Temat reklamowania się prawników wraca jak bumerang. Sprawa staje tym istotniejsza, że pandemia mocno wpłynęła na rynek prawny. Część adwokatów mówi wprost, że bez zmian, także w tym zakresie, nie mają realnych szans na konkurowanie z innymi podmiotami. Temat okazał się też niezwykle gorący podczas kampanii przed ubiegłorocznymi wyborami prezesa i członków NRA. Co więcej, postulaty części środowiska znalazły odzwierciedlenie w uchwale przyjętej 30 stycznia 2021 r. przez zgromadzenie warszawskiej izby. Wniosek w tej sprawie składali mec. Monika Witkowska, mec. Adriana Gostępska i dr Karol Pachnik, a sama uchwała zobowiązała Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie oraz delegatów na Krajowy Zjazd Adwokatury do popierania zmian w zakresie ograniczenia zakazu reklamy, opowiadając się za umożliwieniem adwokatom korzystania z reklamy w granicach dobrych obyczajów i godności zawodu.

 

 

Teraz, można powiedzieć - z przytupem, wraca sprawa nowego Kodeksu Etyki Adwokackiej. W czwartek, 28 kwietnia, prezydium NRA ma przyjąć projekty zmian w kilku obszarach. Równocześnie trwają prace nad przygotowaniem gruntu pod zmiany w zakresie reklamy.

Czytaj: Billboard kusi adwokatów, ale spierają się o kształt zmian >>

Sprawdź też: Piesiewicz Piotr F. "Prawne i etyczne aspekty reklamy adwokackiej" >

Adwokackich billboardów raczej nie będzie   

Tu trzeba zaznaczyć, że droga do wypracowania zmian w zasadach etyki adwokackiej nie jest najłatwiejsza. Zajmowała się tym poprzednia NRA i rzutem na taśmę, tuż przed wyborami, przyjęła projekt, który spotkał się z dużą krytyką wśród adwokatów. Z kolei koronawirus podzielił ubiegłoroczny Krajowy Zjazd Adwokatury i do spraw nowego kodeksu wrócono dopiero we wrześniu 2021 r. (wybory były w marcu). I tu kolejne zaskoczenie - wbrew oczekiwaniom adwokatów warszawskich, nie udało się wówczas przyjąć uchwały, która obligowałaby NRA do prac nad zniesieniem zakazu reklamy. Zdecydowano, że mają być za to podejmowane działania w celu poprawy wizerunku Adwokatury i adwokatów.

Czytaj też: Piotrowska Marta, Reklama usług świadczonych przez adwokatów w prawie polskim i w prawie Unii Europejskiej >

Prezes NRA Przemysław Rosati zapowiadał wówczas w rozmowie z Prawo.pl, że zmiany dotyczące reklamy zostaną przeprowadzone w ramach prac nad zmianami punktowymi w zbiorze zasad.

Teraz adwokat Przemysław Stęchły, przewodniczący Zespołu ds. opracowania projektu zmian w Zbiorze Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, odnosząc się do ewentualnych zmian w adwokackiej etyce mówi, że ta rewolucyjna może dotyczyć właśnie reklamy.

Czytaj: Warszawscy adwokaci za ograniczeniem zakazu reklamy i możliwością pracy na umowę>>

- Przy czym nasz zespół z taką zmianą na razie się wstrzymał, ponieważ wcześniej zostaną przeprowadzone badania ilościowo-jakościowe. Na podstawie ich wyników będziemy opracowywać propozycje zmian - mówi. Dodaje, że takie badania zostaną przeprowadzane z jednej strony wśród adwokatów, z drugiej w społeczeństwie, wśród ich klientów. - Badanie będzie przeprowadzał organ zewnętrzny, tak by nie było jakichś niedomówień, wątpliwości w zakresie tego, czy są przeprowadzone obiektywnie. Myślę, że sama zmiana będzie radykalna, ale oczekiwanie społeczne będzie tu miało istotne znaczenie. Bo musimy wiedzieć jak klienci widzą uregulowanie reklamy w przypadku swoich adwokatów. Zakładamy, że dla nich obecne ograniczenia też są pewną bolączką, bo utrudniają dostęp do informacji na temat adwokatów, tego czym się zajmują, w czym się specjalizują. Musimy więc wypośrodkować pomiędzy pewnymi ograniczeniami, które nakłada na nas specyfika naszej pracy, bo nie jest to jednak działalność jak każda inna  - dodaje.

 

 

Zmiany konieczne

Adwokat dr Karol Pachnik, nie ma wątpliwości, że zmiany w tym zakresie są potrzebne. - Jeśli czegoś nie zmienimy kierunkowo w zakresie reklamy, to lepiej nie będzie. I wynika to przede wszystkim z ukształtowania rynku. Po pierwsze, jest to potrzebne do tego, by adwokaci mieli jakąkolwiek możliwość konkurowania na uczciwych zasadach z innymi podmiotami, które świadczą de facto usługi prawne, a mogą się reklamą posługiwać. Z drugiej strony, ukróciłoby to różnego rodzaju praktyki, działania zmierzające do obchodzenia obowiązującego zakazu - choćby brania udziału w konferencjach, spotkaniach, eventach, by oferować swoje usługi. To przecież niewiele ma wspólnego z obrazem Adwokatury, który chcemy budować. A jeśli zasady będą jasne i poluzowane, to może uda się ucywilizować kwestie reklamy, informowania o swojej działalności - wskazuje.

Zastrzega jednak, że nie chodzi o to, by całkowicie poluzować zasady dotyczące reklamy. - Bo wtedy będziemy mieli do czynienia z "wolną amerykanką". Czyli z sytuacją, w której zaczniemy ze sobą  rywalizować na to kto ma większe billboardy czy bardziej chwytliwe hasła. Nie może być jednak tak, że adwokat może poinformować klienta czym się zajmuje tylko wtedy jeśli on sobie tego wyraźnie zażyczy. Jest też uchwała NRA, zgodnie z którą możemy informować o działalności nie częściej niż raz w miesiącu w tym samym czasopiśmie, na jedną czwartą, czy jedną piątą strony i w ściśle określonym miejscu - nie na początku, nie na końcu itp. Nic dziwnego, że kancelarie sponsorują różnego rodzaju imprezy, dają duże ogłoszenia o przyjęciu do zespołu np. praktykanta Kowalskiego, bo to szansa na to by pokazać, że istnieją - podsumowuje.

Tu warto jednak przypomnieć, że zmianom w zapisach dotyczących reklamy nie wszyscy adwokaci są przychylni. Jak podkreślają, usługi prawne to nie proszek do prania, ważniejsze jest więc pozyskanie zaufania klientów niż kilka sekund w telewizyjnym paśmie reklamowym. Uzasadniają to faktem, że osoby poszukujące prawnika podejmują decyzję bazując na wielu informacjach, także tych zawartych w internecie i zasięgniętych od znajomych.

 

Propozycje zmian w kilku obszarach

Zanim jednak dyskusja nad być albo nie być adwokackiej reklamy na dobre się rozkręci, NRA zajmie się propozycjami zmian w kilku obszarach.
- Do sprawy zmian punktowych w Kodeksie Etyki Adwokackiej wrócimy na najbliższym prezydium NRA. Planujemy przyjąć projekty zmian w kilku obszarach, ale będą to zmiany doprecyzowujące obecne przepisy. Następnie te projekty trafią na posiedzenie plenarne 20 - 22 maja br., podczas którego będziemy rozmawiać o zmianach w etyce oraz w regulaminie wykonywania zawodu. Zależy nam też na tym, by te propozycje i projekty zostały przedyskutowane przez środowisko adwokackie i by adwokaci mogli zgłosić także swoje uwagi i propozycje, które następnie zostaną również poddane dyskusji na kolejnym posiedzeniu plenarnym NRA - mówi prezes Rosati.

Mecenas Stęchły dodaje, że część z nich ma charakter doprecyzowujący, porządkujących i językowy. - A wynika to choćby z tego, że np. zmieniły się przepisy w oparciu o które funkcjonujemy. Część dotyczy natomiast relacji między adwokatami, m.in. kwestia sytuacji, kiedy w sprawie, w której występuje już pełnomocnik, zgłasza się kolejny - nowy. Nasze propozycje dotyczą też kwestii relacji z klientami oraz stosunku do organów. Chodzi o zapis, który mówi o tym, że adwokat nie może świadomie podawać sądowi nieprawdziwych informacji. Ale dlaczego tylko sądowi? Przecież prokuratorze też nie wolno. I zaproponowaliśmy żeby rozszerzyć to na wszelkie organy, przed którymi występują adwokaci - wskazuje.