Jak przypomina PAP, w grudniu 2021 r. pytanie w takiej sprawie zadał już Sądowi Najwyższemu Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Zdaniem tego sądu "umowa kredytu bankowego, analizowana w kontekście współczesnych zasad funkcjonowania gospodarki rynkowej, powinna być zakwalifikowana jako umowa wzajemna". - Wydaje się, że w sytuacji, w której odsetki oprócz elementu waloryzacyjnego zawierają element zysku banku - niezależnie od innych opłat i prowizji - należałoby przyjąć, że oprocentowany kredyt ma charakter umowy wzajemnej - stwierdził  w uzasadnieniu pytania  sąd. I dodał, że sensem tej umowy nie jest bowiem wymiana kwoty pieniędzy na inną kwotę pieniędzy, lecz uzyskanie przez klienta "określonej usługi za zapłatą wynagrodzenia".

Węgrzynowski Łukasz: Czy umowa kredytu jest umową wzajemną? >>>

Czytaj też: Czy stronie wadliwej umowy kredytu frankowego przysługuje prawo zatrzymania? >>>

 


Czy to umowa wzajemna?

Natomiast w lipcu 2022 roku pytania w  tej sprawie sformułował Rzecznik Finansowy. Zapytał, czy "umowa o kredyt bankowy (...) jest umową wzajemną, czy też umową dwustronnie zobowiązującą, ale nie wzajemną". W tym drugim przypadku stronom nie przysługiwałoby prawo zatrzymania. 

Rzecznik stwierdził, że zaobserwował w swojej działalności rozbieżność w interpretacji umów kredytowych jako umów dwustronnie obowiązujących albo umowy wzajemnej. Ma to znaczenie dla oceny abuzywności postanowień umowy kredytu. W sytuacji, w której zostanie stwierdzona przez sąd nieważność umowy kredytu, powstaje konieczność dokonania wzajemnych rozliczeń między stronami. Wówczas szczególnego znaczenia nabiera kwalifikacja prawna umowy.

Czytaj też: Umowy kredytów frankowych – ocena na gruncie przesłanek nieważności i abuzywności >>>

Czytaj: SN: Rzecznik Finansowy pyta, czy kredyt bankowy jest umową wzajemną>>

- Z obserwacji Rzecznika Finansowego wynika, że banki masowo powołują się na prawo zatrzymania w przypadku sporu z konsumentem na tle tzw. kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty obcej - wskazano w uzasadnieniu tego pytania. Rzecznik Finansowy ocenił, że umowa kredytu jest dwustronnie zobowiązująca, ale nie wzajemna. Jak dodał "przedmiotem wzajemnych świadczeń w umowie wzajemnej nie mogą być świadczenia identyczne".

Czytaj: Umowa kredytu bankowego, także frankowego, to umowa wzajemna>>

Czy to ekwiwalentne świadczenia?

Sąd Okręgowy, który sformułował swoje pytania jesienią zeszłego roku, uznał że umowa kredytu indeksowanego nie może być wzajemną. Wskazał, że "ryzyko walutowe skutkuje możliwością znacznego zaburzenia proporcjonalności świadczeń, do jakich strony są zobowiązane w dniu zawarcia umowy". - Nie sposób więc uznać za ekwiwalentne świadczenia, których wartość w toku wykonywania umowy może ulec daleko idącym zmianom - stwierdził sąd.
(ks/pap)