W głosowaniu nad wnioskiem o przerwę brało udział 29 posłów. Obecni byli zaproszeni konstytucjonaliści: prof. Ryszard Piotrowski z Wydziału Prawa i Administracji UW, prof. Marek Chmaj - wiceprzewodniczący Trybunału Stanu, prof. Monika Florczak-Wątor z Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. A także politolog - dr hab. Jarosław Szymanek z Biura Analiz Sejmowych oraz dr Rafał Skotnicki profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Łódzkiego. Krajową Izbę Radców Prawnych reprezentował  prof. Tomasz Szefler.

Dwa projekty i prace od dwóch lat

Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie w grudniu 2021 roku. Sejmowa podkomisja rozpoczęła 12 września 2022 r. merytoryczną pracę nad przedstawionym przez prezydenta Andrzeja Dudę projektem ustawy przewidującej wprowadzenie instytucji sądów pokoju i sędziów pokoju. Projekt został przygotowany przez zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach lidera Kukiz'15 Pawła Kukiza z prezydentem Dudą. 

- Podkomisja zakończyła rozpatrywanie projektu głównego o sądach pokoju, natomiast z tym projektem jest bezpośrednio związany drugi projekt, kluczowy dla wprowadzenia tej instytucji, czyli projekt o przepisach wprowadzających. Od wniesienia projektów minął już prawie rok, w tym czasie zmienił się stan prawny, a ponadto wprowadzono poprawki do projektu głównego, więc potrzeba jeszcze czasu na dostosowanie zapisów i wtedy będą kontynuowane prace - powiedziała 27 września ubr. Małgorzata Paprocka, prezydencka minister uczestnicząca w posiedzeniach podkomisji. I wyraziła nadzieję, że po przygotowaniu takich technicznych dostosowań "prace będą kontynuowane szybko".

 

 

Sejmowa podkomisja zakończyła wcześniej omawianie projektu o sędziach pokoju. Jednak pozostał jeszcze projekt ustawy wprowadzającej tę reformę. Ten drugi projekt trzeba dostosować do aktualnego stanu prawnego. - Merytoryczne prace podkomisji sejmowej nad projektem ustawy wprowadzającej sędziów pokoju zakończyły się. Zgłoszono kilkadziesiąt poprawek - poinformował w środę przewodniczący tej podkomisji Kazimierz Smoliński (PiS). To oznacza, że na kolejnym posiedzeniu podkomisja podejmie decyzję w sprawie sprawozdania, które trafi do sejmowej komisji.

Czytaj w LEX: López María Luisa Villamarín, Justice of The Peace in Spain (Instytucja sędziego pokoju w Hiszpanii) >>>

Sędziowie do drobnych spraw karnych i wykroczeń

Zgodnie z założeniami prezydenckiego projektu, sędziowie pokoju mogliby orzekać w drobnych sprawach karnych i w sprawach o wykroczenia m.in. o przestępstwa do 10 tys. zł, w sprawach przeciwko mieniu, ale pod warunkiem, że sprawa nie wymaga powołania biegłych i jest prosta dowodowo. Mieliby być wybierani jednorazowo na 6-letnią kadencję w wyborach powszechnych, a po jej zakończeniu mogliby przystąpić do egzaminu sędziowskiego, adwokackiego, prokuratorskiego czy radcowskiego bez wymogu odbycia aplikacji.

 

Od rozstrzygnięć sądów pokoju będzie przysługiwało odwołanie do sądów rejonowych. Listę Kandydatów na Sędziów Pokoju ma prowadzić Krajowa Rada Sądownicza. Z kolei w marcu 2021 roku swój projekt o sędziach pokoju przedstawiło Ministerstwo Sprawiedliwości. Zgodnie z nim sędziowie pokoju mieliby być wybierani w wyborach bezpośrednich, ich liczba uzależniona byłaby m.in. od liczby spraw i mieszkańców w danym powiecie. 

Czytaj również: 
Według SN sędziowie pokoju nie mogą wymierzać sprawiedliwości >>

Prezydencki projekt ws. sędziów pokoju trafi do Sejmu>>

Nie ma woli, są wątpliwości

Przez wiele miesięcy nie prowadzono żadnych prac w tej sprawie. W końcu jednak zapadła decyzja by do nich wrócić pod naciskiem Pawła Kukiza, który wraz z dwójką swoich posłów uzależniał od tego dalsze poparcie dla PiS w Sejmie. - Zostały dwa miesiące na uchwalenie ustawy o sędziach pokoju, a jeśli PiS nie zagłosuje za ustawą lub wstrzyma prace nad nią, on przestanie głosować razem z PiS - deklarował na początku sierpnia 2022 r. Na to ultimatum zareagował sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, który zapowiedział, że do października kwestia sędziów pokoju zostanie rozwiązana. - Nie widzę żadnych przeciwwskazań w tym obszarze - zadeklarował. Potem tę deklarację potwierdził prezes partii Jarosław Kaczyński. Potem jednak prace na jakiś czas zamarły

Czytaj w LEX: Kmiecik Romuald, Kmiecik Zbigniew R., Sądy pokoju – anachronizm czy krok ku demokratyzacji wymiaru sprawiedliwości? >>>

Do akcji włączył się wtedy Zbigniew Ziobro, który w imieniu swojego ugrupowania Solidarna Polska zapowiedział, że poprze ono projekt o sędziach pokoju pod warunkiem, że jednocześnie uchwalona zostanie ustawa spłaszczająca strukturę sądów. W tym projekcie, lansowanym przez Ziobrę od kilku lat, są także inne zmiany w sądach, w tym dotyczące postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. Jednak w sprawie tego projektu na razie kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nie wypowiada się. A jeśli nie będzie na niego zgody, ugrupowanie Ziobry nie poprze ustawy o sądach pokoju. 

Czytaj: 
Sędziowie pokoju mają być uchwaleni w pakiecie ze spłaszczeniem sądów>>

Kaczyński: Sejm wkrótce zajmie się spłaszczaniem sądów>>
SN: Sędziowie pokoju nie mogą wymierzać sprawiedliwości>>

Wciąż spory, opozycja nie widzi szans na uchwalenie ustawy

W poniedziałek 20 lutego br.  podczas kilkugodzinnego posiedzenia - podkomisja omówiła ponad 20 zapisów z ponad 100, które zawiera projekt. Przyjęła także pierwsze poprawki zmieniające zapisy tego projektu.  Wątpliwości wobec procedowania projektu zgłaszali posłowie KO, którzy złożyli wniosek o przerwę w pracach do czasu zakończenia procedowania nad zmianami w Kodeksie wyborczym oraz ostatecznego rozstrzygnięcia dalszych losów nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

- Mam wrażenie, że dyskusję prowadzimy siłą rozpędu, bo wszyscy, jak tutaj jesteśmy, mamy świadomość, że ta ustawa nigdy nie wejdzie w życie i jej procedowanie to teatr na potrzeby porozumienia z Pawłem Kukizem - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO). - Apeluję, aby nie robić z Sejmu atrapowej instytucji (...) procedujemy projekt, który jest niemożliwy do zastosowania - dodała. Barbara Dolniak (KO) stwierdziła natomiast, że "przepisy są kompletnie niedopracowane, nieprzemyślane i wewnętrznie sprzeczne".