O ponownym wzroście statystyk dotyczących tymczasowego aresztowania jako pierwsze pisało niedawno Prawo.pl. HFPCz analizowany w swoim raporcie okres podzieliła na dwa etapy – od 2009 do 2015 roku oraz od 2016 roku. W 2009 roku w jednostkach penitencjarnych przebywało 9460 osób tymczasowo aresztowanych i liczba ta - m.in. po interwencjach międzynarodowych i wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka -  konsekwentnie malała - 31 grudnia 2015 roku były to 4162 osoby. Po 2016 r. zaczął następować konsekwentny przyrost liczby aresztowanych  – 31 maja 2019 roku było już 8365 (1000 więcej niż na koniec 2018 r.).

Czytaj: W Polsce znowu coraz łatwiej o areszt, często długotrwały>>

Prokuratorzy częściej wnioskują, sądy rzadziej aresztują 

W raporcie zwrócono uwagę m.in. na fakt, że zwiększa się  też liczba wniosków prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania.  Pomiędzy 2009 a 2015 rokiem spadła ona o ponad 14 tysięcy, od 2016 roku do końca 2018 roku widoczny jest wzrost w tym zakresie o 6 tysięcy. 

 


Jak wynika z danych uzyskanych z Ministerstwa Sprawiedliwości, największą liczbę wniosków o zastosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego rejestrują sądy rejonowe w apelacji: warszawskiej, gdańskiej, poznańskiej, lubelskiej, łódzkiej, katowickiej i wrocławskiej. W samym 2018 roku w sądach rejonowych apelacji warszawskiej złożono 823 wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania, w gdańskiej było to 1129 wniosków, w katowickiej 659 wniosków, krakowskiej 738 wniosków, lubelskiej 750 wniosków, łódzkiej 768, w poznańskiej 809, a we wrocławskiej 801. W skali całego kraju, najmniej składanych jest wniosków w sądach rejonowych w apelacji rzeszowskiej, gdzie w okresie 2014–2018 rocznie zarejestrowano ok. 550 wniosków. Dysproporcja w tym zakresie w porównaniu z innymi apelacjami może wynikać w pierwszej kolejności z wielkości apelacji - zaznaczają autorzy raportu. 

Czytaj: Kładoczny: Tymczasowy areszt to nie... kara, nie można go nadużywać>>

- Natomiast skuteczność wniosków prokuratorskich o zastosowanie tymczasowego aresztowania na etapie postępowania przygotowawczego wynosi 90,46 proc. i jest najniższa od 2014 roku –  mówi, jeden w z współautorów raportu, Adam Klepczyński, prawnik HFPC. 

Z danych wynika, że największa skuteczność wniosków była w 2015 roku. Zdaniem ekspertów Fundacji, taki stan rzeczy można tłumaczyć przede wszystkim dużo mniejszą liczbą złożonych wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 

- Może to sugerować, że prokuratorzy składali wnioski tylko w dobrze uzasadnionych przypadkach. Różnica pomiędzy wydanymi postanowieniami, a złożonymi wnioskami wynosiła wtedy niewiele ponad 1 tysiąc. Jednakże w 2017 roku pomimo wzrostu składanych wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania nie zmalała znacząco ich skuteczność, ponieważ wynosiła ona 91,41 proc., co stanowi odwrotną tendencję do opisanej powyżej. Tymczasem w 2018 roku znów nastąpił spadek skuteczności wniosków prokuratorskich względem 2017 roku, któremu towarzyszył jednocześnie wzrost liczby wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania, co ponownie może sugerować zbyt pochopne wnioskowanie przez prokuratorów o ten środek lub bardziej rygorystyczne podejście sądów - dodają. 

Zobacz procedurę: Żądanie odszkodowania za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie >

Areszt nadal długotrwały 

Jednym z największych problemów - na który wskazano w raporcie - jest długość stosowania areszt. Przewlekłość to również zarzut, który jest jednym z najczęściej podnoszonych w skargach trafiających z Polski do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. 

Z danych uzyskanych przez HFPCz wynika, że w 2018 r. nastąpił zdecydowany wzrost liczby osób tymczasowo aresztowanych przez okres ponad jednego roku  (w 2017 roku było takich osób – 103, a w 2018 roku już 179). Również w ostatnim roku nastąpił wzrost liczby osób tymczasowo aresztowanych ponad dwa lata (z 7 w 2017 roku do 18 w 2018 roku). 

Czytaj: HFPC: Tortury powinny być spenalizowane>>

- Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że wzrósł współczynnik osób tymczasowo aresztowanych od jednego roku do dwóch lat w stosunku do ogółu tymczasowo aresztowanych w toku postępowania przygotowawczego z 1,19% w 2016 roku do 3,88% w 2018 roku. W 2018 roku zaobserwować można również wzrost liczby osób tymczasowo aresztowanych ponad dwa lata w proporcji do ogółu tymczasowo aresztowanych w toku postępowania przygotowawczego (w 2016 roku było ich tylko 0,09%, a w 2018 roku już 0,43%) - wskazano.  

Zobacz procedurę: Żądanie odszkodowania za niesłuszne skazanie lub zastosowanie środka zabezpieczającego >

To tym bardziej niepokojące, że - jak podkreślają eksperci - od 2009 do 2015 r. liczba osób tymczasowo aresztowanych do jednego roku w toku postępowania przed sądami rejonowymi malała. - Jednocześnie od 2016 roku możemy zaobserwować ponowny wzrost w tym zakresie. Warto również zwrócić uwagę, że w 2016 roku wzrosła liczba osób tymczasowo aresztowanych od jednego roku do dwóch lat, a ich stosunek względem pozostałych wzrósł od 7,90% w 2016 roku do 9,60% w 2018 roku - dodano. 

 

Równocześnie mniej było osób tymczasowo aresztowanych ponad dwa lata - w porównaniu z pozostałymi dwoma kategoriami od 2015 roku do 2018 roku spadł z 18,48% do 12,65%. 

Zobacz procedurę: Przedłużenie tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym >