Sędzia zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej Jarosław Sobutka został powołany do orzekania w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Zasłynął z tego, że zgłosił zdanie odrębne do uchwały o uchyleniu immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. Zyskał w ten sposób sympatię sędziów, choć niektórzy napisali na internetowym forum: "Pan Sobutka mimo że zgłosił zdanie odrębne, nie miał odwagi uzasadnić go publicznie ..."
Niechętnie uchylał immunitety
Sędzia Sobutka odmówił też w maju 2022 r. uchylenia immunitetu sędziemu Iwonie W. W uzasadnieniu uchwały stwierdził że, "za uchybienia związane z wykonywaniem pracy przez sędziego, zwłaszcza, gdy działanie było nieumyślne, należy dopuszczać możliwość podlegania takiej odpowiedzialności tylko w razie wyjątkowego zbiegu okoliczności. Świadczyć one muszą o skrajnie dużym stopniu zawinienia i stopniu społecznej szkodliwości."
Poprzednio ponad 20 lat prowadził kancelarię radcowską w Słupcy, zajmował się sprawami dyscyplinarnymi w samorządzie radcowskim. W 2006 objął funkcję sędziego Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, a od 2010 r. przewodniczącego Wyższego Sądu Dyscyplinarnego przy Krajowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Był też Głównym Rzecznikiem Dyscyplinarnym Krajowej Izby Radców Prawnych.
Jak oceniał Piotr Prusinowski, prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, przechodzenie z Izby Dyscyplinarnej SN do innych Izb będzie procesem trudnym. Do Sądu Najwyższego do Izby Pracy trafiają sprawy i zagadnienia trudne i bardzo trudne, zwłaszcza z zakresu ubezpieczeń. Wobec tego sędzia musi mieć gruntowne przygotowanie i praktykę.
- Mamy 13 sędziów, a powinno ich być 22, według nowego Regulaminu SN. Obecnie toczy się konkurs na siedem stanowisk. Kandydaci, poza jednym wyjątkiem, w mojej ocenie, mają mało wspólnego z prawem pracy i ubezpieczeniami społecznymi - dodał.
Czytaj też: Sędzia Duś przejdzie do Izby Karnej, ale żąda dymisji prezesa>>
Inne przejścia z ID
Od 15 lipca, gdy weszła w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym otworzyły się możliwości dla sędziów likwidowanej Izby Dyscyplinarnej. Mogą oni zgłosić chęć pozostania w Sądzie Najwyższym lub przejścia w stan spoczynku.
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego została obowiązana w ustawie do przedstawienia w terminie 7 dni od dnia wejścia w życie ustawy, propozycji przeniesienia sędziego zajmującego stanowisko w Izbie Dyscyplinarnej na stanowisko w Izbie Cywilnej, Izbie Karnej, Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych albo Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Do tej pory tylko trzech sędziów zgłosiło się do pozostania: Małgorzata Bednarek ( jest w Izbie Karnej), Jarosław Sobutka ( w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) oraz Jarosław Duś ( postawił warunek, że sędzia Michał Laskowski musi wcześniej ustąpić z funkcji Prezesa).
