W procesie cywilnym strony mogą występować przed sądami powszechnymi samodzielnie. Same, bez pomocy pełnomocników, mogą więc inicjować procesy sądowe, wnosić pisma procesowe, sporządzać zażalenia i apelacje. Tylko w wyjątkowych przypadkach zachodzi konieczność korzystania z pomocy zawodowych pełnomocników. Zasadniczo jednak bez pomocy prawników strony mogą występować przed sądem.

Pomoc prawna czasem konieczna

Niekiedy jednak w ich ocenie takie wsparcie jest konieczne. Wówczas mogą zdecydować na skorzystanie z pomocy pełnomocnika. Może się jednak okazać, że pojawia się tu problem natury finansowej. W takim przypadku rozwiązaniem może być złożenie wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Jak wskazuje adwokat Łukasz Strzelecki, prowadzący kancelarię adwokacką w Miechowie, poza nielicznymi wyjątkami w postępowaniu cywilnym nie istnieje przymus adwokacko-radcowski. Co do zasady nie ma więc obowiązku korzystania z pomocy zawodowego pełnomocnika. Każdy musi podjąć decyzję, czy zamierza występować przed sądem samodzielnie, czy chce być zastępowany przez adwokata. 

- W procesie cywilnym obowiązuje zasada kontradyktoryjności, co oznacza, że spór prowadzony jest pomiędzy dwiema równymi stronami, które mają obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń i są obserwowane przez bezstronny sąd, którego zadaniem jest wydanie wyroku. Możliwa jest zatem sytuacja, że strona, która ma rację, przegra proces na skutek swojej bierności albo popełnionych przez siebie uchybień wynikających z nieznajomości prawa lub niezłożenia odpowiednich wniosków dowodowych, czy podniesienia stosownych zarzutów – podkreśla mec. Strzelecki. Zaznacza, że aby strona mogła się przed tym uchronić, powinna rozważyć zlecenie prowadzenia sprawy pełnomocnikowi z wyboru lub złożyć wniosek do sądu o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

 


Ustanowienie pełnomocnika z urzędu

O ustanowienie pełnomocnika z urzędu może wnieść nie tylko strona zwolniona z ponoszenia kosztów sądowych, ale również strona, która z tego dobrodziejstwa nie korzysta. W obu przypadkach strona powinna przekonać sąd co do tego, że nie jest w stanie ponieść kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Kluczowe jest przy tym wypełnienie oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Oświadczenie sporządza się według ustalonego wzoru.

Czytaj: Adwokaci chcą szybszych wypłat za pomoc prawną z urzędu>>

Jak wskazuje adwokat Waldemar Urbanowicz z kancelarii Gujski Zdebiak, oświadczenie to stanowi kompleksowy dokument, który co do zasady nie wymaga innych dodatkowych dokumentów potwierdzających sytuację majątkową danej osoby. - Oczywiście jeżeli dana osoba składająca takie oświadczenie do sądu jest zdania, że dla wykazania złej sytuacji finansowej chciałaby złożyć materiał potwierdzający taki stan rzeczy, to poza wypełnieniem stosownej rubryki w oświadczeniu może dołączyć dokumenty wskazujące na ponoszenie przez nią wydatków - przy czym złożenie tych innych dodatkowych dokumentów nie jest obligatoryjne – podkreśla adw. Urbanowicz.

- W ocenie sądów, które niechętnie udzielają zwolnienia od kosztów sądowych i ustanawiają pełnomocników z urzędu - co wiąże się z przerzuceniem tych kosztów na Skarb Państwa - tylko wydatki związane z koniecznym utrzymaniem strony i rodziny mają priorytet wobec kosztów wynagrodzenia pełnomocnika – wskazuje adwokat Łukasz Strzelecki. Podkreśla, że to, czy wydatek jest konieczny czy zbytkowny, jest zawsze ocenne.

Jest majątek, nie ma pomocy z urzędu

- Co istotne, jeżeli strona zdolna do pracy nie wykorzystuje ewentualnie ogranicza swoje możliwości zarobkowe lub fikcyjnie pozbywa się majątku, to nie spełnia warunków do przyznania jej pełnomocnika na koszt Skarbu Państwa. Przyjmuje się, że na taką pomoc mogą liczyć osoby, które ze względu na trudną sytuację materialną nie mogą pokryć wynagrodzenia pełnomocnika z wyboru bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania, czyli minimum koniecznego dla zapewnienia godnej egzystencji. To wyjątkowe uprawnienie przysługuje osobom ubogim – dodaje mec. Strzelecki.

Adwokat wskazuje, że ten, kto posiada znaczny majątek, nie może liczyć na uzyskanie pomocy prawnej z urzędu. - Otrzyma ją jedynie taka osoba, która nie ma realnego wpływu na swoją sytuację materialną i rzeczywiście nie może pokryć wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego z przyczyn obiektywnych, od niej niezależnych. Sądy, rozpoznając wnioski, stają na stanowisku, że strona przygotowująca się do procesu sądowego, szczególnie jeśli posiada stałe źródło dochodów, musi być świadoma konieczności poniesienia wydatków z tym związanych i powinna poczynić stosowne oszczędności, ograniczając wydatki, które nie są niezbędne. Dopiero jeśli okaże się to niewystarczające, może zwrócić się o pomoc do państwa. Kryterium to jest bardzo ocenne – tłumaczy mec. Strzelecki.

Adwokat Strzelecki zauważa jednocześnie, że o ile w sprawach, które można zaplanować dużo wcześniej, może to być zrozumiałe, to w przypadku procesów, których potrzeba wszczęcia pojawiła się niespodziewanie, np. o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wypadku drogowym, argumentacja taka nie jest trafna.

- Zwracam jednocześnie uwagę, iż sąd może zarządzić stosowne dochodzenie, jeżeli na podstawie okoliczności sprawy lub oświadczeń strony przeciwnej powziął wątpliwości co do rzeczywistego stanu majątkowego strony domagającej się ustanowienia lub zastępowanej przez ustanowionego adwokata lub radcę prawnego bądź strony domagającej się zwolnienia od kosztów sądowych lub z niego korzystającej – dodaje mec. Urbanowicz.

Potrzebny pełnomocnik

Trudna sytuacja finansowa strony nie jest jednak jedyną przesłanką analizowaną przed sąd, który rozpoznaje wniosek o ustanowienie pełnomocnika. Jak wynika z art. 117 par 5 k.p.c. sąd uwzględni wniosek, jeżeli udział adwokata lub radcy prawnego w sprawie uzna za potrzebny. Kluczowe dla rozstrzygnięcia wniosku jest więc ustalenie, czy strona faktycznie potrzebuje pomocy pełnomocnika. Może się okazać, że niemajętna strona dysponuje doświadczeniem w prowadzeniu sporów sądowych. Wówczas sąd może wniosku o ustanowienie pełnomocnika nie uwzględnić. Może się natomiast okazać, że strona cierpi na szereg schorzeń, które utrudniają jej komunikację z sądem. W takim wypadku sąd może przyjąć, że zachodzi warunek, o jakim mowa w tym przepisie.

Jak zaznacza adwokat Waldemar Urbanowicz, co do zasady sąd w postępowaniu cywilnym nie jest bezwzględnie związany wnioskiem strony o ustanowienie dla niej adwokata lub radcy prawnego, gdyż jak stanowi przepis art. 117 par 5 k.p.c. taki wniosek podlega uwzględnieniu w sytuacji, gdy udział adwokata lub radcy prawnego w sprawie sąd uzna za potrzebny. Adwokat wskazuje, że decyduje tu nie fakt, że strona nie dysponuje wiedzą odpowiadającą wiedzy profesjonalnego pełnomocnika, ale to czy z uwagi na jej właściwości osobiste bądź charakter sprawy zachodzi potrzeba działania adwokata bądź radcy prawnego.

 

- Chodzi zatem o sytuację, gdy sprawa podlega zakwalifikowaniu jako sprawa szczególnie skomplikowana pod względem prawnym lub faktycznym, jak też o sytuację, w której osoba ubiegająca się o przyznanie pełnomocnika nie wykazuje znajomości reguł postępowania lub jest osobą nieporadną. Nieporadność należy rozumieć jako sytuację, w której strona nie potrafi w zrozumiały i poprawny sposób przedstawić swojego stanowiska procesowego oraz nie ma podstawowej orientacji w regułach rządzących procesem cywilnym, w związku z czym nie można zasadnie oczekiwać, iż pouczenia sądu udzielane w trybie art. 5 k.p.c. będą wystarczające dla zapewnienia jej odpowiedniej wiedzy o możliwych i celowych czynnościach procesowych – mówi adwokat Urbanowicz. Zauważa przy tym, że przesłanki ustawowe mają charakter bardzo nieostry i ocena danej sytuacji często jest bardzo subiektywna.

Ustawodawca przewidział jednocześnie, że podstawą oddalenia wniosku nie może być skorzystanie przez osobę fizyczną z nieodpłatnej pomocy prawnej lub nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego, o których mowa w ustawie z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej (Dz. U. z 2019 r. poz. 294 oraz z 2020 r. poz. 875 i 1086). Oznacza to, że uprzednie skorzystanie z nieodpłatnej pomocy nie wyklucza uznania, że strona potrzebuje pomocy pełnomocnika.

Wyznaczenie pełnomocnika z urzędu

Sąd, który uwzględnia wniosek, wydaje postanowienie, w którym stwierdza, że strona uzyska pomoc od pełnomocnika: adwokata bądź radcy prawnego. Następnie sąd kieruje korespondencję do właściwego organu samorządu zawodowego i tam następuje etap wyznaczenia konkretnego pełnomocnika. Zgodnie z art. 117(3) par 3 k.p.c. jeżeli strona we wniosku wskazała adwokata lub radcę prawnego, właściwa okręgowa rada adwokacka lub rada okręgowej izby radców prawnych, w miarę możliwości i w porozumieniu ze wskazanym adwokatem lub radcą prawnym, wyznaczy adwokata lub radcę prawnego wskazanego przez stronę. Oznacza to, że strona może zwrócić się do sądu o ustanowienie dla niej konkretnego adwokata (radcy prawnego), a czasami jest szansa na uwzględnienie jej żądania.

Czytaj także: Adwokaci, radcy prawni mają prawo do godnego wynagrodzenia - interpelacja do ministra>>