- Mamy podpisane porozumienia z organizacjami pracodawców, które są zainteresowane aktywnym wspieraniem obywateli Ukrainy, także tych posiadających wykształcenie prawnicze, w poszukiwaniu pracy. Ale decyzja związana z tym, czy i w jaki sposób można rozważać dopuszczenie do wykonywania zawodu adwokata, w mojej ocenie wymaga pogłębionej analizy. Taka dyskusja jest przed nami - wskazuje adwokat Przemysław Rosati, prezes NRA.

 

 

Radcy prawni już teraz zdają się mieć pierwszy pomysł na wspieranie prawników z Ukrainy. Rusza bowiem w Warszawie Centrum Koordynacji Pomocy Prawnej, którego zadaniem jest optymalizowanie pomocy pro bono udzielanej obywatelkom i obywatelom Ukrainy. - Planujemy zaangażowanie do pracy w Centrum także prawników ukraińskich – jak tylko będzie to możliwe, znajdziemy i przeszkolimy chętnych, wesprzemy ich merytorycznie i organizacyjnie - zapowiada radca prawny Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Czytaj: Porady prawne, bezpłatne poświadczenia dokumentów - prawnicy pomagają Ukraińcom >>

Podstawy w przepisach, choć łatwo nie będzie

Co wynika z przepisów, wyjaśnia pytane o sprawę Ministerstwo Sprawiedliwości. Zasady uzyskiwania uprawnień do świadczenia w Polsce pomocy prawnej w charakterze adwokata, radcy prawnego oraz prawnika zagranicznego uregulowane są w ustawach: Prawo o adwokaturze, o radcach prawnych oraz o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazane ustawy - co podkreśla resort - nie uzależniają jednak prawa do wykonywania wymienionych zawodów prawniczych od posiadania obywatelstwa polskiego.

Kacprzyk Michał: Zatrudnianie cudzoziemców - udzielanie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę po zmianach >

I tak zgodnie z ustawą o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej, stałą praktykę mogą wykonywać ukraińscy prawnicy, po wpisaniu ich na jedną z list prawników zagranicznych spoza Unii Europejskiej prowadzonych odpowiednio przez okręgowe rady adwokackie lub rady okręgowych izb radców prawnych. Na listę taką - prowadzoną przez okręgowe izby radców oraz rady adwokackie wpisuje się tych prawników spoza UE, których tytuł zawodowy uprawnia do wykonywania zawodu odpowiadającego zawodowi adwokata czy radcy prawnego.

Czytaj też: Zatrudnienie prawnika zagranicznego na stanowisku radcy prawnego banku >

Co ważne, o wpisie na listę decyduje okręgowa rada adwokacka lub rada okręgowej izby radców prawnych. Odmowa wpisu może nastąpić tylko wtedy, gdy zainteresowany nie spełnia wymogów określonych w ustawie. Zgodnie z ustawą o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej na terenie Polski, wpis na listę następuje na wniosek zainteresowanego, musi być złożony do rady właściwej ze względu na wskazaną w nim przyszłą siedzibę zawodową, a jeżeli - w przypadku radców -  praktyka ma być wykonywana w ramach stosunku pracy, właściwej ze względu na wskazaną we wniosku siedzibę przyszłego pracodawcy.

 


Do wniosku o wpis należy załączyć:

  • zaświadczenie wystawione przez właściwy organ państwa macierzystego stwierdzające, że osoba ubiegająca się o wpis jest zarejestrowana w tym państwie jako uprawniona do wykonywania zawodu adwokata lub radcy prawnego, organ może odmówić przyjęcia zaświadczenia, jeżeli od daty jego wystawienia upłynął okres dłuższy niż trzy miesiące;
  • dokument potwierdzający obywatelstwo osoby ubiegającej się o wpis.

Wniosek o wpis powinien być sporządzony w języku polskim. Pozostałe dokumenty, o ile nie są sporządzone w tym języku, należy przedłożyć wraz z tłumaczeniem na język polski, poświadczonym przez tłumacza przysięgłego.

Na początek opinie i udzielanie porad prawnych

- Prawnik spoza Unii Europejskiej wpisany na listę prowadzoną przez okręgową radę adwokacką jest uprawniony, w ramach wykonywania stałej praktyki, do udzielania porad prawnych i sporządzania opinii prawnych dotyczących prawa państwa macierzystego lub prawa międzynarodowego, w zakresie odpowiadającym zawodowi adwokata, a prawnik spoza Unii Europejskiej wpisany na listę prowadzoną przez radę okręgowej izby radców prawnych jest uprawniony, w ramach wykonywania stałej praktyki, do udzielania porad prawnych i sporządzania opinii prawnych dotyczących prawa państwa macierzystego lub prawa międzynarodowego, w zakresie odpowiadającym zawodowi radcy prawnego - informuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Równocześnie w takiej sytuacji, w zależności od tego, na którą listę jest wpisany, podlega warunkom wykonywania zawodu i zasadom etyki zawodowej, jakie obowiązują adwokatów lub jakie obowiązują radców prawnych.

Co ważne, przepisy ustawy - Prawo o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych, w zakresie obejmującym uzyskiwanie kwalifikacji zawodowych i wykonywanie zawodu adwokata lub radcy prawnego, w ogóle nie posługują się kryterium obywatelstwa i nie różnicują, ze względu na obywatelstwo, sytuacji prawnej osób chcących uzyskać uprawnienia zawodowe i wykonywać zawód adwokata lub radcy prawnego. - W konsekwencji obywatele Ukrainy, jak również innych państw, mogą uzyskiwać uprawnienia do wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego i wykonywać te zawody na zasadach określonych w tych ustawach, dotyczących również polskich obywateli - zaznacza resort. I przypomina, że ustawowymi warunkami uzyskania w Polsce uprawnień zawodowych adwokata lub radcy prawnego są:

  • posiadanie nieskazitelnego charakteru i swym dotychczasowym zachowaniem dawanie rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu;
  • korzystanie w pełni z praw publicznych oraz posiadanie pełnej zdolność do czynności prawnych;
  • ukończenie wyższych studiów prawniczych w Polsce i uzyskanie tytułu magistra lub zagranicznych studiów prawniczych uznanych w Polsce;
  • odbycie w Polsce 3-letniej aplikacji adwokackiej lub radcowskiej i złożenie egzaminu adwokackiego lub radcowskiego.

- Z uwagi na najwyższe kwalifikacje, przedstawiciele niektórych zawodów prawniczych, jak również osoby posiadające odpowiedni stopień naukowy, są zwolnieni zarówno z odbycia aplikacji jak i ze złożenia egzaminu zawodowego. Dotyczy to w szczególności profesorów i doktorów habilitowanych nauk prawnych, sędziów, prokuratorów, notariuszy, jak również przedstawicieli innych zawodów prawniczych posiadających minimum 3-letnią praktykę zawodową. Ponadto, z uwagi na posiadane kwalifikacje zawodowe, wskazane ustawy przewidują także możliwość zwolnienia z samej aplikacji, jednak z obowiązkiem złożenia egzaminu zawodowego – adwokackiego/radcowskiego. Dotyczy to w szczególności doktorów nauk prawnych a także określonych grup zawodowych posiadających minimum czteroletnie prawnicze doświadczenie. Wpisu na listę adwokatów i listę radców prawnych dokonuje odpowiednio właściwa okręgowa rada adwokacka lub rada okręgowej izby radców prawnych - zaznacza MS.

 

Miejsce na rynku się znajdzie?

Prezes Rosati podkreśla, że ważne jest to, by takie osoby mogły znaleźć zatrudnienie w charakterze prawnika w kancelariach adwokackich wykorzystując posiadany przez siebie potencjał, kompetencje językowe i merytoryczne. - To też zależy od zapotrzebowania rynku świadczenia pomocy prawnej. Naturalną sprawą jest, że kancelarie w zależności od profilu prowadzonej działalności współpracują z prawnikami, którzy posiadają takie kompetencje, w tym przypadku z zakresu prawa ukraińskiego i można to wykorzystać zarówno w perspektywie pomocy świadczonej w Polsce dla osób posiadających obywatelstwo ukraińskie, ale też mam nadzieję, że konflikt zbrojny się skończy i będzie można to wykorzystać w perspektywie współpracy transgranicznej. Pamiętajmy, że Ukraina złożyła akces do UE i a jej członkostwo jest realne. Czeka nas to co kiedyś Polskę w kontaktach z państwami UE w momencie przedakcesyjnym. Na to trzeba patrzeć perspektywicznie, ten potencjał jest do wykorzystania - wskazuje.

W podobnym tonie wypowiada się prezes Chróścik. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Ukraińską Krajową Izbą Adwokacką i wspieramy ją, odpowiadając na apele m.in. z prośbą o wsparcie zbiórki finansowej na rzecz jej członków - ukraińskich adwokatów i ich rodzin. Informację o zbiórce rozpowszechniliśmy na naszych wszystkich kanałach komunikacji - zaznacza.

I dodaje, że Krajowa Izba Radców Prawnych, w ramach izb okręgowych jest w bieżącym kontakcie z przedstawicielami polskich kancelarii prawnych i firm. – Dotąd nie dotarły do nas głosy o potrzebie wsparcia polskich podmiotów w rekrutowaniu prawników z Ukrainy. Ale jeśli okaże się, że potrzebna jest systemowa koordynacja wdrażania prawników z Ukrainy na polski rynek pracy, z pewnością zaangażujemy się w taki projekt - zapewnia.

Czytaj: #pomagamy - adwokaci i radcy razem dla obywateli Ukrainy >>

Ważna specjalizacja, potencjał niewątpliwie jest

Kamila Kurkowska, prezeska Fundacji Women in Law podkreśla, że z jednej strony na polskim rynku jest dużo polskich prawniczek i prawników, którzy niekoniecznie mogą znaleźć zatrudnienie w takiej organizacji, czy w takiej specjalizacji w jakiej by chcieli, z drugiej strony bardzo wiele kancelarii skarży się, że nie potrafi znaleźć prawników o odpowiednich kwalifikacjach, bo liczą się ci, którzy mają bardzo specyficzne umiejętności i kompetencje. - I ta kwestia specjalizacji, unikalnych kompetencji może mieć znaczenie i w tym przypadku. Czy więc jest miejsce dla prawniczek i prawników z Ukrainy? W mojej ocenie tak, ale trzeba się zastanowić jakie mają kompetencje i umiejętności. Jeżeli na rynku polskim już się pojawiają lub pojawią się prawnicy i prawniczki ukraińskie, które np. mają specjalizację z zakresu nowych technologii, albo potrafią doradzać w tematach związanych z energią, np. z wodorem, czy nowoczesną energetyką, to nie mam wątpliwości, że miejsca się dla nich znajdzie  - mówi Kamila Kurkowska, prezeska Fundacji Women in Law.  

Problemem - jak podkreślają rozmówcy Prawo.pl - może być język. - I tu widzę dużą role i odpowiedzialność po stronie samorządów prawniczych, które mogą organizować kursy języka polskiego prawniczego. Bo czym innym jest język polski potoczny czy innym ten używany przez prawników. Samorządy mają duże pole do popisu - mówi.  

W podobnym tonie wypowiada się adwokatka Joanna Parafianowicz. - Świadomość nasza w społeczeństwie jest taka, że musimy tym osobom, które próbują się schronić przed wojną, pomagać. Zresztą i na grupach, które prowadzę pojawiają się takie zapytania o możliwość zatrudnienia i one się spotykają z dosyć entuzjastycznym przyjęciem. Oczywiście nie da się przeskoczyć pewnych kwestii, choćby takich, że ktoś kto wykonywał zawód adwokata w Ukrainie nie będzie mieć od razu takich samych uprawnień w Polsce. Ale przypuszczam to jest kwestia czasu i prawnicy ukraińscy podszkolą się w języku a potem będą mogli ze stażu zawodowego podejść do egzaminów zawodowych - mówi mecenas.

Ona również nie ma wątpliwości, że miejsce się znajdzie. - Chociażby w dużych przedsiębiorstwach prawniczych, na pewno są działy, w których takie wsparcie ze strony prawników zagranicznych będzie nieocenione. Nie sądzę by prawnicy z Ukrainy byli też np. zagrożeniem dla prawników polskich i mieli pozbawiać nas pracy. Taka świeża krew - moim zdaniem - pozytywnie wpłynie na rynek - dodaje.