Postępowanie toczyło się w jednym z największych procesów o nielegalne rozprowadzanie leków i dotyczyło 27 podejrzanych, w tym – wnioskodawcy Andrzeja P. (dane zmienione).
Postępowanie przygotowawcze prowadził prokurator Prokuratury Regionalnej w Elblągu.
Zarzuty wobec prokuratora
Pełnomocnik podejrzanego radca prawny Mariusz Czyżewski wniósł akt oskarżenia, a Andrzej P. wystąpił jako oskarżyciel posiłkowy przeciwko prowadzącemu śledztwo prokuratorowi i w związku z tym zażądał uchylenia immunitetu śledczemu. Zarzucił mu niedopełnienie obowiązków, w postaci m.in:
- kierowania wniosków o przedłużenie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, w oparciu o oświadczenia składane pod jego wpływem,
- prowadzenia pozornych czynności procesowych,
- niesporządzenia protokołu z przesłuchania Andrzeja P.,
- prowadzenia przewlekle postępowania,
- niewyrażania zgody na widzenie z obrońcą, jak również z żoną,
- zabraniania kontraktu telefonicznego z nimi,
- uniemożliwienia zrobienia fotokopii całości akt sprawy,
- sztucznego wykreowania postępowania przygotowawczego,
- przetrzymywania zażaleń w sprawie poświadczenia majątkowego przekraczającego wartość potencjalnych orzeczeń (ponad 200 tys. zł).
Tymi czynnościami i zaniechaniami prokurator miał działać na szkodę Andrzeja P., co oznaczałoby, że dopuścił się przestępstwa z art. 231 kodeksu karnego. Dodatkowo w okresie od października 2019 r. do 16 czerwca 2020 r., wykonując czynności służbowe, prokurator miał podżegać do składania fałszywych oświadczeń przez współpodejrzanych w sprawie (art. 235 k.k., art. 233, w zw. z art. 11 k.k.).
W tej skomplikowanej sprawie Sąd Najwyższy wyznaczał trzykrotnie terminy, na trzecim posiedzeniu, 7 sierpnia, ogłosił uchwałę. Sąd nie zgodził się na uchylenie immunitetu prokuratorowi, gdyż nie znalazł uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez niego zarzucanych mu czynów.
Od tego orzeczenia przysługuje zażalenie, które rozpoznał także Sąd Najwyższy, w innym, trzyosobowym składzie.
Poznaj linię orzeczniczą w LEX: Gabriel-Węglowski Michał, Charakter czynu zabronionego z art. 231 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny>
Powody odmowy uchylenia immunitetu
Jak wskazał sędzia przewodniczący i prezes Izby Wiesław Kozielewicz, immunitet nie może być postrzegany jako prawo osobiste prokuratora, nie może też stanowić środka zapewniającego mu bezkarność.
Zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności funkcjonariusza publicznego-prokuratura wymaga uprawdopodobnienia, że mogło dojść do szkody w interesie publicznym lub prywatnym. SN podkreślił, że nie każde uchybienie w postępowaniu prokuratorskim jest kwalifikowane z art. 231 k.k., jako niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień.
Co więcej – jak zaznaczył SN - wydanie postanowienia o postępowaniu przygotowawczym o przedstawieniu zarzutów osobie podejrzanej wymaga istnienia bardzo rozbudowanej faktycznej podstawy, niż ta, która wystarcza do wszczęcia śledztwa czy dochodzenia.
Poza uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa musi być także uzasadnione podejrzenie, że czyn popełniła ta konkretna osoba.
Zdaniem SN w tej sprawie brak jest takiej pewności, że prokurator przestępstwo popełnił. Okoliczności wskazane we wniosku nie przekonały Sądu Najwyższego. Zwłaszcza że prowadził sprawę wielowątkową i wieloosobową w czasie pandemii Covid-19, co utrudniało sprawność czynności. - Zresztą część z nich prokurator rozstrzyga na korzyść Andrzeja P., a część zarzutów wskazanych we wniosku o uchylenie immunitetu badały sądy powszechne w ramach kontroli. I nie dopatrzyły się poważnych uchybień, choć dostrzegły nieprawidłowości - wskazał SN.
Czytaj też w LEX: Błotnicki Maciej, Pojęcie interesu publicznego na gruncie art. 231 k.k. Glosa do wyroku s.apel. z dnia 24 maja 2017 r., II AKa 120/17>
Uchwała Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 7 sierpnia 2025 r., sygn. akt I ZI 1/25
Cena promocyjna: 68.4 zł
Cena regularna: 76 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 53.2 zł












