Wczoraj Krajowa Rada Sądownictwa ogłosiła, że prezes Joanna Bitner ( na zdjęciu) przekroczyła kompetencje przywracając sędziego Bilińskiego do pracy w wydziale karnym.  KRS ma dziś procedować w tej sprawie.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” monitoruje sytuację sędziego Łukasza Bilińskiego - informuje sędzia.

Trudne decyzje


Sędzia Biliński wydawał wyroki w sprawie demonstracji, które były krytykowane przez polityków PiS. Decyzję o przeniesieniu podejmuje prezes warszawskiego sądu rejonowego Maciej Mitera, powołany na prezesa sądu przez Zbigniewa Ziobrę, wybrany przez polityków PiS i Kukiz 15 do Krajowej Rady Sądownictwa. Dziś kolejny etap działań.
Sytuacja sędziego Bilińskiego jest coraz bardziej jak w Paragrafie 22 - bez wyjścia, gdyż jakie działania by nie zostały podjęte w tej sprawie, sędzia ma i tak trafić do wydziału rodzinnego.

 

Sekwencja działań

Bartłomiej Przymusiński wskazuje na następujące działania podjęte w tej sprawie:

  1. Maciej Mitera zwraca się o opinię w sprawie zmiany wydziału przez sędziego Bilińskiego do kolegium warszawskiego Sądu Okręgowego (opinia taka jest wymagana przez art. 22a § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych);Zanim jeszcze kolegium wydało opinię, prezes Mitera wręcza decyzję sędziemu Bilińskiemu.
  2. Sędzia Biliński wobec tego odwołuje się do KRS, ale jednocześnie kolegium zwraca się do Prezes Sądu Okręgowego Joanny Bitner o uchylenie decyzji podwładnego na podstawie art. 37 § 3 prawa o ustroju sądów powszechnych - nie mógł przenieść bez opinii Kolegium;
  3. Prezes Bitner uchyla decyzję Mitery, wobec czego postępowanie przed KRS powinno być umorzone, media piszą, że sędzia Biliński nie zostanie przeniesiony;


Dzisiaj KRS będzie zajmować się odwołaniem, gdyż decyzja Bitner stanowiła przekroczenie kompetencji - KRS ma dziś procedować w tej sprawie pomimo decyzji prezesa SO w Warszawie o uchyleniu decyzji Mitery.