Kolejne posiedzenia zaplanowano na 7 października - powód zastrzeżenia zgłaszane m.in. przez Adwokaturę. Tu warto przypomnieć, że w kwietniu NRA przekazała do MS swoje propozycje zmian w nieodpłatnej pomocy prawnej. MS za uwagi wówczas podziękowało i zaznaczyło, że zostaną przeanalizowane.

Czytaj: MS analizuje propozycje adwokatów dotyczące nieodpłatnej pomocy prawnej >>

Plusy i minusy propozycji ministerstwa

W VIII posiedzeniu Rady Nieodpłatnej Pomocy Prawnej, Nieodpłatnego Poradnictwa Obywatelskiego oraz Edukacji Prawnej, uczestniczył stały przedstawiciel NRA w Radzie NPPNPO, adwokat Aleksander Krysztofowicz i delegowany przez Prezesa NRA adwokat Mariusz Hassa, przewodniczący Zespołu ds. Reformy Nieodpłatnej Pomocy Prawnej  ILiPP.
 
Adwokatura po posiedzeniu poinformowała, że plusem jest to, iż projekt, w obecnym kształcie nie wprowadza najbardziej niepokojącego postulatu organizacji pozarządowych tzn. odebrania samorządom zawodowym adwokatów i radców prawnych funkcji organizacyjnych w ramach obsadzania punktów NPP. - Zawiera natomiast szereg innych rozwiązań, które mogą być uznane za mocno nieracjonalne i dość odległe od realiów świadczenia pomocy prawnej - dodano.

Pozytywnym elementem ma być też wprowadzenie zasady wynagradzania wykonawców w kwotach uzależnionych od zmiennych czynników publicznie ogłaszanych przez GUS z automatyczną waloryzacją. - Niestety, rozwiązanie to kwestionują powiaty, gdyż one na NPP otrzymują stałe kwoty przekazywane z budżetu i obawiają się, że tych kwot automatyczna waloryzacja nie obejmie i nie będą miały środków na pokrycie kosztów NPP - zaznaczono.

Co proponuje NRA?

Adwokatura proponuje m.in. zniesienie w karcie pomocy obowiązku opisywania problemu klienta i opisu udzielonej porady, wprowadzenie do oświadczenia o sytuacji finansowej rygoru odpowiedzialności karnej, usunięcie spośród beneficjentów przedsiębiorców i zaangażowanie organów administracji w proces przyznawania prawa do korzystania z systemu nieodpłatnej pomocy prawnej i obywatelskiej.

Te uwagi to efekt ankiety przeprowadzonej przez Instytut Legislacji i Prac Parlamentarnych w lutym br. Chodzi o zmiany w systemie nieodpłatnej pomocy prawnej (NPP) i nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim (NPO). Przekazała je resortowi adwokatka Dorota Kulińska, dyrektor Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych NRA. Propozycje Adwokatury mają usprawnić świadczenie usług pomocowych poprzez zapewnienie dostępu do systemu tym obywatelom, którzy rzeczywiście z systemu powinni korzystać - zapewnia NRA.

Adwokaci wskazują, że potrzebny jest ustawowy próg dochodowy dla beneficjentów systemu nieodpłatnej pomocy prawnej. - Określenie takiego progu pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której z systemu nieodpłatnej pomocy prawnej korzystają osoby, które same deklarują, że są 11) stanie ponieść koszty nieodpłatnej pomocy prawnej, ale również często posiadają profesjonalnych pełnomocników (próbując ten fakt zataić przed osobami udzielającymi im nieodpłatnej pomocy prawnej) - wynika z ankiet.

Na ten problem zwracano zresztą uwagę w drugiej edycji akcji "Poprawmy prawo" organizowanej przez Prawo.pl i Lex. Tym razem radca prawny Kamila Żurek zgłosiła, że radca prawny/adwokat nie ma możliwości odmowy udzielenia pomocy prawnej, nawet w przypadku, gdy wie, że jego klient składa fałszywe oświadczenie, że nie jest w stanie ponieść kosztów odpłatnej pomocy prawnej.

Chodzi konkretnie o art. 4 ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej. Zgodnie z nim uprawniona do niej jest osoba, która nie jest w stanie ponieść kosztów odpłatnej pomocy prawnej, w tym osoba fizyczna prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą niezatrudniająca innych osób w ciągu ostatniego roku. Podstawą jest oświadczenie, bez rygorów związanych z zatajaniem lub podawaniem nieprawdziwych informacji.

Wyższe wynagrodzenie i bezpieczeństwo

Adwokaci uważają, że udzielanie porad osobom ze znaczną niepełnosprawnością ruchową powinno się odbywać w miejscu ich zamieszkania, ale dopiero po zrealizowaniu porady telefonicznej. Instytut Legislacji i Prac Parlamentarnych NRA wyjaśnia, że takie wizyty domowe są związane z dużym niebezpieczeństwem dla osób, które je realizują. W swoich ankietach wskazywali, że nie czują się podczas nich bezpiecznie, a osoby do których musieli jechać nie były w żaden sposób weryfikowane pod kątem przesłanek warunkujących prawo do tej wizyty.

-Z przeprowadzonych przez NRA ankiet jednoznacznie wynika, że w puntach NPP i NPO adwokaci wielokrotnie spotkali się z ludźmi agresywnymi lub chorymi psychicznie, dlatego obawa przed tymi wizytami w naszym środowisku jest znaczna i uzasadniona. Warto przy tym podkreślić, że obowiązki urzędników państwowych i praktyka nie obejmują wizyt domowych u petentów. Dlatego rozwiązanie to odbieramy jako dyskryminujące osoby świadczące nieodpłatna pomoc prawną - uzasadniono.

Wśród postulatów znalazły się też te dotyczące zwrot kosztów dojazdu na wizytę domową udzielaną osobom ze znaczną niepełnosprawnością ruchową w miejscu ich zamieszkania. - Uważamy, że obecne rozwiązanie, które obciąża kosztami takich wizyt wykonawców jest niewłaściwe, ponieważ w praktyce wykonawcy z własnych środków pokrywają koszty realizacji zadania ustawowego - dodano. Adwokaci wskazuje również, że wynagrodzenie w punktach NPP i NPO jest zbyt niskie. - Wielu adwokatów świadczy pomoc prawną poza miejscem zamieszkania, dojeżdżając do punktów zlokalizowanych w małych miejscowościach często 30 - 50 km dziennie, co przy wysokich kosztach paliwa oraz wysokiej inflacji sprawia, że otrzymywane wynagrodzenie jest na progu opłacalności - zaznaczono.

 

MS - świadczenie o sytuacji finansowej niepotrzebne  

Co chciałoby zmienić MS mówił portalowi dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości. Wskazał, że rozważane jest przykładowo, czy potrzebne jest oświadczenie o niemożności opłacenia porady.  - Obowiązek składania oświadczenia (o niemożności pokrycia odpłatnej porady) nie funkcjonuje w przypadku porad zdalnych, udostępnionych wszystkim beneficjentom z uwagi na panującą epidemię. Aktualnie rozważamy zniesienie obowiązku składania ww. oświadczenia niezależnie do sytuacji epidemicznej - wskazywał pod koniec lutego.