Kobieta złożyła do Trybunału Konstytucyjnego (TK) skargę konstytucyjną o zbadanie zgodności art. 38 ust. 1 w związku z art. 39 ust. 1, 2 i 3 ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego „w zakresie, w jakim umożliwia orzeczenie sądu opiekuńczego o przyjęciu do domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody”, z art. 30, art. 47 w związku z art. 31 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji RP (sprawa SK 110/23).
Kobieta została przymusowo umieszczona w domu pomocy społecznej (DPS), choć się na to nie zgodziła, przez co, w jej opinii, ograniczono jej wolność.
- Wolność stanowi jeden z fundamentów porządku konstytucyjnego i jest wartością nadrzędną - wskazuje Dorota Horowska, adwokat, pełnomocniczka z urzędu skarżącej. Zaznacza, że w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego nie wyszczególniono (oprócz m.in. przeprowadzenia i oceny opinii biegłych), w jaki dokładnie sposób sąd ma badać podstawy umieszczania osoby bez jej zgody w domu pomocy społecznej. Zdaniem skarżącej brak jest wystarczających regulacji, które umożliwiałyby sądowi dokładne zbadanie okoliczności, że wskutek choroby psychicznej lub niepełnosprawności intelektualnej osoba, której dotyczy wniosek o przymusowe umieszczenie w domu pomocy społecznej, nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i nie ma możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie wymaga leczenia szpitalnego, a także że zagraża swojemu życiu. Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia psychicznego sąd ma obowiązek przeprowadzenia postępowania poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych.
- Tymczasem opinie biegłych w tym zakresie są często niezgodne z rzeczywistością, w związku z czym zdaniem skarżącej regulacja, dotycząca umieszczenia osoby w domu pomocy społecznej, winna zostać albo usunięta z obowiązujących przepisów prawa, albo bardziej uszczegółowiona, aby sąd orzekający w danej sprawie miał w obowiązku bardziej szczegółowo, restrykcyjnie ją zbadać – wskazuje mec. Horowska.
W kwestii tej wypowiedział się Europejski Trybunał Praw Człowieka. W wyroku z 16 października 2012 r. (w sprawie Kędzior przeciwko Polsce, skarga nr 45026/07) uznał, że przymusowy pobyt w domu pomocy społecznej stanowi pozbawienie wolności, a tym samym naruszono jego prawo wolności i bezpieczeństwa osobistego (art. 5 ust. 1 Konwencji).
Przeczytaj także: W DPS sam na spacer nie pójdziesz i okna nie otworzysz
Można umieścić w DPS bez zgody?
Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, pozwalające na umieszczenie osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody, są zgodne z Konstytucją. Dotyczy to osób, które z powodu choroby psychicznej lub niepełnosprawności intelektualnej nie są w stanie samodzielnie funkcjonować, nie mają opieki bliskich, a brak wsparcia zagraża ich życiu. W takich przypadkach sąd opiekuńczy może zdecydować o umieszczeniu w placówce bez zgody tej osoby.
. - Analizując przepisy będące podstawą umieszczenia osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody, Trybunał stwierdził, że zapewniają one osobie, której postępowanie bezpośrednio dotyczy, liczne gwarancje procesowe, dzięki którym jest ona podmiotem, a nie przedmiotem tego postępowania – uzasadnia Trybunał. Stwierdził, zakwestionowane regulacje stanowiące podstawę umieszczenia w domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody są szczegółowe i precyzyjne, a możliwości ustalenia ich istnienia przez sąd opiekuńczy – szerokie, dzięki rozwiązaniom proceduralnym przyjętym w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego.
Jak wskazuje Łukasz Kosiedowski, zastępca dyrektora Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, skarga konstytucyjna zmierzała do zakwestionowania samej możliwości przymusowego umieszczenia w DPS. Jednak zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, takie działanie jest dopuszczalne, jeśli służy dobru osoby i zapewnia jej odpowiednie prawa (wyroki w sprawach: H.M. przeciwko Szwajcarii, skarga nr 39187/98; Kędzior przeciwko Polsce, skarga nr 45026/07; K.C. przeciwko Polsce, skarga nr 31199/12).
RPO kwestionował w przeszłości przed TK przepisy, które nie gwarantowały wystarczającej ochrony praw osób umieszczanych w DPS bez zgody m.in. wyrok TK z 28 czerwca 2016 r. (sygn. K 31/15).
Ogólne przesłanki, na których oparł się TK
Dr n. praw. Krzysztof Kurowski, przewodniczący Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (PFON) jest zdumiony wyrokiem TK.
- Nie mogę pozbyć się wrażenia, że Trybunał Konstytucyjny podszedł do sprawy bardzo powierzchownie, co jest niedopuszczalne w przypadku jakiegokolwiek sądu, a już szczególnie sądu konstytucyjnego. Należy podkreślić, że w samej skardze nie negowano całkowicie możliwości przymusowego umieszczenia w domu pomocy społecznej, choć taka negacja wynika z orzecznictwa Komitetu ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami. Skarga skupiała się natomiast na bardzo ogólnych przesłankach umieszczenia oraz procedurze, która nie gwarantuje w pełni praw obywatela - zaznacza. Uważa, że TK powinien sięgnąć do orzecznictwa Komitetu oraz najnowszej literatury z zakresu praw osób z niepełnosprawnościami i odnotować, że przesłanka niezdolności do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych i niemożności korzystania z opieki innych osób jest bardzo ogólna. Przepis nie nakłada też na władze publiczne konieczności rozważenia w pierwszej kolejności innych form wsparcia, np. asystencji osobistej.
- Wszystko to przemawia za uznaniem go za niekonstytucyjny. Trybunał w ogóle nie zbadał tych aspektów. Zlekceważył artykuły 9 i 91 Konstytucji RP, które mówią o tym, że ratyfikowana umowa międzynarodowa jest częścią polskiego porządku prawnego, a Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego. Komitet ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami podkreśla, że wszelkie formy wsparcia muszą być świadczone w sposób maksymalnie gwarantujący osobie niezależne życie. Natomiast kwestionowane przepisy ustawy o ochronie zdrowia psychicznego całkowicie pomijają ten aspekt. Pominął go także Trybunał w swoim orzeczeniu – mówi dr Kurowski.
TK wskazał, że ograniczenie prawa do decydowania o swoim życiu osobom, które ze względu na brak opieki są w stanie zagrożenia życia i świadomie odmawiają przyjęcia do domu pomocy społecznej, nie jest nadmiernie dolegliwe. Odmowa umieszczenia w DPS w takiej sytuacji może pociągać za sobą zwiększone nakłady publiczne na pomoc medyczną, np. hospitalizację takiej osoby, czego można by było uniknąć, gdyby była ona umieszczona w domu pomocy społecznej. Nadrzędnym celem i obowiązkiem państwa jest bowiem ochrona życia i zdrowia jednostek, czasem nawet wbrew ich woli – uznał Trybunał.
Tej argumentacji nie rozumie dr Kurowski. - Po pierwsze, sam dom pomocy społecznej jest niemałym kosztem, po drugie, odnosząc się do art. 30 Konstytucji, absolutnie nie mogę się zgodzić z uzasadnieniem ograniczenia wolności osoby tym, by publiczny system ochrony zdrowia nie ponosił zwiększonych wydatków. Muszę przyznać, że taki argument mnie, jako konstytucjonalistę, zaszokował - konkluduje.
Cena promocyjna: 80.09 zł
|Cena regularna: 89 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 62.3 zł














