Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez sędziego sądu okręgowego w związku z rozpoznawaniem sprawy karnej. Prokurator uznał, że czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego. Na wydane rozstrzygnięcie wpłynęło zażalenie. Prokurator przekazał je do rozpoznania sądowi, jednocześnie domagając się nieuwzględnienia zażalenia. Sąd zwrócił się następnie do Sądu Najwyższego o rozważenie przekazania zażalenia do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu – ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości. Jak wynika z art. 37 k.p.k. Sąd Najwyższy może z inicjatywy właściwego sądu przekazać sprawę do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, jeżeli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj: Sąd Najwyższy od 16 marca ogranicza rozprawy i wstęp>>
 

Warunki do sprawiedliwego orzekania

Sąd Najwyższy nie uwzględnił złożonego wniosku. Podkreślił, że instytucja z art. 37 k.p.k. ma wyjątkowy charakter. Można odstąpić od zasady rozpoznania sprawy przez sąd właściwy jedynie wyjątkowo. Jest to w szczególności możliwe, gdyby rozpoznanie sprawy przez sąd właściwy miejscowo miało stwarzać uzasadnione przekonanie o braku warunków do wydania obiektywnego orzeczenia. Powyższe powinno zależeć od wystąpienia określonych okoliczności. Wniosek złożony w sprawie nie wskazywał jednak na taką sytuację – ocenił Sąd Najwyższy.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Pojęcie „dobra wymiaru sprawiedliwości” jako przesłanki przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi >

Zwrócił też uwagę na przedmiot sprawy. Osoba oskarżona w sprawie karnej kwestionowała swoją odpowiedzialność w tym postępowaniu. Po wydaniu wyroku skazującego wniosła apelację, ale środek nie został uwzględniony. Następnie oskarżony domagał się ścigania sędziego, który wydał wobec niego wyrok skazujący. Prokurator na podstawie twierdzeń tej osoby wszczął postępowanie karne, aby wyjaśnić okoliczności sprawy.

 

Wyłączenie sędziego

Sąd Najwyższy wskazał, że sędzia, którego sprawa dotyczy nie orzeka w sądzie, w którym ma dojść do rozpoznania zażalenia na umorzenie postępowania karnego.  - Sędzia orzeka w innym sądzie. To, że sędzia orzekał wcześniej w sądzie, który jest zlokalizowany w tym samym budynku, co sąd, który ma rozpoznać zażalenie, nie oznacza, że wniosek o przekazanie powinien zostać uwzględniony. Nie można też uzasadnić zmiany właściwości sądu tym, że postępowanie prowadzone jest przez prokuraturę inną niż miejscowo właściwa. To zaś, że sędzia może utrzymywać kontakty towarzyskie z sędziami, którzy orzekają we właściwym sądzie nie przemawia za przekazaniem sprawy w trybie art. 37 k.p.k. do innego sądu – wskazał.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Udział sędziego w procesie karnym w charakterze strony lub świadka jako podstawa zmiany właściwości miejscowej sądu >

W ocenie SN, że sędzia może utrzymywać kontakty z sędzią sprawozdawcą, mogłaby natomiast stanowić podstawę wyłączenia sędziego.  Zwrócił uwagę, że okoliczność znajomości sędziego z sędzią sprawozdawcą to okoliczność, która z zasady nie jest znana opinii publicznej, a poza tym sprawa, której postępowanie dotyczy nie wydaje się być interesująca z punktu widzenia opinii publicznej.

Zobacz procedurę w LEX: Wyłączenie sędziego (ławnika) z mocy postanowienia sądu - w trakcie trwania rozprawy >

Uwzględnienie wniosku o przekazanie sprawy do innego sądu stanowiłoby pochopne korzystanie z przepisu art. 37 k.p.k. – wskazał Sąd Najwyższy. Aby dążyć do budowania autorytetu sądów należy przeprowadzić postępowanie w sądzie właściwym. Jeśli sąd rzetelnie rozpozna wniesione zażalenie, przekona o swoim obiektywizmie – podsumował SN.

Zobacz procedurę w LEX: Przekazanie sprawy przez Sąd Najwyższy ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości >