Projekt był jednym z tematów ubiegłotygodniowego posiedzenia Krajowej Rady Prokuratorów(KRP) - wypowiedziała się bowiem na jego temat prokurator dr Małgorzata Szeroczyńska, która jest sekretarzem KRP i członkiem Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury. Przyznała, że zespół zakończył już pracę i że spłaszczenie struktury prokuratury zostało zaproponowane, podobnie jak jednolity status prokuratora. Zlikwidowane mają być - o czym już pisaliśmy - prokuratury regionalne.
Czytaj: Spłaszczenie w prokuraturze nie bez spłaszczenia w sądach>>
Jednolity status prokuratora coraz bliżej - projekt prawie gotowy>>
Szczeble prokuratury zrównane do... sądów powszechnych?
Prokurator Szeroczyńska przyznała, że jeśli chodzi o jednolity status prokuratora, to nad tożsamym rozwiązaniem w zakresie sędziów pracuje specjalny zespół Komisji Kodyfikacyjnej. Dodała jednak, że inaczej jest, jeśli chodzi o spłaszczenie struktury. - Z tego, co wiem, sędziowie nie mają zamiaru zmniejszenia ilości szczebli w sądach - powiedziała podczas posiedzenia Rady.
Wyjaśniła równocześnie, że celem zmian jest dostosowanie struktury prokuratur do struktury sądów - ale powszechnych. - Zwróćcie państwo uwagę, że Sąd Najwyższy to nie są sądy powszechne. I prokuratura powinna mieć taką samą ilość szczebli, jaką mają sądy powszechne. Jeżeli więc zrównamy sądy rejonowe z prokuraturą rejonową, sądy okręgowe z prokuraturą okręgową i sądy apelacyjne z przyszłą prokuraturą generalną, to będzie taka sama ilość szczebli w prokuraturze i w sądach powszechnych. Wychodzimy też z założenia, że nie powinno być tak, iż prokuratorzy obecnej Prokuratury Krajowej czy przyszłej Prokuratury Generalnej (która ma zastąpić krajową po rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego) nie powinni zarabiać tyle co sędziowie Sądu Najwyższego, bo jest to jednak inna jednostka, inny zakres obowiązków, inny zakres odpowiedzialności - wskazywała.
Dodała, że "wbrew pozorom nie ma więc wcale konfliktu" i tematu do dyskusji.
Cena promocyjna: 53.8 zł
|Cena regularna: 269 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 80.7 zł
KRP za powiązaniem struktury prokuratury i sądów
Na tym samym posiedzeniu Krajowa Rada Prokuratury przyjęła uchwałę, w której w punkcie trzecim wskazano, że "wskazuje na konieczność zachowania dotychczasowych rozwiązań ustrojowych, wiążących strukturę prokuratury i niezależność prokuratorów ze strukturą i niezawisłością sądów i sędziów, czego wyrazem są także regulacje kształtujące równorzędność wynagrodzeń sędziów, prokuratorów oraz uposażeń wynikających ze stanu spoczynku". Propozycję uzupełnienia uchwały o tę kwestię zgłosił m.in. prokurator Michał Dziekański z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, wchodzący w skład Rady.
Podczas ostatniego posiedzenia Krajowej Rady Prokuratorów w ramach wolnych wniosków i niejako z zaskoczenia pojawił się projekt uchwały w bardzo istotnej kwestii, tj. zachowania równorzędności wynagrodzeń prokuratorów i sędziów, jako jednego z elementów gwarantujących niezależność prokuratorską. W czasie dyskusji przedstawiciel prokuratorów z Prokuratury Krajowej wskazał, iż oprócz równorzędności wynagrodzeń podkreślić także należy konieczność utrzymania istniejącej paralelności struktury organizacyjnej sądów i prokuratur. Ponadto przedstawiciel regionu krakowskiego przypomniał, iż prokuratorzy krakowscy podjęli uchwałę wskazującą na potrzebę utrzymania ww. zasady - mówi Prawo.pl prokurator Dziekański. Jak wskazuje, "jako przedstawiciel samorządu prokuratorskiego wielokrotnie rozmawiał na temat koncepcji spłaszczenia z prokuratorami wszystkich szczebli z regionu warszawskiego". - Nie spotkałem się z ani jednym głosem poparcia dla koncepcji spłaszczenia prokuratury i oderwania jej od struktury sądownictwa, a także dla stworzenia tzw. jednolitego statusu prokuratora - zaznacza.
W ocenie prokuratora Dziekańskiego spłaszczenie struktur prokuratury i oderwanie jej od organizacji sądów "jest szkodliwe zarówno z punktu widzenia instytucji, jak i prokuratorów, a w konsekwencji szkodliwe dla społeczeństwa", któremu - jak zaznacza - prokuratura ma służyć. - Proponowana zmiana, odrywająca prokuraturę nie tylko od sądów, ale także od ogólnego trójstopniowego podziału administracyjnego kraju, wprowadzi chaos i utrudni zrozumienie przez obywateli organizacji prokuratury. W mojej opinii negatywnie wpłynie to także na sprawność działania prokuratury, w której jednostki okręgowe staną się niejako peerelowskimi zjednoczeniami, które też miały podobno usprawnić działalność niewydolnej gospodarki komunistycznej, a stały się jednym z gwoździ do jej trumny. Jednak najbardziej szkodliwym skutkiem dla społeczeństwa i prokuratorów będzie to, że stworzone zostanie przełożonym doskonałe narzędzie nacisku na podległych prokuratorów. Nie będą już bowiem oni limitowani ograniczeniami w możliwości delegowania prokuratorów bez ich zgody - podsumowuje, wyjaśniając, dlaczego zaproponował uzupełnienie uchwały o zapisy wskazujące na potrzebę utrzymania analogicznej struktury prokuratur, jak to jest w sądownictwie, jako jednego z elementów gwarantujących niezależność prokuratorską. - Uważam, że równorzędność wynagrodzeń prokuratorskich i sędziowskich to niewątpliwie ważna rzecz, ale nie najważniejsza dla niezależności prokuratorów. Zdecydowanie istotniejsza jest gwarancja pracy w macierzystej jednostce i ograniczenie możliwości przymusowych przenosin do innych jednostek, także odległych - podkreśla Dziekański.
Dojdzie do pauperyzacji zawodu prokuratora
Dr Paweł Opitek, dyrektor Biura Prawnego ZZPiPP RP, podkreśla, że zachowanie dotychczasowej struktury prokuratury leży w interesie każdego prokuratora, który życzy dobrze tej instytucji, a jej spłaszczenie to oczywista pauperyzacja naszego zawodu.
Jestem przekonany natomiast, że szerzej powinny otworzyć się drzwi do jednostek wyższego szczebla dla osób, które są ambitne, pracowite i chciałyby sprawdzić się na różnych odcinkach funkcjonowania prokuratury. Każdy, po spełnieniu formalnych warunków, powinien mieć zagwarantowane prawo odbycia, nawet parokrotnie, delegacji, przepracowania kilkunastu miesięcy w prokuraturze okręgowej, regionalnej czy krajowej po to, aby sprawdzić się w prowadzeniu różnych charakterologicznie spraw kryminalnych, gospodarczych czy związanych z cyberprzestępczością i być może uzyskać finalnie trwały awans. Dobrze by było, żeby podobna rotacja również następowała w takich instytucjach jak np. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury czy Instytut Wymiaru Sprawiedliwości. Z drugiej strony osoby, które pracują w tzw. rejonach i nie chcą przechodzić do innej jednostki, powinny mieć zagwarantowany stały, aż do ostatnich lat pracy, awans poziomy pod względem finansowym, a być może także tytularnym - uważa prokurator.
W jego ocenie zawód prokuratora zbyt często dotyka, jak wskazuje, "wyniszczająca stagnacja, poczucie, że już więcej nie można osiągnąć". - A powinno być przeciwnie: na każdym etapie wykonywania zawodu prokurator musi widzieć przed sobą szansę rozwoju - podsumowuje.
Samorząd prokuratorski niechętny spłaszczeniu?
Przewodniczący Związku prokurator Jacek Skała zwraca uwagę, że uchwała Krajowej Rady Prokuratorów została podjęta "po wystąpieniu prokurator Szeroczyńskiej" i Rada opowiedziała się jednoznacznie za koniecznością zachowania równoległej struktury organizacyjnej sądów oraz prokuratury.
Wcześniej podobne stanowisko wydało zgromadzenie Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Mamy zatem sytuację, w której samorząd prokuratorski i jego naczelny organ widzą konieczność bezwzględnego utrzymania symetrii między sądami a prokuraturą, a członkowie Komisji, wskazani do niej przez polityka, jakim jest minister sprawiedliwości, proponują coś, co jest wbrew poglądowi większości prokuratorów. Namawiam tę grupę, która zasiada w Komisji, do zrewidowania swoich stanowisk i przede wszystkim posłuchania KRP. Trzeba też zauważyć, że środowisko sędziowskie, co prawda nieśmiało wspomina o jednolitym statusie sędziego, ale warunkuje to przyjęciem rządowej ustawy znanej jako ustawa praworządnościowa lub segregacyjna. Wszyscy mamy świadomość, że taka ustawa w życie nie wejdzie. Nie będzie zatem w sądach żadnego jednolitego statusu - uważa. I dodaje, że jednocześnie sędziowie nie proponują spłaszczenia struktury sądów. - W tej sytuacji proponowanie spłaszczenia przez prokuratorów z Komisji jest działaniem, które ma charakter autodestrukcyjny względem zawodu prokuratora i samej instytucji. Struktura organizacyjna i struktura płac muszą pozostać niezmienione. Biorąc pod uwagę penetrowanie prokuratury przez czynniki polityczne, to samo środowisko i organizacje przedstawicielskie są w tym momencie gwarantem nienastąpienia skutku w postaci rozdzielenia statusu sędziów i prokuratorów - podsumowuje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










