Wojewoda warmińsko-mazurski zaskarżył do sądu administracyjnego regulację uchwały Rady Powiatu w Gołdapi w sprawie ustalenia wysokości diet oraz zwrotu kosztów podróży służbowych radnych. Zakwestionował zapis w którym ustalono, że w miesiącu w którym nie odbyło się posiedzenie rady, zarządu, komisji stałych, komisji rewizyjnej, komisji skarg, wniosku i petycji dieta przysługuje w wysokości 50 procent.

 


Zdaniem wojewody,  norma ta prowadzi do sytuacji w której radny wykonujący obowiązki inne niż uczestnictwo w posiedzeniach (np. przyjmowania zgłaszanych przez mieszkańców powiatu postulatów lub składaniu interpelacji) będzie otrzymywał rekompensatę w postaci diety w pomniejszonej wysokości, mimo iż czas poświęcony na realizację tych obowiązków mógł znacznie przekraczać czas poświęcony na uczestnictwo w posiedzeniach.

Organ nadzoru podkreślił, że dieta stanowi rekompensatę za poświęcony czas, a co za tym idzie utracony dochód. Zaskarżony zapis uchwały uwzględnia jedynie wycinek z zakresu czynności wykonywanych przez radnych, czym pozbawia ich rekompensaty za utracony dochód w przypadku wykonywania innych, niż udział w posiedzeniach, czynności. Narusza tym samym normę kompetencyjną zawartą w art. 21 ust. 4 ustawy o samorządzie powiatowym.

Czytaj też: Nie można dowolnie usprawiedliwiać nieobecności radnego na sesji

Starosta: dieta tylko za uczestnictwo w organach powiatu

W odpowiedzi na skargę starosta gołdapski wskazał, że rada przyjęła za zasadę model miesięcznej zryczałtowanej diety dla radnych powiatu w zależności od pełnionej przez nich funkcji. Konsekwencją ustalenia diet w formie ryczałtu było określenie potrąceń diety za przypadki nieobecności radnych na sesjach, komisjach czy innych obowiązkowych czynnościach, w tym w sytuacji gdy sesje, komisje w ogóle się nie odbywają.

Zdaniem starosty takie rozwiązanie ma oparcie w treści art. 21 ust. 4 ustawy, który powinien być stosowany i interpretowany również w kontekście obowiązków radnych wynikających z treści ust. 2 art. 21. Wykładnia celowościowa tych przepisów wskazuje, że diety należą się radnemu za uczestnictwo w pracach organów powiatu, a nie z tytułu samego faktu bycia radnym.

Jeżeli zatem radny nie bierze udziału w pracach organów powiatu z powodu tego, że one się nie odbywają, to diety mu nie przysługują za ten czas w pełnej wysokości. Taka interpretacja wynika z istoty pojęcia "dieta". Jest to bowiem świadczenie pieniężne stanowiące rekompensatę utraconych zarobków bądź wyrównania wydatków lub strat spowodowanych pełnieniem funkcji radnego, a zatem nie jest świadczeniem pracowniczym.

Starosta powiatu podniósł, że w orzecznictwie sądowym ugruntowane jest stanowisko, że dieta powinna być ściśle powiązana z aktywnością radnych w pracach rady i zależna od rzeczywistego wykonywania obowiązków związanych z pełnioną funkcją. Ponadto ustalona w stałej kwocie dieta w formie ryczałtu miesięcznego traci charakter rekompensaty utraconego wynagrodzenia, niezależnego od kosztów związanych z pełnioną funkcją.

Czytaj też: WSA: Dieta nie przysługuje wyłącznie z racji pełnienia funkcji

Obowiązki radnego to nie tylko uczestniczenie w sesjach

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie stwierdził nieważność zaskarżonej regulacji, jako sprzecznej z wykładnią systemową i celowościową art. 21 ust. 4 ustawy o samorządzie powiatowym.

Sąd zgodził się z wojewodą, że ustalając przysługujące radnemu diety, rada powiatu powinna mieć na uwadze zakres wszystkich stawianych przed radnym zadań, a nie tylko uczestnictwo w pracach organów powiatu. Rację ma więc wojewoda, że zakwestionowana regulacja uchwały uwzględnia jedynie wycinek z zakresu czynności wykonywanych przez radnych, czym pozbawia ich rekompensaty za utracony dochód w przypadku wykonywania innych, niż udział w posiedzeniach, czynności.

Sąd zwrócił także uwagę na to, że uzależniając wysokość przysługującej radnemu diety tylko od odbycia się posiedzenia, rada powiatu nie uwzględniła, że posiedzenie może nie dojść do skutku z różnych przyczyn, mimo, że radni stawiliby się na wyznaczony termin. A to co miałoby wpływ na możliwość uzyskania przez nich w tym czasie dochodu.

Sąd dostrzegł też niekonsekwencję organów powiatu, które warunkując prawo do diety udziałem w posiedzeniach organów rady i uznając, że dieta stanowi rekompensatę utraconego wynagrodzenia, zachowują prawo do diety, mimo nieodbycia się posiedzenia. Zdaniem sądu niezrozumiałym jest dlaczego nieodbycie się posiedzenia miałoby usprawiedliwiać obniżenie diety właśnie o 50 procent.

Wyrok WSA w Olsztynie z dn. 7 listopada 2019 r. sygn. II SA/Ol 763/19