Klub parlamentarny Polska 2050 przedstawił w piątek projekt ustawy o klubach seniora. Zakłada on m.in. nadanie im osobowości prawnej, dzięki czemu co roku mogłyby ubiegać się o wsparcie finansowe w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Koszt projektu w skali roku oszacowano na około 100 milionów zł.

Projekt przygotowała posłanka Agnieszka Buczyńska, która podkreśla, że kluby seniora są obecnie inicjatywami niesformalizowanymi, przez co nie mogą wnioskować o żadne dotacje z budżetu państwa, w związku z czym nie mają żadnych środków na wsparcie swojego codziennego funkcjonowania. Projekt zakłada, aby prawo do złożenia wniosku o rejestrowanie klubu seniora przysługiwało co najmniej 10 osobom powyżej sześćdziesiątego roku życia. Rejestracji dokonywałby zaś wojewoda, który prowadziłby także rejestr takich klubów. Wraz z zarejestrowaniem klub zyskiwałby osobowość prawną. Kluby mogłyby działać na terenie poszczególnych gmin albo ich jednostek pomocniczych, np. dzielnic, osiedli i sołectw.

W projekcie przewidziano możliwość wnioskowania przez zarejestrowany klub seniora o dofinansowanie z budżetu państwa. O minimum 5000 zł klub mógłby się ubiegać corocznie. Klub seniora mógłby wydawać pieniądze np. na działalność społeczno-wychowawczą, oświatowo-kulturalną bądź prozdrowotną, organizować zajęcia z zakresu kultury fizycznej, integrować seniorów, prowadzić poradnictwo psychologiczne i prawne itp. Co ciekawe, projektodawcy przewidują też, że klub seniora mógłby reprezentować interesy seniorów wobec organów administracji publicznej. Środki te – jak wskazała pos. Buczyńska – mogłyby być przeznaczone m.in. na spotkania, warsztaty, poczęstunki czy wynajem lokalu. Teraz projekt trafi do opiniowania dwóch sejmowych biur: Legislacyjnego (BL) oraz Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji (BEOS).