To część akcji Stowarzyszenia Adwokackiego Defensor Iuris pod hasłem "G(Ł)ODNA URZĘDÓWKA". Co więcej, Stowarzyszenie przygotowało również wnioski, które można kierować w sprawach cywilnych i karnych. 

Temat jest jednak istotny dla wszystkich prawników. Pytani o propozycję do drugiej edycji akcji „Poprawmy prawo” - organizowanej przez Prawo.pl, kwestię stawek sygnalizują bardzo często. Cały czas - o czym warto przypomnieć - działa też wspólny zespół Naczelnej Rady Adwokackiej i Krajowej Rady Radców Prawnych, który ma opracować rozwiązanie w zakresie stawek za pomoc prawną z urzędu. W tej sprawie dwaj prezesi - Przemysław Rosati i Włodzimierz Chróścik - spotkali się również z wiceministrem sprawiedliwości Sebastianem Kaletą. 

- Zespół pracuje od trzech tygodni. Prace postępują zgodnie z ustalonym planem. Skupiamy się przede wszystkim na poszukiwaniu rozwiązania alternatywnego względem obecnego modelu. Chcemy zaproponować zupełnie nowe rozwiązanie, które po pierwsze pokaże źródła finansowania wynagrodzeń z urzędu, a po drugie przyśpieszy sposób ich wypłaty - mówi Prawo.pl Przemysław Rosati prezes NRA. 

Czytaj: Radcy i adwokaci wspólnie dopominają się uregulowania stawek za pomoc prawną z urzędu>>

Stawki nie niskie, stawki skandalicznie niskie

17 września stawkami zajął się też Krajowy Zjazd Adwokatury. Podjął uchwałę, w której wskazano na konieczność zmian zapewniających niezwłoczną pomocy prawną z urzędu dla osób zatrzymanych. Adwokatura ma też przygotować jednolity, spójny projekt rozwiązań legislacyjnych, porządkujący m.in. zasady świadczenia pomocy prawnej z urzędu na etapie przedsądowym i sądowym, podjąć rozmowy z przedstawicielami radców prawnych i przedstawicielami stowarzyszeń sędziowskich na temat stawek za taką pomoc i sposobów jej zasądzania. Ponadto, podjąć rozmowy z przedstawicielami władz i ugrupowań politycznych w celu podniesienia stawek. Obecnie MS nie prowadzi jednak prac legislacyjnych nad urealnieniem stawek pełnomocników. Uzasadnia to tym, że obowiązujące zasady starają się uwzględniać interes osób wykonujących zawód adwokata i radcy prawnego jak też interes obywateli.

Zobacz procedurę w LEX:  Musiał Krzysztof J., Koszty zastępstwa procesowego świadczonego z urzędu >

Prawnicy podkreślają, że stawki za sprawy prowadzone przez adwokatów i radców prawnych z urzędu są nierynkowe, nie były zmieniane od 19 lat. Ponadto adwokat lub radca za prowadzenie tej samej sprawy otrzymuje inne wynagrodzenie w zależności od tego czy płaci mu klient, czy Skarb Państwa – stawki za sprawy z urzędu (a więc wtedy, gdy płaci Skarb Państwa) są o połowę niższe niż stawki minimalne adwokatów oraz radców prawnych określone we właściwych przepisach (a więc wtedy gdy płaci klient). I tak za sprawy z urzędu z zakresu pracy, sprawy ZUS, alimenty - bywa, że dostaje od 60 lub 90 zł i to za całość, niezależnie od liczby pism, rozpraw czy kosztów dojazdu.

- Uregulowanie i podwyższenie opłat za urzędówki jest kwestią pilną, na już. Dostałem orzeczenie sądu, w którym przyznano mi 240 zł za prowadzenie sprawy przez rok. To było wiele godzin, kiedy przeliczyłem - wychodzi mi niecałe... 4 zł netto za godzinę. To jest i tak oszałamiająco wysokie wynagrodzenie. Czyli, mówiąc wprost, stawki nie są niskie, one są skandalicznie niskie - mówił niedawno Prawo.pl Grzegorz Kukowka, adwokat z kancelarii Dentons. laureat pierwszej nagrody w Rising Stars Prawnicy - liderzy jutra 2021.

Czytaj: Grzegorz Kukowka: W pracy prawnika cenne zaangażowanie społeczne>>

- Jeśli istnieje określone prawnie wynagrodzenie minimalne pełnomocnika lub obrońcy, to nie może być tak, że jest ono niższe tylko dlatego, że się świadczy usługi na rzecz Skarbu Państwa - mówi adwokat Filip Tohl, członek Stowarzyszenia Adwokackiego "Defensor Iuris". I dodaje, że celem akcji Stowarzyszenia jest to by sądy przyznawały wynagrodzenie dla obrońców i pełnomocników z urzędu według stawek z wyboru (tj. stawek, które określają między innymi minimalne wynagrodzenie pełnomocnika lub obrońcy za prowadzenie sprawy). - Katalizatorem tego był fakt, że w 2020 r. Trybunał Konstytucyjny (SK 66/19) wprost stwierdził, że nie można różnicować stawek wynagrodzenia pełnomocników/ obrońców z urzędu i wyboru. Nasze stanowisko jest też poparte orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych - zapewnia. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Partyk Aleksandra, Zwrot wydatków ponoszonych przez pełnomocnika z urzędu oraz przez stronę >

 

Sędziowie mogą pomóc 

Chodzi o orzeczenie TK na kanwie sprawy dotyczącej poprzednio obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku, w sprawie nieopłaconej pomocy prawnej udzielanej przez adwokatów z urzędu. Trybunał uznał, że różnicowanie wynagrodzenia pełnomocników procesowych (tj. obniżenie pełnomocnikom z urzędu o połowę wynagrodzenia, które otrzymaliby, gdyby występowali w sprawie jako pełnomocnicy z wyboru) nie ma konstytucyjnego uzasadnienia.

I to - w ocenie prawników - daje szanse by sądy przyznawały za pomoc prawną z urzędu stawki w wysokości stawek z wyboru. Część już uwzględnia takie wnioski - m.in. wydział karny Sądu Apelacyjnego w Krakowie.  - Wnioski, które przygotowaliśmy, uwzględniają orzeczenia, które się w tym zakresie pojawiają, by sądy dokonywały rozproszonej kontroli konstytucyjności obowiązującego rozporządzenia. W komentowanym wyżej orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny odnosił się co prawda do poprzedniego brzmienia rozporządzenia – ale wysokość wynagrodzenia w istocie się nie zmieniła. Zmiana rozporządzenia była czysto kosmetyczna, bo mechanizm jest taki sam. Dalej wynagrodzenie pełnomocników lub obrońców z urzędu jest dużo niższe (czasem dwukrotnie) niż wynagrodzenie minimalne pełnomocników z wyboru, pomimo że wykonujemy dokładnie taką samą pracę - mówi mecenas Tohl. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Kucharski Dominik, Niewielki nakład pracy fachowego pełnomocnika jako podstawa do nieobciążania strony przegrywającej koniecznością zwrotu kosztów zastępstwa procesowego >

Prawnicy uważają też, że sądy powinny uwzględniać... 150 proc. stawki, bo nakład pracy, w stosunku do warunków rynkowych od 19 lat na tyle się zmienił, że stawki w podstawowej kwocie, nie są adekwatne do rzeczywistości. - Nadal wiele sądów wskazuje jednak - i to  mimo orzeczeń apelacji, że nie mogą zasądzać stawek w wyższej wysokości i, że w tym zakresie konieczna jest zmiana rozporządzenia. Nasza grupa, którą założyliśmy w ramach mediów społecznościowych, ma ponad 900 członków i z tego co wiem wielu z nich wnosi o zasądzanie stawek z urzędu według stawek z wyboru - dodaje mecenas.

Czytaj: Adwokaci apelują o rozwiązanie problemu stawek za pomoc prawną z urzędu>>

Zmiana w rozporządzeniu, jak pudrowanie problemu

Konkretnie chodzi o dwa rozporządzenia: 

W ocenie rozmówców Prawo.pl, nie wystarczy jednak tylko zmiana w tych rozporządzeniach. Problemu stawek z urzędu nie da się rozwiązać tylko i wyłącznie zmianą rozporządzenia. Bo w takim zakresie można by rozwiązać jedynie kwestie ich wysokości, natomiast problemów - generalnie - jest znaczenie więcej. Chociażby sposób i termin wypłacania tych kwot, to że postępowanie w pierwszej instancji może trwać latami i w praktyce dopiero po tym jak się uprawomocni adwokatowi, czy radcy prawnemu wypłacane jest jakiekolwiek wynagrodzenie. Więc cały system powinien się zmienić. Tyle że do momentu wypracowania takiego rozwiązania trzeba podejmować działania by stawki zasądzane były według zasad zgodnych z konstytucją - mówi mecenas Tohl.

Czytaj omówienie w LEX: Partyk Aleksandra, Stawki ustalone między adwokatem i jego klientem sądu nie interesują  >

Tu warto przypomnieć, że NRA w styczniu w styczniu wystąpiła z petycją do Senatu. Zaapelowała w niej o zmianę przepisów poprzez uszczegółowienie i ujednolicenie zasad orzekania o zwrocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez adwokata w postępowaniach cywilnych i karnych. Zgodnie z projektem adwokat ustanowiony z urzędu mógłby otrzymywać należne wynagrodzenia za już udzieloną pomoc prawną (na bieżąco) bez konieczności, często wieloletniego, oczekiwania na wynagrodzenie za czynności procesowe wykonane w toku postępowań sądowych – karnych i cywilnych.

- Czynnik determinujący wpłatę wynagrodzenia, jakim jest prawomocność orzeczenia, jest zależny od długości trwania postępowania, a w konsekwencji adwokaci de facto kredytują koszty udzielanej z urzędu pomocy prawnej. Celem jest więc jednolite uregulowanie w odniesieniu do procedury cywilnej i karnej, że zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu sąd przyznaje w oddzielnym postanowieniu, które wydaje po wydaniu orzeczenia kończącego sprawę w instancji, co skutkuje uprawomocnieniem się tego orzeczenia i możliwością jego realizacji, niezależnie od dalszego biegu sprawy. Wypłata wynagrodzenia nie byłaby w takiej sytuacji uzależniona od prawomocnego zakończenia postępowania, a jedynie od zakończenia sprawy w danej instancji - mówił wówczas mecenas Rosati. 

Zobacz procedurę w LEX: Zarzycka-Ciołkiewicz Karolina, Przyznanie wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu >

Jeśli chodzi o postępowanie karne, proponowane było rozwiązanie ściśle łączące się z zasadą bieżącego rozliczania wynagrodzenia za wykonaną pomoc prawną - według zasady, że na wniosek pełnomocnika (obrońcy) ustanowionego z urzędu w przedmiocie zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu sąd rozstrzyga także na każdym etapie postępowania, zasądzając zwrot kosztów do wysokości kosztów aktualnie należnych.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Warunek uznania wydatków za „niezbędne” w przypadku realizacji czynności poza miejscem zamieszkania lub siedzibą obrońcy z urzędu >

Radcy prawni też szukają rozwiązań

Na rozwiązaniami pracując oba samorządy. Przy Ośrodku Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych powołany został zespół (kierowany przez r. pr. dr hab. Bogusława Sołtysa, prof. UWr), który przygotował wstępne opracowanie studyjne zagadnienia. 

- Zawarte zostały w nim uwagi dotyczą zarówno nieprawidłowości pod względem zgodności z konstytucją samej delegacji ustawowej zawartej w ustawie o radcach prawnych, jak i błędów legislacyjnych zawartych w konstrukcji aktów wykonawczych. Podniesione zostały również w opracowaniu kwestie naruszenia ustawowych gwarancji - ujmując to szeroko - minimalnego wynagrodzenia za pracę -  mówi r. pr. dr hab. Tomasz Scheffler, zastępca kierownika OBSiL KRRP, dziekan Rady Okręgowej Izby Radców Prawnych we Wrocławiu.

I dodaje, że zespół pracuje obecnie nad wariantowymi rozwiązaniami, które z jednej strony pozwoliłyby na doprowadzenie do usunięcia zauważonych wad normatywnych, podniesienia stawek wynagrodzenia oraz do usprawnienia procesu wypłaty pełnomocnikom procesowych przysługujących im należności. - Jako przykładowe można tu wskazać rozwiązanie, zgodnie z którym koszty, przynajmniej w stawkach minimalnych, byłyby wypłacane już po ich zasądzeniu w danej instancji i bez uzależnienia wypłaty od bezskuteczności ich egzekucji - mówi mecenas.