8 sierpnia 2023 r. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych utworzyło Komitet Protestacyjny Pracowników Sfery Publicznej. - 15 września 2023 r. o godzinie 12:00 spod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wyruszy „marsz tysięcy pracowników zatrudnionych w sferze publicznej na Kancelarię Prezesa Rady Ministrów”. Pracownicy polskiej „budżetówki” zatrzymają się również przed Sejmem RP, gdzie zostaną wręczone petycje na ręce władz Parlamentu i przedstawiali partii politycznych - poinformowano. 

Czytaj: Pracownicy prokuratur szykują się do wrześniowych protestów>>

Skazani na protest? 

W połowie czerwca siedem związków zawodowych, zrzeszających pracowników sądów i prokuratury, wyraziło stanowczy sprzeciw wobec porozumienia, które 7 czerwca podpisało z rządem NSZZ "Solidarność". Wskazały w nim, że chcą waloryzacji płac - w dwóch etapach - od 1 lipca i od 1 stycznia 2024 roku. Pod sprzeciwem podpisały się Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, Krajowy Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Ad Rem”, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP, Związek Zawodowy Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP w Warszawie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Kuratorów Sądowych, Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Sądów Okręgu Piotrkowskiego i Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Sądów Rejonowych w Łodzi. 

Czytaj w LEX: Prokuratura po 5 latach obowiązywania ustawy – Prawo o prokuraturze z 28.01.2016 r. >

Kwestią sporną w porozumienie rządu i "Solidarności" było m.in. to, że zamiast podwyżek dla pracowników budżetówki, w tym sądów i prokuratury, zapisano w nim jednorazowe świadczenie w postaci, stosowne przepisy zostały podpisane przez prezydenta.: 

  • jednorazowych nagród specjalnych w wysokości 3,2 proc. kwoty stanowiącej 5/12 planowanych na rok 2023 wynagrodzeń osobowych i uposażeń - dla pracowników państwowej sfery budżetowej (z wyłączeniem osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz sędziów delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości lub innej jednostki organizacyjnej podległej Ministrowi Sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej, których wynagrodzenia są finansowane ze środków pozostających w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości); 
  • jednorazowych wynagrodzeń w wysokości 3,2 proc. kwoty stanowiącej 4/8 sumy wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków: stażowego i funkcyjnego należnych od stycznia do końca sierpnia tego roku - dla sędziów, asesorów sądowych oraz referendarzy sądowych, oraz nagród specjalnych dla nauczycieli.

Agnieszka Nowaczyk, wiceprzewodnicząca ZZPiPP RP, podkreśla w rozmowie z Prawo.pl, że w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury odnotowuje się wieloletnie pomijanie przy wzroście wynagrodzeń pracowników administracji, co doprowadziło do dramatycznej sytuacji materialnej zarówno pracowników prokuratury, jak i ich rodzin. 

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Data urodzenia sędziego lub prokuratora jako informacja publiczna >

- Nadal odnotowuje się odchodzenie z pracy cennych dla prokuratury pracowników, wielu podjęło już decyzję o zmianie pracy, wielu taką decyzję rozważa. W obecnej sytuacji przy wysokiej inflacji ta grupa zawodowa nadal jest pomijana, podczas gdy podkreśla się o konieczności podwyższenia wynagrodzenia w innych sektorach państwa i czyni się to. Ostatnia podwyżka wynagrodzenia o 7,8 proc. w styczniu 2023 r. jest jedynie marginalną kwotą, która w żaden sposób nie niweluje panującej inflacji, nie można tu mówić w kontekście wzrostu wynagrodzenia, lecz o realnym spadku poziomu wynagrodzeń wśród pracowników powszechnych jednostek prokuratury. Co istotne należy podkreślić, iż wzrost najniższego wynagrodzenia od 1 lipca br. do kwoty 3 600 złotych spowodował, że znaczna część wieloletnich z dużym doświadczeniem pracowników znalazła się w grupie pracowników z najniższą kwotą bazową - dodaje. 

Sprawdź w LEX: W jaki sposób należy wyliczyć podstawę wynagrodzenia chorobowego prokuratora? >

 

Niewidzialni dla rządu  

Joanna Zaroślak z Prezydium Rady Głównej ZZPiPP RP, zaznacza z kolei, że od dłuższego już czasu rząd ignoruje głos nie tylko samych pracowników sfery budżetowej, ale również ekspertów, ekonomistów, a nawet pracodawców. 

- Pomimo szalejącej inflacji i panującej drożyzny, która zdegradowała nasze wynagrodzenia, pomimo postulatów central związkowych, premier Morawiecki pozostaje głuchy. Poziom desperacji pracowników nie tylko wymiaru sprawiedliwości, ale i wielu innych branż sfery budżetowej osiągnął szczyt. Wobec braku dialogu i chęci rozwiązania problemu ze strony rządzących, zmuszeni jesteśmy ponowić akcję protestacyjną. Zwłaszcza teraz przed wyborami musimy zarówno politykom, jak i społeczeństwu przypomnieć, w jak trudnej sytuacji znaleźli się pracownicy budżetówki. Będziemy musieli wyjść na ulicę, bo jesteśmy „skazani na protest” - mówi.

Czytaj w LEX: Rola Prokuratury w systemie zwalczania korupcji w Polsce >

Wskazuje na to także Komitet Protestacyjny Pracowników Sfery Publicznej. - W okresie od stycznia 2020 r. do chwili obecnej inflacja skumulowana według GUS wyniosła 38,36 proc. Podkreślić należy, iż tzw. „podstawowy koszyk”, na który składają się koszty życia wzrósł o wiele więcej, gdyż najbardziej wzrosły ceny energii, kosztów zamieszkania i wyżywienia. Za kwotę: 1000 zł kupimy tyle, co w latach 2020/21 za kwotę 723 zł. Aby kupić tyle samo towarów, należałoby wydać 1384 zł. Inflacja projektowana przez rząd na rok 2024 wynosi natomiast 6,6 proc. Daje to blisko 45 proc. wzrostu cen w latach 2020-2024. W tym samym czasie wynagrodzenie minimalne wzrośnie, przyjmując założenia na 2024 r. z kwoty 2600 do kwoty 4300 zł, co stanowi wzrost o ponad 65 proc. Jednocześnie w tym samym okresie czasu wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej wynosił będzie, uwzględniając prognozy rządowe na 2024 r., 18,7 proc. - wskazano w stanowisku.

Sprawdź w LEX: Czy prokuratorowi przysługuje wyrównanie wynagrodzenia za czas choroby, jeśli po chorobie ZUS orzeknie, że choroba powstała w związku ze szczególnymi właściwościami lub warunkami wykonywania czynności prokuratora? >

- Już teraz, według naszych szacunków 1/4 zatrudnionych w budżetówce otrzymuje wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej, a w przyszłym roku gdy wzrośnie ono do 4300 zł, będzie to ponad połowa zatrudnionych. W rezultacie budżetówkę czeka fala odejść, a także wzmożona rotacja miedzy urzędami docenianymi przez władze, a tymi traktowanymi po macoszemu. Skutkiem odejść będzie paraliż najważniejszych służb państwowych, i spadek bezpieczeństwa państwa oraz obywateli - dodaje prokurator Jacek Skała, przewodniczący ZZPiPP RP. 

Czytaj w LEX: Kompletność regulacji przesłanek stażowych odprawy emerytalno-rentowej w ustawie o pracownikach sądów i prokuratury. Glosa do wyroku SN z dnia 24 września 2020 r., III PK 41/19 >