samorządowy zawiera też propozycje zmiany definicji mieszkańca zawarta w art. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Obecnie pojęcie „mieszkaniec” jest odmiennie interpretowane w ustawach ustrojowych jednostek samorządu terytorialnego i w kodeksie wyborczym. A to ma wpływ na to, czy w danej gminie w wyborach samorządowych będzie obowiązywał system większościowy czy proporcjonalny. Liczba mieszkańców ma wpływ na dystrybucję rządowych i unijnych pieniędzy do samorządów lokalnych, łącznie na około 90 obszarów prawnych, w których podejmowane są decyzje administracyjne, budżetowe, wyborcze i inne.

Samorządy wskazują, że należy wprowadzić kryterium liczby mieszkańców oparte o rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1260/2013 z 20 listopada 2013 r. w sprawie statystyk europejskich w dziedzinie demografii wg ostatnich dostępnych danych ogłoszonych przez Prezesa GUS. Przeczytaj także: Mieszkaniec to nie zawsze wyborca, a to rodzi problemy 

 

Gmina ma dziś tylko żarówki

- Z punktu widzenia metropolii ważna jest np. zmiana prawa energetycznego i promocji odnawialnych źródeł energii. Zmiany w przepisach ułatwiłby nam prowadzenie własnej polityki energetycznej – przekonuje Dorota Bąbiak - Kowalska, dyrektor biura Unii Metropolii Polskich.  

Samorządowcy proponują zmianę treści przepisów dotyczących zadań własnych gminy, polegających na dostarczeniu energii elektrycznej, cieplnej i gazu, formułując te zadania jako zaopatrzenie w energię elektryczną, cieplną i gaz, z uwzględnieniem promowania rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz efektywności energetycznej. Chcą też analogicznych zmian w prawie energetycznym.

- Wiele lat temu odebrano samorządom sieci energetyczne i przekazano je spółkom Skarbu Państwa. I dziś jest na przykład taka sytuacja, że gmina chce wymieniać żarówki na energooszczędne, a przedsiębiorstwo niekoniecznie jest tym zainteresowane – mówi Marek Wójcik. Wylicza, że samorządy chcą też więcej autonomii w tworzeniu magazynów wewnętrznych i zarządzania sieciami wewnętrznymi.  Przeczytaj także:   Samorządom trudno rozświetlić Polskę - spółki energetyczne zgasiły program

Czytaj w LEX: Energia ze źródeł odnawialnych (OZE) w samorządzie gminnym - wyniki badań > >

 

17 lat prac nad ustawą o cmentarzach

Nad nową ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 31 sierpnia 1959 r. pracuje już kolejne pokolenie samorządowców i prawników. Samorządowcy wskazują na pilną konieczność uregulowania przepisów dotyczących wydawania karty zgonu w zakresie dopuszczenia do ustalenia zgonu:

  • przez lekarza świadczeniobiorcy, którego wyboru za życia dokonała osoba zmarła,
  • lekarza udzielającego świadczeń zdrowotnych w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, w którym nastąpił zgon,
  • kierownika zespołu ratownictwa medycznego, jeżeli zgon nastąpił w trakcie akcji medycznej. W przypadku, gdy powyższe nie będzie możliwe do spełnienia, wówczas stwierdzenia zgonu i jego przyczyny powinno nastąpić w drodze oględzin dokonywanych przez lekarza wskazanego do tej czynności przez właściwego wojewodę, przy czym koszty tych oględzin i wystawionego świadectwa nie mogą obciążać rodziny zmarłego.

Chcą też, aby minister zdrowia rozporządzeniem określił sposób dokonywania oględzin zwłok na potrzeby stwierdzania zgonu oraz ustalenia jego przyczyny.

W kwestii polityki zdrowotnej samorządy proponują się także zmianę dopuszczającą zapewnienie w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych przepisów, gwarantujących NFZ możliwości przekazywania środków na dofinansowanie programów polityki zdrowotnej realizowanych przez jednostkę samorządu terytorialnego, a dotyczących także świadczeń niegwarantowanych. Proponuje się ponieść limity dofinansowania z środków NFZ dla jednostki samorządu terytorialnego o liczbie mieszkańców przekraczającej 5 tys. do poziomu 60 proc. kosztów programu polityki zdrowotnej (obecnie jest to tylko 40 proc.).

 

Kilkanaście innych zmian

Kwestią kluczową dla samorządów jest też powrót kompetencji do wyłącznego ustalenia taryf za wodę i odprowadzanie ścieków. Postulują wprowadzenie odrębnego katalogu opłat za gospodarowanie odpadami w przypadku nieruchomości rekreacyjno-wypoczynkowych, a także tych przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy. Propozycje dotyczą też zmian w kilku innych ustawach:

 

Na razie woda i strefy

Niektóre z postulatów samorządów rząd już stara się zrealizować, ale po swojemu. W RCL upubliczniono projekt zmian w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Kluczową zmianą jest to, że to gminy będą miały wyłączną kompetencję do zatwierdzania taryf za wodę i ścieki (obecnie taryfy są zatwierdzane przez Wody Polskie). Regulator będzie obligatoryjnie ingerować w proces zatwierdzania taryf za wodę i ścieki, tylko gdy proponowana taryfa będzie zakładała wzrost o ponad 15 proc., w porównaniu do średnich taryf z ostatnich 3 lat. A to budzi zastrzeżenia samorządów.

W styczniu w Sejmie odbyło się też pierwsze czytanie poselskiego projektu zmiany ustawy o drogach publicznych, dotyczącej śródmiejskich stref płatnego parkowania, który dopuszcza ich tworzenie również w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców.

Zobacz w LEX: Nabór na wolne stanowisko urzędnicze > >

 

Nowość
Plan ogólny miasta, gminy. Poradnik
-30%

Cena promocyjna: 111.3 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 159 zł