To ustawa, na którą czekały m.in. organizacje pozarządowe zajmujące się prawami dzieci. Projekt złożyła w Sejmie Solidarna Polska, prace nad jego założeniami trwały od dłuższego czasu. Jednym z najistotniejszych elementów jest - postulowane od lat - wprowadzenie ustawowego obowiązku raportowania przypadków wiążących się z krzywdzeniem dzieci ze skutkiem śmiertelnym lub zakończonych ciężkimi uszkodzeniami ciała. Ma on funkcjonować na wzór zagranicznych instytucji, tzw. serious case review. O takie narzędzie od kilku lat apelują eksperci oraz organizacje pozarządowe (m.in. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę). Poza tym, wprowadzane są też standardy ochrony dziecka, które mają obowiązywać we wszystkich placówkach zajmujących się dziećmi i m.in. uregulowano, że dziecko przed sądem będzie miało swojego reprezentanta. Oczywiście w sytuacji jeśli opiekun lub rodzic nie może podjąć się tej funkcji. Rolę tę będą mogli pełnić adwokaci, radcy prawni.  

Czytaj: Ustawa zwiększająca ochroną dzieci pokrzywdzonych przemocą w rękach prezydenta>>

 

Wysłuchania będzie częściej stosowane? 

W myśl wprowadzanych przepisów, wysłuchanie dziecka może nastąpić tylko raz w toku postępowania, chyba że dobro dziecka wymaga ponownego przeprowadzenia tej czynności lub potrzebę ponownego wysłuchania zgłasza dziecko. Takie ponowne wysłuchanie przeprowadzać będzie ten sam sąd, chyba że jest to niemożliwe lub stoi temu na przeszkodzie dobro dziecka.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Reprezentowanie małoletniego przez rodzica w sprawie, w której oskarżonym albo podejrzanym jest drugi rodzic >

Jeśli sąd odstąpi od wysłuchania dziecka, najpóźniej przed zakończeniem postępowania, będzie musiał wskazać w protokole posiedzenia lub rozprawy, z jakich przyczyn czynność ta nie została przeprowadzona. - Do tej pory czynność wysłuchania dziecka była uregulowana w Kodeksie postępowania cywilnego i w regulaminie urzędowania sądów powszechnych. W k.p.c była mowa o tym kto i w jakich okolicznościach wysłuchanie przeprowadza, w regulaminie, że musi zostać sporządzona notatka. Było jednak dużo wątpliwości począwszy od tego, czy w wysłuchaniu może brać udział pełnomocnik po miejsce gdzie powinno się odbywać, czy powinno zostać nagrywane. Zdarzały się takie sytuacje, że pełnomocnicy wnioskowali o nagrywania wysłuchania. Nie wszyscy też sędziowie są chętni do wysłuchiwania dzieci, mimo że taki obowiązek nakłada i Konstytucja - art. 72 ust. 3 i wprost k.p.c, więc w tej ustawie zagwarantowaliśmy, że jeśli sąd odstępuje od wysłuchania dziecka to w protokole musi wskazać dlaczego to robi, dlaczego odmawia dziecku wyrażenia zdania - mówi adwokatka Monika Horna–Cieślak, przewodnicząca Sekcji Praw Dziecka przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie..

Czytaj w LEX: Przedawnienie karalności przestępstw seksualnych popełnianych na szkodę małoletnich > 

Dodaje, że Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych zwraca uwagę na wysłuchania, zachęca sędziów do tej procedury. – Sędziowie organizują szkolenia, wskazują jak takie wysłuchania przeprowadzić. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, wysłuchanie będzie się musiało odbywać w przystosowanych do tego pomieszczeniach, a zdarzało się, że np. sędziowie wysłuchiwali dzieci na sali rozpraw, w gabinetach sędziowskich, teraz jasno ustawodawca wskazuje, że mają to być pomieszczenia przyjazne, które gwarantują poczucie bezpieczeństwa i tego by dziecko mogło się otworzyć. I może nastąpić to tylko raz w toku postępowania, chyba że są okoliczności przemawiające, że jego powtórzeniem. Ale wtedy zawsze musi być brane pod uwagę dobro dziecko, jeśli stoi na przeszkodzie, wysłuchania nie można powtórzyć - zaznacza.

Czytaj: Nowe obowiązki dla dyrektorów szkół - stworzą procedury ochrony dzieci przed przemocą>>

 

Nie ma zgody dziecka, nie będzie wysłuchania 

Mecenas zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestie - nie będzie można wysłuchiwać dziecka, jeśli nie wyrazi na to zgody. - Trzeba będzie je zapytać czy ma otwartość do rozmowy, czy chce rozmawiać i sędzia nie może go zmuszać, naciskać, tylko jeśli zgody nie będzie - odstąpić od wysłuchania. Ważna jest podmiotowość dziecka to, żeby mogło zdecydować czy chce rozmawiać. A jeśli dziecko nie chce rozmawiać, to też jest to informacja. Sędzia ma rozpoznać sprawę, zgodnie z dobrem dziecka, z jego interesem, zgodnie z potrzebami. Jeśli sędzia widzi, że dziecko nie chce rozmawiać mimo, że są ku temu dobre warunki, to jest to sygnał, że trzeba sprawdzić dlaczego nie chce, co się wydarzyło. Musi sprawdzić akta i przeanalizować co się dzieje, czy dziecko nie jest uwikłane w konflikt. Jego zadaniem jest wydanie orzeczenia, które ma zagwarantować dobro dziecka a dziecko musi mieć głos w postępowaniu - wskazuje.

Sprawdź w LEX: Kto może założyć Niebieską Kartę? >

 

Byleby nie nagrywać

W czasie prac nad projektem co rusz pojawiały się sugestie, że wysłuchania prowadzone przez sędziów powinny być nagrywane. Prawnicy, którzy na co dzień zajmują się prawami dzieci podkreślają, że byłoby to bardzo złe rozwiązanie.  - Przede wszystkim trzeba rozumieć czym jest wysłuchanie. Wysłuchanie nie jest dowodem, to jest czynność dająca sędziemu szansę by - po pierwsze zobaczył dziecko, o losie którego orzeka, którego dotyczą wydawane przez niego decyzje, porozmawiał z nim, próbował dowiedzieć się jak w całej sprawie wygląda jego perspektywa, która może być diametralnie różna od perspektywy dorosłych. I ja rozumiem, że pojawiają się głosy, że ta czynność powinna być nagrywana, ale jestem przeciwniczką takiego podejście. I znowu - rozumiem, że jego zwolennikom, chodzi o to by, mieć kontrolę nad tym jak to wysłuchanie się przeprowadza, czyli nad sędzią, ale należałoby mieć pewien margines zaufania do sędziego - mówi  Aleksandra Ejsmont, radczyni prawna (Kancelaria Radcy Prawnego Aleksandry Ejsmont). 

Dodaje, że brak nagrywania i to, że z wysłuchania robi się jedynie notatkę służbową jest gwarancją tego, że dziecko nie zostanie uwikłane w konflikt między stronami, rodzicami, czyli jest gwarancją jego bezpieczeństwa. 

Czytaj w LEX: Przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego przestępstwem >

- Bo wyobraźmy sobie, że takie wysłuchanie zostanie nagrane, dostęp do niego będą mieć strony, pełnomocnicy. Co się zadzieje w sytuacji rodziców w silnym konflikcie? Po pierwsze, zwróćmy uwagę na to jaką presję będzie odczuwało dziecko, mające świadomość, że jego słowa wypowiedziane podczas wysłuchania zostaną nagrane, a dostęp do tego nagrania będą mieli rodzice. Po drugie, wyobraźmy sobie jakie pretensje będą kierowane do dziecka, z jednej, drugiej lub obu stron. Jak bardzo będzie to dla niego obciążające. W konsekwencji stworzymy taką sytuację, że dziecko będzie czuło się odpowiedzialne za rozstrzygnięcie w swojej sprawie - mówi. 

I podkreśla, że ważna w tym przypadku jest właśnie perspektywa dziecka. - Nagrywanie będzie skutkowało jego zamknięciem się na rozmowę. To miałoby dla dzieci katastrofalne skutki. A osoby, które starają się przeforsować nagrywanie wysłuchań, albo nie rozumieją istoty tej czynności, albo nie rozumieją i nie dostrzegają dziecka i jego perspektywy w tym wszystkim - podsumowuje radczyni. 

Czytaj w LEX: Prawo dziecka do wyrażania własnych poglądów >

Sędziowie też podkreślają znaczenie zmian 

Sędzia Anna Begier z Sądu Rejonowego we Wrześni, członkini Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia podkreśla, że fakt uregulowania wysłuchanie małoletniego w postępowaniu cywilnym należy ocenić pozytywnie. - To jest bardzo ważna i jednocześnie wrażliwa czynność procesowa i niezbędne jest właściwe przygotowanie sędziów, czemu mają służyć obligatoryjne szkolenia. Wskazanie w ustawie, że wysłuchanie może się odbyć tylko za zgodą małoletniego jest niezwykle istotne. Dziecko ma prawo się wypowiedzieć, ale nie może być zmuszane do pełnienia roli quasi- świadka w sporze pomiędzy rodzicami - mówi. 

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Przeciwdziałanie przemocy domowej – rewolucyjne zmiany 2023 >

Jej zdaniem doniosłe znaczenie ma uregulowanie, że wysłuchanie może nastąpić tylko raz w toku postępowania. - Wskazuje to na świadomość ustawodawcy, że wysłuchanie małoletniego może być dla niego niezwykle obciążające. Niestety w wypowiedziach medialnych wysłuchanie dziecka często bywa przedstawiane jako cudowna recepta na pozyskanie przez sąd wiedzy o prawdziwych okolicznościach sprawy, z sugestią, że każde dziecko nie może doczekać się szczerego dialogu z sędzią i powierzenia mu swoich sekretów, w tym opowiedzenia o krzywdach doznawanych od osób najbliższych, które to mniemanie jest oczywiście błędne - podkreśla Anna Begier. 

Czytaj w LEX: Hiszpański model prawnej ochrony przed przemocą domową >>