Projekt zmian w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym upubliczniony został w lipcu, teraz przedstawiono go na Komitecie Społecznym Rady Ministrów. Podczas konsultacji - jak mówi portalowi Prawo.pl ówczesny dyrektor Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich Mikołaj Pawlak, obecnie Rzecznik Praw Dziecka,  wprowadzono jedynie techniczne lub doprecyzowujące poprawki.  

 

Czytaj: Prace nad zmianami w kodeksie rodzinnym na finiszu >>

Postępowanie informacyjne tylko gdy są dzieci

Jednym z główny założeń projektu jest wprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego. Projektowane przepisy nie będą miały zastosowania do małżonków, którzy nie mają wspólnych małoletnich dzieci. Podobnie będzie gdy małżonek, przed wniesieniem pozwu o rozwód lub o separację zostanie prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub dziecka albo usłyszał zarzut popełnienia takiego czynu. W takiej sytuacji postępowanie może się odbyć na wniosek pokrzywdzonego małżonka.

Jeśli strony wyrażą na to zgodę postępowanie informacyjne może też objąć wypracowanie porozumienia w zakresie spraw majątkowych podlegających rozstrzygnięciu w wyroku orzekającym rozwód lub separację.

 


Rodzice będą pouczeni o skutkach rozwodu

Postępowanie - zgodnie z projektowanymi przepisami ma trwać miesiąc. Sąd może jednak, za zgodą stron i na wniosek mediatora przedłużyć mediację rodzinną ale na okres nie dłuższy niż kolejne 6 miesięcy. 

W praktyce, najpierw odbędzie się posiedzenie niejawne sądu podczas którego stron zostaną wezwane do obowiązkowego udziału w posiedzeniu informacyjnym, przeprowadzanym niezwłocznie z udziałem mediatora. Dostaną też pouczenie o indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa, w tym w szczególności dla nich i ich wspólnych małoletnich dzieci.

Strony poinformowane zostaną też o działaniach, które powinny podjąć dla utrzymania małżeństwa lub zawarcia porozumienia - w tym skorzystanie z mediacji, terapii lub innej formy wsparcia rodziny.

Udział w mediacjach nieobowiązkowy

Udział w mediacji rodzinnej nie będzie obowiązkowy, jednak strony, w toku posiedzenia informacyjnego mają obowiązek potwierdzić mediatorowi osobiste zapoznanie się z pouczeniem o indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa.

Po upływie terminów wyznaczonych przez sąd, mediator ma niezwłocznie przedstawić protokół z wynikami mediacji. Wtedy też sąd umorzy rodzinne postępowanie informacyjne, a to z kolei tym, którzy nadal będą chcieli się rozwieść, umożliwi podjęcie dalszych kroków.

Mediacje bez postępowań o alimenty

Kolejna propozycja zakłada, że w trakcie trwania rodzinnego postępowania informacyjnego nie mogą być wszczynane postępowania dotyczące alimentów, zaspokojenia potrzeb rodziny, władzy rodzicielskiej i kontaktów. Zdaniem autorów projektu to rodziłoby kolejne konflikty i nie sprzyjałoby ugodzie między małżonkami. 

W trakcie postępowania informacyjnego nie będzie można też żądać udzielenia zabezpieczenia - to ma zapobiec jego wydłużaniu.
Projekt zakłada też, że sąd będzie mógł więcej niż jeden raz zawiesić postępowanie w sprawie o rozwód lub o separacje, jeśli tylko stwierdzi, że są widoki na utrzymanie pożycia małżeńskiego. Zgodnie z obecnie obowiązującym przepisem jest to możliwe tylko raz.

Bez zwrotu opłaty za rozwód

Jedną z propozycji jest też m.in. wykreślenie możliwości zwrotu połowy opłaty za rozwód, w sytuacji gdy sąd orzeknie, że doszło do niego na zgodny wniosek stron i bez orzekania o winie. MS szacuje, że to przyniesie nawet 20 mln zł oszczędności. Mają zostać przeznaczone na mediacje rodzinne. 

Kary za utrudnianie kontaktu z dzieckiem

Czytaj: Kuratorzy: za utrudnianie kontaktu z dzieckiem nawet więzienie>>

Kolejną zmianą jest wprowadzenie kar: ograniczenia wolności lub grzywny dla rodzica, który - mimo orzeczenia sądu - utrudnia kontakty z dzieckiem.  Ściganie przestępstwa ma następować na  wniosek pokrzywdzonego. Karze nie będzie podlegać rodzic, który nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego wykona orzeczenie albo ugodę. 
MS wyjaśniania zmiany tym, że często w "głęboki konflikt" pomiędzy rodzicami angażowane są małoletnie dzieci.

Alimenty natychmiastowe

W projekcie jest też zapis dotyczący natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych. Ich wysokość będzie określana na podstawie specjalnego algorytmu, uwzględniającego m.in. wynagrodzenia minimalne na kolejny rok.

Od uzyskanej kwoty bazowej obliczana byłaby kwota alimentów: 50 proc. na pierwsze dziecko, po 45,75 proc. na każde z dwójki dzieci, po 41,5 proc. przy trójce dzieci, 37,25 przy czwórce i 33 proc. przy piątce. Wysokość tych alimentów ma być corocznie aktualizowana.