Stanowisko takie komisarz przedstawił  podczas debaty w komisji wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego. Przypomniał, że w przypadku Polski Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że Izba Dyscyplinarna SN nie daje gwarancji niezawisłości i niezależności i nie jest chroniona przed wpływem władzy wykonawczej czy ustawodawczej.

Didier Reynders powiedział, że Komisja Europejska obecnie analizuje odpowiedzi otrzymane w sierpniu od polskiego rządu na pytania wysłane do Warszawy w tej kwestii. - Sprawdzimy, czy polskie władze w pełni wdrażają orzeczenia TSUE - zapewnił. - Będziemy w razie potrzeby działać w sposób zdecydowany, bo jesteśmy przecież strażnikiem traktatów - oświadczył. I dodał, że Izba Dyscyplinarna kontynuuje niektóre rodzaje swojej działalność wobec sędziów. - Chcę powtórzyć, że prawo europejskie jest nadrzędne wobec prawa krajowego – powiedział komisarz UE ds. sprawiedliwości.

Czytaj:
TSUE: Polski system dyscyplinarny wobec sędziów sprzeczny z prawem UE>>
 
TSUE: Polska ma zawiesić Izbę Dyscyplinarną SN>>
Rząd zapowiada likwidację Izby Dyscyplinarnej, ale jej nie zawiesza>>