Ekolodzy alarmują, że ustawa ma służyć głównie rozszerzeniu uprawnień myśliwych - jeden z przykładów to możliwość polowań, także hobbistycznych, z wykorzystaniem broni z tłumikiem. 

 


Przeważył jeden głos

Głosowało w sumie 99 senatorów, za ustawą bez poprawek było 50, przeciwko - 49.

Wcześniej w Senacie odbyła się debata, podczas której zostały zgłoszone poprawki. Połączone senackie komisje rolnictwa oraz środowiska ich nie poparły i zarekomendowały przyjęcie ustawy bez poprawek.

Dyskusja nad ustawą trwała w Senacie ponad trzy godziny. Część senatorów ustawę krytykowało i podkreślało, że odstrzał dzików problemu nie rozwiąże i, że należy przede wszystkim zadbać o bioasekurację. Wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński, reprezentujący stronę rządową argumentował, że podstawowym zaleceniem Komisji Europejskiej w zwalczaniu ASF jest zmniejszenie populacji dzików do poziomu 0,1 sztuki na kilometr kwadratowy. Dodał, że nie jest znana wielkość populacji tych zwierząt w Polsce, ale jest ona znacznie (nawet 20 krotnie) wyższa niż zalecana.

Bat na ekologów pod płaszczykiem walki z ASF>>

Podobnie rozwiązania oceniają eksperci, z którymi rozmawiało Prawo.pl. Wskazują, że odstrzał nie tylko nie będzie efektywnym sposobem walki z rozprzestrzenianiem się ASF, ale może przyczyniać się do jego rozprzestrzeniania. - Pokazują to dane statystyczne. W sezonie 2018/2019 - kiedy myśliwi mieli przez odstrzał dzików walczyć z ASF zabili 275 tys. dzików, przekroczyli plan minimum o 100 tys. osobników i ta masakra nie zatrzymała choroby a wręcz przeciwnie. ASF się rozprzestrzenił - mówiła adwokat Katarzyna Topczewska specjalizująca w ochronie praw zwierząt. 

Wyjaśniała, że jeżeli ubój sanitarny byłby konieczny, to powinien odbywać się pod nadzorem państwowym. - Przede wszystkim jednak Główny Lekarz Weterynarii powinien się skupić na zabezpieczeniu, przygotowaniu gospodarstw. Wyposażeniu rolników w środki bioasekuracji, tak by nie przynosili wirusa do swoich posesji - mówiła. 

Bat na ekologów

Najwięcej kontrowersji budzi dodanie do ustawy - Prawo łowieckie  przepisu penalizującego celowe utrudnianie lub przeszkadzanie w polowaniu. Sankcją za popełnienie tego przestępstwa będzie grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. I bynajmniej nie będzie to dotyczyć jedynie polowań dla odstrzału chorych dzików.

Za roznoszenie ASF niższa kara, niż za utrudnianie polowania​>>

Prawnicy z Biura Legislacyjnego Senatu zwracali uwagę, że choć ustawa poświęcona jest zwalczaniu ASF i uzasadnienie wprowadzenia sankcji za utrudnianie polowania odnosi się właśnie do odstrzału sanitarnego, to nowe przepisy będą miały zastosowanie do wszystkich polowań, również tych, których celem jest realizacja pasji, kultywowanie tradycji, czy pozyskiwanie pożywienia. Co więcej osoba, która utrudni odstrzał sanitarny chorych dzików poniesie sankcję na podstawie zupełnie innego przepisu - art. 78 pkt 6 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych. Maksymalna sankcja za przeszkadzanie w odstrzale sanitarnym to trzy lata pozbawienia wolności.

 

- Wprowadzanie przepisu karnego odwołującego się do polowań zwykłych, w ustawie, która ma służyć wyłącznie walce z z chorobami zakaźnymi zwierząt, wykracza poza zakres przedmiotowy i cel tej ustawy. Ściganie karne zwykłych ludzi za przestępstwo utrudniania polowania jest zdecydowanie zbyt dalece idącą restrykcją, nieuzasadnioną celami ustawy i nieproporcjonalną do jakichkolwiek uzasadnionych potrzeb - punktowała w rozmowie z portalem adwokat Karolina Kuszlewicz, zajmująca się prawami zwierząt

Kara za brak bioasekuracji, ale łagodniejsza

Za nieprzestrzeganie zasad bioasekuracji podczas polowania lub odstrzału sanitarnego będzie grozić kara grzywny. Czyli mniej surowa sankcja niż za przeszkadzanie w polowaniach. Problemem może być też egzekwowanie przepisów, bo według noweli zarządca lub dzierżawca obwodu łowieckiego może, ale nie musi wystąpić z wnioskiem do służb, straży lub organów administracji rządowej o udzielenie pomocy - w tym także przy kontroli przestrzegania zasad bioasekuracji.

Ich określenie pozostawiono ministrowi rolnictwa: w rozporządzeniu wskaże on reguły, które powinny być przestrzegane podczas polowania lub odstrzału sanitarnego niektórych gatunków zwierząt łownych oraz przy wykonywaniu czynności związanych z zagospodarowaniem pozyskanej zwierzyny, mając na względzie zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych zwierząt za pośrednictwem odstrzelonych zwierząt łownych lub ich części, lub osób uprawnionych do wykonywania polowania.