To co radcy uporządkowali w lipcu, adwokaci zamierzają zrobić teraz. W piątek rozpoczyna się plenarne posiedzenie Naczelnej Rady Adwokackiej, a oczekiwania są spore, bo członkowie Rady liczą, że uda się przyjąć zmiany w kodeksie etyki, ale też propozycje dotyczące zmian w regulaminie wykonywania zawodu adwokata w kancelarii indywidualnej lub spółkach.

Nad projektami toczyła się dyskusja, były też zgłaszane poprawki. Jeśli chodzi o regulamin, punktem który budził wątpliwości była kwestia oznaczenia lokalu, w którym adwokat pracuje, ale który nie jest jego siedzibą zawodową, filią, oddziałem. Zaproponowano by dopuścić w takich sytuacjach odstąpienie od obowiązku oznaczania i to ma zostać teraz rozstrzygnięte.

Czytaj:
Reklama prawników - radcy prawni krok przed adwokatami >>

W sądzie "adwokat diabła", w mediach powinien ważyć słowa>>

Sprawdź też: Piesiewicz Piotr F. "Prawne i etyczne aspekty reklamy adwokackiej" >>>


Postanowienia projektu regulaminu regulują kwestie w zakresie praw i obowiązków adwokata wykonującego zawód, które można rozpatrywać na kilku płaszczyznach. (...) To nie jest akt sankcyjny, ale zasady wykonywania zawodu trzeba opisać możliwie precyzyjnie, by możliwe było ich egzekwowanie.  Adwokat ma wiedzieć jakie ma obowiązki względem samorządu, koleżeństwa, ewentualnych wspólników i klienta - mówi dr Agnieszka Zemke-Górecka, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

 

 

Klient, samorząd, pozostali adwokaci

Wiceprezes dodaje, że pierwsza płaszczyzna dotyczy zasad współpracy z innym adwokatem. - Są to obowiązki związane z wykonywaniem zawodu indywidualnie, bądź w spółkach, czyli określamy przedmiot i zakres kwestii wymagających regulacji, np. w umowach spółek z udziałem adwokatów lub w umowach wspólnoty biurowej. Przewiduje się instrumenty, których celem jest zapewnienie, aby konflikty, które mogą powstać w spółce z udziałem adwokata lub w ramach wspólnoty biurowej, w pierwszej kolejności były rozwiązywane polubownie, w tym poprzez mediacje. Druga płaszczyzna dotyczy adwokata w relacji do samorządu - mówi dr Agnieszka Zemke-Górecka.

Sprawdź też: Narzędzia marketingu prawnika w internecie - jak dać się zauważyć? >>>

 Jak wyjaśnia, chodziło o zebranie i uporządkowanie w sposób czytelny dla adresata regulaminu zobowiązań adwokata względem samorządu na różnych etapach jego działalności. Kiedy ją zaczyna, w trakcie jej prowadzenia, ale też wówczas kiedy ją zakończy. - I dotyczy to różnych okoliczności – zarówno tych uzależnionych od woli adwokata, jak i tych od niego niezależnych, np. w przypadku zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych. Szczególne znaczenie ma w tym zakresie regulacja procedur związanych z wyznaczeniem zastępcy adwokata. Proponowana regulacja nie nakłada nadmiernych obowiązków, a pozwala na sprawniejsze przekazanie spraw zastępcy i stwarza podstawę do egzekwowania od adwokata, dla którego wyznaczono zastępcę, obowiązku współpracy z nim. Adwokat, który kończy działalność powinien przygotować wykaz prowadzonych spraw wraz z zestawieniem terminów czynności, aby możliwe było właściwe przejęcie tych spraw przez zastępcę. Na to nie można czekać, bo mogą upłynąć terminy do złożenia środków zaskarżenia, czy też przerwania biegu przedawnienia. Regulamin określa ściśle termin na wykonanie tego obowiązku, co dotychczas nie było uregulowane - mówi dr Agnieszka Zemke-Górecka.

Wskazuje, że to także część trzeciego, najbardziej fundamentalnego obszaru regulacji, czyli ochrony interesów mocodawcy. - Regulamin zwraca szczególną uwagę na kwestie dotyczące ochrony tajemnicy adwokackiej i ochrony danych osobowych, także w kontekście zagrożeń w cyberprzestrzeni – mówi. - W kancelarii mamy asystenta, czy też stażystę. Przewiduje się jednoznaczny zapis o konieczności odebrania od innych osób zaangażowanych w czynności związane z wykonywaniem zawodu oświadczenia zobowiązującego do zachowania informacji objętych tajemnicą adwokacką, przed dopuszczeniem ich do wykonywania czynności zawodowych. Dotychczasowe rozwiązania nakazywały adwokatowi jedynie kontrolować dostęp do informacji poufnych, ograniczając ten wymóg wyłącznie do pracowników kancelarii – dodaje mecenas Zemke – Górecka.

Czytaj też: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >>>

 

Składki trzeba uiszczać, a tytułu "adwokat" nie można nadużywać

Zaproponowano m.in., by w regulaminie zapisać, że adwokat jest zobowiązany terminowo uiszczać składki samorządowe i składki z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu zawodu. Co więcej, ma być zobowiązany do niezwłocznego zgłaszania właściwej okręgowej radzie adwokackiej informacji o okolicznościach mających wpływ na wysokość składek samorządowych. W przypadku zaistnienia okoliczności powodujących obniżenie wysokości składek samorządowych, adwokat jest zobowiązany do ich uiszczania w dotychczasowej wysokości do ostatniego dnia miesiąca, w którym dokonał zgłoszenia.

- Samorząd odpowiada za to, że brokerowi, ubezpieczycielowi będą płacone składki z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu zawodu. Projektowana regulacja przewiduje wprowadzenie wyraźnego obowiązku terminowego uiszczania tych składek przez adwokata, aby nie dopuszczać do sytuacji, w których byłyby finansowane kosztem innych adwokatów - podkreśla  wiceprezes.

Czytaj też: Wymogi RODO kierowane do radców prawnych i adwokatów - przegląd obowiązków i wyłączeń >>>

"Nowy" regulamin odnosi się także do używania tytułu zawodowego „adwokat” oraz określenia „kancelaria adwokacka”. Zgodnie z nim ma to być dopuszczalne wyłącznie w ramach działalności wykonywanej w formach przewidzianych w Ustawie. Ma być też dopuszczalne także w działalności związanej z kształtowaniem świadomości prawnej.

- Projektowana regulacja dopuszcza także formę elektroniczną lub dokumentową umowy o świadczenie pomocy prawnej. Jest to uzasadnione przez wzgląd na uwarunkowania technologiczne, w tym między innymi praktykę zawierania umów w obrocie gospodarczym w formie wymiany korespondencji e-mail – mówi dr Agnieszka Zemke-Górecka.

Wespół w zespół ze spółką

Doregulowane mają być kwestie związane z tym, jak powinno wyglądać wykonywanie zawodu przez adwokata w spółce. I tak adwokat - zgodnie z tymi zapisami - wykonujący zawód w spółce zobowiązany jest do podejmowania działań zapewniających zgodność jej funkcjonowania z Regulaminem, umowa spółki z udziałem adwokata powinna zawierać w szczególności:

  • postanowienie o prawie do wystąpienia przez adwokata ze spółki w przypadku istotnego naruszenia przez spółkę lub innych wspólników przepisów Ustawy, postanowień Regulaminu lub KEA;
  • postanowienie, zgodnie z którym w przypadku utraty przez wspólnika uprawnień do wykonywania zawodu adwokata lub innego zawodu, o którym mowa w art. 4a Ustawy, wspólnik ten powinien wystąpić ze spółki z końcem roku obrachunkowego, w którym utracił prawo wykonywania zawodu, a po bezskutecznym upływie tego terminu, uważa się, że wspólnik wystąpił ze spółki w ostatnim dniu tego terminu;
  • to co jest nowością - klauzulę mediacyjną, zgodnie z którą spory wynikające z umowy spółki zostaną poddane mediacji, a w przypadku spółek z wyłącznym udziałem adwokatów, mediacji prowadzonej przez mediatora Centrum Mediacji przy Naczelnej Radzie Adwokackiej lub centrum mediacji przy organach izb adwokackich;
  • zapis na sąd polubowny, a w przypadku spółek z wyłącznym udziałem adwokatów, zapis na sąd polubowny działający przy organach samorządu adwokackiego.

Dodano, że jeżeli umowa spółki z udziałem adwokata przewiduje powołanie zarządu, członkami zarządu spółki mogą być wyłącznie wykonujący zawód adwokaci lub osoby wykonujące inne zawody, o których mowa w art. 4a Prawa o adwokaturze (chodzi o formy wykonywania zawodu). Z kolei jeżeli umowa spółki komandytowej z udziałem adwokata przewiduje prowadzenie spraw spółki przez komandytariusza, to tym komandytariuszem może być wyłącznie wykonujący zawód adwokat lub osoba wykonująca inny zawód, o którym mowa w art. 4a Prawa o adwokaturze.

 

Tajemnicę adwokacką adwokat ma chronić

W zakresie ochrony tajemnicy zawodowej zebrano, uporządkowano i doregulowano to co i obecnie w regulaminie się znajdowało. Dodano m.in., że adwokat zobowiązany jest niezwłocznie poinformować dziekana właściwej okręgowej rady adwokackiej o każdej próbie zwolnienia go lub innego adwokata z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, a także o każdym zdarzeniu, które mogłoby spowodować choćby zagrożenie naruszenia tajemnicy adwokackiej. Podobną zmianę ale do swojego kodeksu etyki, wprowadzili w lipcu radcy prawni.

Czytaj w LEX: Tajemnica obrończa i adwokacka oraz radcy prawnego >>>

Sprawdź: Gruza Ewa "Psychologia sądowa dla prawników" >>>

Co więcej, w regulaminie ma zostać zapisane, że adwokat jest zobowiązany do stosowania adekwatnych sposobów ochrony w zakresie cyberbezpieczeństwa, uwzględniających w szczególności szyfrowanie danych, bezpieczne ich przetwarzanie i przesyłanie oraz potrzebę ochrony przed złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem.

- Szczególnej staranności w zakresie ochrony wymaga korespondencja elektroniczna prowadzona w związku ze świadczeniem pomocy prawnej. Dobre praktyki w zakresie cyberbezpieczeństwa określa uchwała Naczelnej Rady Adwokackiej - dodano.

Szyld - łyżką dziegciu w beczce miodu

Adwokat Grzegorz Kukowka, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie i członek zespołu opracowującego projekt nowego regulaminu podkreśla, że z jego punktu widzenia, jest z pewnością krok w stronę wielu ułatwień.

- Chociażby odejście od archaicznego wymagania wszędzie formy pisemnej i usankcjonowanie innych form, w tym także elektronicznych, to jest dostosowanie regulacji wykonywania zawodu adwokata do współczesności - mówi.
 
Przyznaje jednak, że wciąż nie jest w pełni usatysfakcjonowany. – Moim zasadniczym postulatem była likwidacja absolutnie archaicznego obowiązku posiadania szyldu na kancelarii. W świecie, w którym wielu adwokatów rejestruje kancelarie we własnych mieszkaniach, a zawód faktycznie wykonuje z innego miejsca, ten wymóg nie ma już racji bytu. Jednak, biorąc pod uwagę silne głosy przeciwne, ukuliśmy rozwiązanie kompromisowe, z którego żadna strona nie jest do końca zadowolona (czyli chyba jest to dobry kompromis). Obowiązek szyldu zostaje, jeżeli adwokat prowadzi kancelarię w jednym, konkretnym miejscu. Jeśli natomiast rejestruje siedzibę kancelarii np. we własnym mieszkaniu, ale zawód wykonuje gdzie indziej – wówczas szyldu może nie wieszać. To jest oczywiście ogromny krok w dobrym kierunku i chyba najważniejsza praktyczna zmiana dla młodego pokolenia Palestry - podsumowuje.