Do Sądu Okręgowego w K. wpłynął pozew o rozwód. Przewodniczący w Sądzie wydał zarządzenie, którym zwrócił się do Sądu Najwyższego o wyznaczenie sądu, przed który należy wytoczyć powództwo.

Jak wynika z art. 45 par 1 k.p.c. jeżeli na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego nie można w świetle okoliczności sprawy ustalić właściwości miejscowej, Sąd Najwyższy oznaczy sąd, przed który należy wytoczyć powództwo. W świetle art. 45 par 2 k.p.c. o oznaczenie sądu, przed który należy wytoczyć powództwo, występuje sąd, do którego wpłynął pozew.

Czytaj: Nowelizacja procedury cywilnej może zatopić sądy rejonowe >>

Akta wracają do sądu okręgowego

Sąd Najwyższy wydał postanowienie o zwrocie akt sprawy do Sądu Okręgowego. Kluczowe w sprawie było to, że uprawnionym do zwrócenia się do Sądu Najwyższego w trybie art. 45 k.p.c. jest sąd, a nie przewodniczący sądu.

 

 

- Wniosek do Sądu Najwyższego powinien być składany w odpowiedniej formie. Sąd powinien więc wydać stosowne postanowienie (art. 354 k.p.c.). Nie można uznać, że zarządzenie przewodniczącego sądu to odpowiednia forma do osiągnięcia zamierzonego skutku. Zaistniała więc podstawa do zwrócenia akt – wskazał Sąd Najwyższy.

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2022 r., III CO 25/22, LEX nr 3303672.