Sprawa oparła się zarówno o powszechny sąd karny, jak i sąd korporacyjny. Otóż Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych ‎w Katowicach 12 listopada 2019 r. uznał obwinionego radcę prawnego Jacka N. za winnego przestępstwa płatnej protekcji (art. 230 par. 1 kk).

Najsurowsza kara

Od stycznia do kwietnia działając w krótkich odstępach czasu w wykonywaniu z góry powziętego zamiaru powoływał się wobec J. G. na posiadane wpływy w Sądzie Rejonowym w Bytomiu oraz Sądzie Okręgowym w Katowicach.  Podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy polegającej na odroczeniu wykonania kar pozbawienia wolności orzeczonych prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Bytomiu.

Radca Jacek N. został prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej z 13 listopada 2017 r., skazany na karę jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący cztery lata.

Zdaniem sądu OIRP radca naruszył ‎ art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego i za to wymierzył mu karę pozbawienia prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego.

Czytaj w LEX: Derlecki Paweł - Kodeks etyki radnego - realne narzędzie dyscyplinujące radnych? >>

Obwiniony wniósł odwołanie od tego surowego orzeczenia, oznaczającego w istocie śmierć zawodową prawnika. Jacek N. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

  • naruszenie art. 1 ustawy o radcach prawnych poprzez ukaranie obwinionego za przewinienie dyscyplinarne „sprzed 12 lat”, gdy nie rozpoczął on wtedy jeszcze wykonywania zawodu radcy prawnego,
  • błędne zastosowanie art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki przy jednoczesnym niezastosowaniu par. 2 Uchwały Nr 3/2014 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Radców Prawnych z 22 listopada 2014 r. poprzez pominięcie przepisów intertemporalnych
  • zaniechanie rozważenia jakichkolwiek okoliczności łagodzących po stronie obwinionego,
  • postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte przeciwko obwinionemu, a nie w sprawie, po upływie trzech lat od zarzucanego przewinienia dyscyplinarnego,
  • zaniechanie rozważenia wniosku obwinionego o dobrowolne poddanie się karze dyscyplinarnej,
  • przypisanie obwinionemu popełnienie łapownictwa biernego, choć czyn wskazany w orzeczeniu sądu karnego nie dotyczy art. 228 k.k.,
  • błąd w ustaleniach faktycznych poprzez orzeczenie wobec obwinionego naruszenia „godności zawodu radcy prawnego” bez dokładnego wskazania zakresu tego pojęcia oraz wyjaśnienia zasadności jego zastosowania wobec przewinienia poprzedzającego rozpoczęcie wykonywania zawodu radcy prawnego.

 

Ponadto skarżący zarzucił sądowi wydanie orzeczenia na podstawie materiałów nieujawnionych w toku rozprawy, a dotyczących rzekomego posługiwania się tytułem radcy prawnego w okresie objętym zarzutem przewinienia dyscyplinarnego, w tym pełnienia funkcji prokurenta w firmie teścia. A ponadto - uzupełnienie przez OSD poza rozprawą treści dokumentów, na podstawie których oparł zaskarżone orzeczenie.

Czytaj w LEX: Dwugłos w sprawie dopuszczalności sporządzenia przez radcę prawnego opinii o naruszeniu przez innego radcę prawnego zasad etyki zawodowej >>

W oparciu o tak skonstruowane zarzuty obwiniony wniósł o umorzenie postępowania, ewentualnie o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi  ‎I instancji do ponownego rozpoznania albo zmianę zaskarżonego orzeczenia ‎i wymierzenie kary nie będącej tak rażąco niewspółmierną i niesprawiedliwą.

Czytaj: SN: Prawnik brał pieniądze za przechytrzenie komornika>>

Złagodzenie kary: zawieszenie na 4 lata

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych ‎6 sierpnia 2020 r. zmienił zaskarżone orzeczenie ‎w części dotyczącej kary. Sąd II instancji wymierzył obwinionemu karę zawieszenia prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego na czas czterech lat. Obok kary zawieszenia prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego orzekł dodatkowo zakaz wykonywania patronatu na czas czterech lat.

Kasację od tego orzeczenia wniósł Minister Sprawiedliwości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił rażącą niewspółmierność kary dyscyplinarnej wymierzonej obwinionemu w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego deliktu dyscyplinarnego i stopnia winy radcy prawnego Jacka N.

W uzasadnieniu kasacji podniósł, że wydany wyrok jest wadliwy, gdyż wymierzona kara jest w odczuciu społecznym nieakceptowaną ‎i niesprawiedliwą, podkreślając przy tym wagę naruszonego dobra za które obwiniony został skazany prawomocnym wyrokiem sądu karnego.

Na podstawie tak skonstruowanego zarzutu skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu Krajowej Izby Radców Prawnych.

Czytaj w LEX: Kaczmarek Przemysław - O rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata oraz radcy prawnego >>

Radcy grozi wyrzucenie z zawodu

Sąd Najwyższy uznał, że kasacja ministra  jest oczywiście zasadna. Izba Odpowiedzialności Zawodowej uznała, że doszło ‎do wymierzenia rażąco niewspółmiernej kary dyscyplinarnej. Wymierzona kara jest nieadekwatna zarówno w stosunku do charakteru przewinienia jakiego dopuścił się obwiniony, stopnia jego winy oraz wpływu przewinienia na funkcjonowanie instytucji jaką jest zawód radcy prawnego oraz szerzej system wymiaru sprawiedliwości stwierdził sędzia sprawozdawca Paweł Wojciechowski.

Dla sędziów orzekających w tej sprawie nie ulegało wątpliwości, że czyn popełniony przez obwinionego nacechowany był większym ładunkiem społecznej szkodliwości, niż ocenił to sąd II instancji. Oceniając zarzucane radcy prawnemu Jackowi N. przewinienie dyscyplinarne SN miał na względzie zarówno sam czyn i okoliczności jego popełnienia, a przede wszystkim skutki jakie on wywarł. 

Przedmiotem ochrony art. 230 k.k. są powaga i dobre imię instytucji państwowych, samorządowych, organizacji międzynarodowych i krajowych, a także zagranicznych jednostek organizacyjnych dysponujących środkami publicznymi, niezbędne do ich prawidłowego działania.

Czytaj w LEX: Racjonalny prawodawca w walce z korupcją w sektorze publicznym >>

SN  podkreślił, że wykonywanie zawodu radcy prawnego polega na świadczeniu pomocy prawnej, w tym reprezentacji w postępowaniach sądowych. Wykonywany przez obwinionego zawód radcy prawnego jest zatem ściśle związany z szeroko rozumianym wymiarem sprawiedliwości. Skutkuje to uznaniem, że popełnienie przez obwinionego przewinienia dyscyplinarnego, które jednocześnie wypełnia znamiona przestępstwa z art. 230 k.k., powinno skutkować wymierzeniem najwyższej kary dostępnej w katalogu kar dyscyplinarnych. Trudno bowiem dopuścić możliwość dalszego wykonywania przez obwinionego zawodu związanego ‎z podejmowaniem czynności przed organami, przeciwko którym w istocie wystąpił, popełniając umyślne przestępstwo o znacznej społecznej szkodliwości – wskazał sędzia sprawozdawca.

Czytaj w LEX: Korupcja jako przyczyna dysfunkcji w sektorze publicznym >>

 

Wymierzona kara jest w ocenie Sądu Najwyższego zbyt łagodna w stosunku do popełnionego czynu, co jak słusznie podniósł skarżący, może wywoływać negatywne konsekwencje w odbiorze społecznym rzeczonego orzeczenia, ‎a w dalszej kolejności rzutować na obraz szeroko pojmowanego wymiaru sprawiedliwości i jego reprezentantów. Zaskarżone orzeczenie należało zatem uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi II instancji. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd ten winien mieć na względzie charakter przepisu art. 230 par. 2 k.k. oraz konsekwencje skazania w oparciu o niego radcę prawnego.

W tej sprawie orzekał Sąd Najwyższy w składzie: sędzia Marek Siwek (przewodniczący), ‎sędzia  Zbigniew Korzeniowski oraz sędzia Paweł Wojciechowski (sprawozdawca).

Sygnatura akt II ZK 11/22, wyrok IOZ SN z 24 stycznia 2023 r. 

 

Nowość
Nowość

Joanna Helios, Wioletta Jedlecka, Piotr Ochman

Sprawdź