Podczas pierwszej rewolucji przemysłowej poznano moc pary. Druga rewolucja przemysłowa zaczęła się w XIX wieku wraz z wynalezieniem elektryczności i linii montażowej. Trzecia była równoznaczna z częściową automatyzacją. Obecnie trwająca czwarta rewolucja przemysłowa charakteryzuje się wykorzystaniem technologii informacyjnych i komunikacyjnych w przemyśle i określana jest mianem „Przemysł 4.0”. 

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność ustawowa projektanta w świetle prawa autorskiego (zasady ochrony jego wyłącznych uprawnień) >>>

Czytaj w LEX: Zezwolenie projektanta na zastosowanie przeróbki jego projektu >>>

Kolejne rewolucje przemysłowe

Przemysł 4.0 pozwala tworzyć nowe modele biznesowe, co jednak nie oznacza, że ludzie zostają zastąpieni przez roboty. Człowiek zawsze stoi, a przynajmniej powinien stać na pierwszym miejscu. Przemysł 4.0. charakteryzuje się zaspokajaniem zindywidualizowanych potrzeb klientów, a także personalizacją zarówno produktów, jak i usług. Obejmuje cały łańcuch wartości: od złożenia zamówienia poprzez dostarczenie komponentów dla trwającej produkcji, skończywszy na wysyłce towaru i usługach posprzedażnych.
Co więcej, przemysł 4.0. po prostu się opłaca. Przedsiębiorcy wdrażający rozwiązania Przemysłu 4.0 obniżają koszty, zwiększają bezpieczeństwo transakcji, reagują na zmieniające się potrzeby klientów. Zyskują to na czym zależy im najbardziej - przewagę nad konkurencją.
Dane generowane przez systemy stają się łatwiej dostępne, następuje wzrost elastyczności.
Dlaczego zatem Komisja Europejska wydała raport dot. Przemysłu 5.0.? Czy to oznacza, że nowe technologie są tak zaawansowane, tak doskonałe, że szybciej niż nam się wydawało wkraczamy w kolejną erę? Nic bardziej mylnego. Przemysł 5.0 powstał, żeby uświadomić 
przedsiębiorcom, ale także innym ludziom zaangażowanym w proces cyfryzacji, że zaczęliśmy się oddalać od wielkich idei czwartej rewolucji przemysłowej.

Czytaj w LEX: Sposoby dokumentowania autorstwa projektu >>>

Czytaj w LEX: Dozwolony użytek publiczny z twórczych projektów >>>

Skupiliśmy się na zwiększeniu wydajności, zapominając o zrównoważonym rozwoju. Skupiliśmy się na kolejnych wynikach, zapominając o podstawowych regułach. A przecież niczym mantra we wszystkich projektach najważniejszych regulacji prawnych wskazuje się zasadę autonomii użytkownika. Optymalizacja to nie wszystko. Zainteresowaną stroną w procesie digitalizacji jest nie tylko homo sapiens, ale także 
środowisko. Musimy zdać sobie sprawę, że mamy w rękach potężne narzędzia i tylko od nas zależy, jak i do czego je wykorzystamy. Czy pójdziemy drogą Chin, wprowadzając punkty społeczne, a może upowszechnimy systemy rozpoznawania twarzy na każdym rogu ulicy? To 
wszystko zależy od nas. Od społeczeństwa. Od jednostek, które to społeczeństwo tworzą. Od polityków, którzy są naszymi przedstawicielami. Od narodów, które reprezentują określone poglądy. 

Czytaj w LEX: O problemach prawa autorskiego w kontekście twórczości sztucznej inteligencji >>>

Czytaj w LEX: Laskowska-Litak Ewa - Utwór czy utwory? Zasada jedności utworu a utwory hybrydowe >>>

Rozwój, etyka, środowisko

Całe szczęście dotychczasowe stanowisko i działania UE wskazują, że nie błądzimy. Polityka UE w zakresie nowych technologii jest dowodem na to, że etyka ma dla nas znaczenie.
Zwracamy coraz większą uwagę na synergię miedzy biznesem, obywatelami i środowiskiem. Nowe koncepcje inteligentnych miast, przemysłowy internet rzeczy, podejście do sztucznej inteligencji pokazują, że zależy nam na równowadze. Robimy wszystko, aby nowe technologie były oparte na prawach podstawowych takich jak: poszanowanie godności ludzkiej, wolność 
jednostki, poszanowanie demokracji, sprawiedliwości i praworządności, równość, niedyskryminacja, solidarność. Zależy nam na balansie między rozwojem gospodarczym a rozwiązywaniem ważnych problemów społecznych i ekologicznych. 

Czytaj: 
Prawo autorskie tylko dla ludzi, nawet gdy algorytm namaluje lepiej>>
Czy sztuczna inteligencja śni o prawach autorskich?>>

Sztuczna inteligencja w służbie społecznej

Zamiast zastanawiać się, czy sztuczna inteligencja może być twórcą, zamiast nadawać obywatelstwa robotom humanoidalnym, skupmy się na tworzeniu nowych technologii w sposób, aby służyły ludzkości. Wykorzystujmy je w życiu codziennym, przemyśle, opiece 
zdrowotnej i innych sferach działalności, mając na względzie dobro każdego człowieka.
Jak przedsiębiorca może przygotować się na transformację? Przede wszystkim musi mieć świadomość, że obecnie przemysł tworzą eksperci w kształcie litery T – a zatem osoby, które swoje kompetencje budują z dwóch części. O pierwszej, wyrażonej pionową kreską, decyduje głęboka wiedza merytoryczna. O drugiej, poziomej – umiejętności miękkie. Jeszcze niedawno od lidera przemysłu oczekiwalibyśmy jak najdłuższej pionowej kreski, a dziś, tak jak w pozostałych wspomnianych przeze mnie obszarach, chcemy równowagi. Chcemy osoby, która umieć współpracować z zespołem, dzieląc się swoją wiedzą i swoim doświadczeniem. Co więcej, aby technologia mogła się skutecznie rozwijać w przedsiębiorstwie konieczne jest tworzenie zespołów interdyscyplinarnych, zespołów składających się z inżyniera, programisty, psychologa i prawnika. Ważne jest dokształcanie pracowników, dostosowywanie ich do wyzwań rozwijającej się technologii, która powinna stanowić jedynie element uzupełniający ludzką pracę.

WZORY dokumentów w LEX:

 


Także w służbie BHP

W procesach produkcyjnych nie wolno zapominać o bezpieczeństwie, i ergonomicznych warunkach. W tym celu mogą przydać się urządzenia wearables wykorzystywane właśnie do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników i dostarczania informacji na temat parametrów życiowych, takich jak temperatura, puls czy rytm oddechu.
Osiągnięcie neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla najpóźniej do 2050 r. jest marzeniem, które być może uda nam się spełnić. To, co się liczy to holistyczne podejście, wizja i dojrzałość na każdym etapie, w każdym obszarze, z wykorzystaniem każdej technologii.
Jakie kroki należy podjąć, aby wprowadzana technologia była zgodna z przyjętymi praktykami i przepisami prawnymi?

Pogodzić konkurencyjne interesy

Należy przestrzegać zasady proporcjonalności między środkami a celami oraz dokładnie rozważyć, w jaki sposób pogodzić konkurencyjne interesy i cele. Zbiory danych i procesy, które stanowią podstawę decyzji podejmowanych przez system AI powinny być dokumentowane. Ma to na celu umożliwienie identyfikowalności i zwiększenie przejrzystości. 
W przypadku podjęcia przez system błędnej decyzji, pozwoli na ustalenie przyczyn, z powodu których decyzja AI była błędna, a to z kolei może doprowadzić do zapobieżenia błędom w przyszłości. Zarówno przepisy RODO, jak i wytyczne w zakresie godnej zaufania sztucznej inteligencji wymagają, aby procesy były przejrzyste, a możliwości i cele systemów AI otwarcie komunikowane, Brak przejrzystości może wynikać z faktu, że dane mogą przedstawiać określone tajemnice handlowe.

Niemniej jednak ważne jest, aby decyzje były w jak największym stopniu możliwe do wyjaśnienia osobom, na które mają wpływ Nowoczesne fabryki monitorują warunki prowadzenia poszczególnych procesów, stosując kamery czy czujniki ultradźwiękowe lub termiczne. Z czujników tych pobierane są dane, dzięki którym możliwy jest monitoring maszyn przemysłowych, a to w rezultacie pozwala przewidzieć awarię. Do ciekawych rozwiązań możemy zaliczyć także aplikacje mobilne. Dzięki nim pracą można sterować za pomocą tabletu czy telefonu.

Czytaj w LEX: Prawo autorskie wobec sztucznej inteligencji (próba alternatywnego spojrzenia) >>>

Czytaj w LEX: Juściński Przemysław Piotr, Prawo autorskie w obliczu rozwoju sztucznej inteligencji >>>

Uzupełnienie człowieka, nie zastąpienie

Dzień, w którym zaczniemy współpracować z inteligentnymi robotami kiedyś nadejdzie. Zapewne szybciej niż nam się wydaje. Dlatego, tak istotne jest, aby osoby wchodzące w interakcje z systemami AI były w stanie zachować pełną i efektywną zdolność do samostanowienia o sobie. Systemy AI powinny mieć na celu zwiększenie, uzupełnienie i wzmocnienie zdolności poznawczych, społecznych i kulturowych człowieka. Systemy AI muszą gwarantować ochronę danych na każdym etapie: planowania, szkolenia, testowania i wdrażania systemu. Oznacza to, że ochroną powinny zostać objęte informacje podane przez użytkownika, jak i te wygenerowane na jego temat w trakcie interakcji z systemem.

Cyfryzacja oznacza jeszcze jedno -potrzebę edukacji w sposób odbiegający od dotychczasowego. Potrzebę kształcenia ludzi kreatywnych, którzy w zderzeniu się z robotyzacją, automatyzacją i sztuczną inteligencją będą godnym członkiem zespołu. Ba! Będą kierować tym zespołem, wykorzystując nowe technologie, a nie pozwalając im się zastąpić. 

W Polsce duży potencjał i duże wyzwania

Potencjał jest ogromny. Jednocześnie ze względu na duże zróżnicowanie trudno jednoznacznie oszacować w tym momencie zaawansowanie cyfrowe polskich przedsiębiorstwo. A przecież epidemia pokazała, że musimy tworzyć gospodarkę stabilną. Opierającą się zawirowaniom. 
Wykorzystajmy nasze uwarunkowanie geopolityczne plasujące nas wśród państw wysoko zainteresowanych rozwojem, o czym świadczy 7. miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby ekspertów pracujących nad wdrażaniem sztucznej inteligencji.
Nowe technologie są równie kuszące jak i niebezpieczne. Co więcej lata świetlne przed prawem, które nie nadąża za zmianami. To na prawnikach spoczywa obowiązek podjęcia działań, które nam wszystkim zapewnią komfort i bezpieczeństwa. Prawo powinno wyznaczać 
kierunek oraz, co najważniejsze, granice nowych technologii

Autorka: Aleksandra Iskra, Kancelaria Adwokacka AIskra Adwokat Aleksandra Iskra