Chodzi o nowelizację kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego. - W obecnym stanie prawnym zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego, za dominujący należy uznać pogląd, że do przerwania biegu terminu przedawnienia dochodzi na skutek między innymi złożenia pierwszego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, jako czynności przedsięwziętej przed sądem bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (art. 123 par. 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego), jak i wszczęcia pierwszej mediacji pozasądowej (art. 123 par. 1 pkt 3 Kodeksu cywilnego).

Czytaj w LEX: Przedawnienie roszczeń >

Kontrowersje natomiast budzi, czy taki sam skutek odnoszą również kolejne wnioski o zawezwanie do próby ugodowej lub kolejne wszczęcie mediacji - wskazuje w uzasadnieniu ministerstwo. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Zawezwanie do próby ugodowej a termin przedawnienia roszczenia >

I dodaje, że w praktyce obserwuje się narastające zjawisko, polegające na składaniu przez wierzycieli powtórnych wniosków o zawezwanie do próby ugodowej jedynie w celu przerwania biegu przedawnienia. - Powyższe działanie wierzycieli, oceniane zdecydowanie negatywnie, stoi niewątpliwie w sprzeczności z istotą instytucji przedawnienia, której celem jest stabilizacja stosunków prawnych, pewność obrotu prawnego, mobilizowanie wierzyciela do szybkiego dochodzenia praw i wreszcie ochrona dłużnika przed zbyt długo trwającym stanem niepewności co do istnienia obowiązku. Nie jest również zgodne z podstawowym założeniem postępowania pojednawczego, którym jest zawarcie ugody, a nie przerwanie biegu przedawnienia - wskazano.

Czytaj: Bieg przedawniania karalności wstrzymany do końca pandemii i... o pół roku dłużej>>

Dłużnik na straconej pozycji

Resort podkreśla, że to może prowadzić do skrajnej sytuacji, w której roszczenie, co do którego są składane wnioski o zawezwanie do próby ugodowej, nigdy nie ulegnie przedawnieniu. - W orzecznictwie powyższa kwestia została dostrzeżona i jest rozstrzygana niejednolicie. Z jednej strony, ze względu na brak zakazu wielokrotnego korzystania z instytucji zawezwania do próby ugodowej i brak konieczności zaspokojenia uprawnionego przez zawarcie ugody, każde zawezwanie do próby ugodowej uznaje się za podjęcie czynności zmierzającej do dochodzenia roszczenia ). Z drugiej natomiast strony kładzie się nacisk na niedopuszczalność niweczenia sensu instytucji przedawnienia roszczenia przez wielokrotną jednostronną czynność wierzyciela w postaci wniosków o zawezwanie do próby ugodowej i destabilizację stosunków prawnych wskutek wydłużenia terminu przedawnienia - wskazuje MS. 

Sprawdź w LEX: Kogo wskazać ma wnioskodawca jako przeciwnika w przypadku złożenia do sądu zawezwania do próby ugodowej osoby fizycznej wobec której ustanowiono syndyka? >

W uzasadnieniu podkreślono, że jest też zapatrywanie pośrednie, które akceptuje co do zasady kolejne zawezwanie do próby ugodowej jako czynność, która przerywa bieg przedawnienia, jednakże nakłada na sąd obowiązek badania, czy jest to czynność, która potencjalnie może doprowadzić do realizacji roszczenia, oraz badania, jaki jest jej rzeczywisty cel. Przy czym we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, zgodnie z art. 185 par. 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, wnioskodawca jest obowiązany jedynie oznaczyć zwięźle sprawę, przy czym nie zwalnia to sądu od przeprowadzania ustaleń ogólnego stanu faktycznego. Niemożliwe jest jednak przeprowadzenie postępowania dowodowego w celu ustalenia, czy roszczenie objęte próbą ugodową w ogóle istnieje, a jeśli istnieje – to w jakim rozmiarze, jak również tego, czy przedłożony wniosek stanowi czynność przedsięwziętą bezpośrednio w celu jego dochodzenia, czy został złożony wyłącznie w celu przerwania biegu przedawnienia - podkreślono. 

Sądy rejonowe podkreślają też brak wyraźnej podstawy prawnej do odrzucenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w razie uznania, że, wbrew celom postępowania pojednawczego, nie zmierza do zawarcia ugody, a jedynie do przerwania biegu przedawnienia, a co za tym idzie stanowi nadużycie prawa procesowego. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Treść wniosku i przebieg postępowania pojednawczego a przerwanie biegu przedawnienia roszczenia >

 

Bieg nie będzie przerwany a zawieszony

Resort proponuje więc by wprowadzić regulację ograniczającą wpływ złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej bądź wszczęcie postępowania mediacyjnego, prowadzonego bez zaangażowania sądu, na bieg terminu przedawnienia. Ma być zawieszany, na czas trwania postępowania pojednawczego bądź mediacyjnego.

Jak wskazano, przerwanie biegu terminu przedawnienia powoduje konieczność jego liczenia od początku, natomiast w przypadku zawieszenia termin przedawnienia będzie biegł dalej. 

- Oznacza to, że termin przedawnienia ulega przedłużeniu o czas trwania przeszkody w dochodzeniu roszczenia. Projektowana zmiana niewątpliwie wyeliminuje praktykę składania przez wierzycieli wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jedynie w celu przerwania biegu przedawnienia, co w konsekwencji ograniczy liczbę spraw wpływających do sądów rejonowych z tego tytułu. Pozwoli również na wyklarowanie sytuacji procesowej stron sporów oraz przywróci zawezwaniu do próby ugodowej jej pierwotny właściwy cel, czyli zawarcie ugody, mając na względzie słuszne interesy zarówno wierzyciela, jak i dłużnika - wskazano w uzasadnieniu projektu. 

MS liczy na zwiększenie zainteresowania mediacją 

Resort liczy również, że ta zmiana wpłynie na zwiększenie zainteresowania mediacją pozasądową jako sposobem polubownego rozwiązywania sporów. Art. 123 par. 1 pkt 3 Kodeksu cywilnego odnosi się wyłącznie do mediacji prowadzonej przed wszczęciem postępowania sądowego. W przypadku bowiem mediacji prowadzonej w toku sprawy sądowej bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wcześniej, tj. w momencie złożenia pisma inicjującego postępowanie sądowe (art. 123 par. 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego). 

- Przerwanie biegu przedawnienia przez wszczęcie mediacji pozasądowej nie wpływa pozytywnie na jej atrakcyjność z perspektywy dłużnika. Gdyby potencjalnie był on zainteresowany takim postępowaniem, to nie będzie wzbraniał się przed wyrażeniem na nie zgody, jeżeli konsekwencją tej czynności będzie zawieszenie biegu terminu przedawnienia roszczeń przeciwko niemu, a nie jego przerwanie. Jak podnosi się w doktrynie, uczynienie mediacji atrakcyjną dla jej uczestników nie wymaga wiązania z jej wszczęciem tak daleko idących skutków w zakresie przedawnienia, jak przerwanie jego biegu - dodano. 

Czytaj w LEX: Postępowanie pojednawcze po reformie KPC >